Wyniki

Nessi wysłałam pw ;)

Mój mąż też chce Hanię.... Już mamy Aleksandrę, którą wybrał... teraz ja bym chciała :) Wertowałam już kilka razy kalendarz i nic mi się w oczy nie rzuciło.... Będzie ciężko :)

Grałam kiedyś jeżdżąc do pracy ale utknęłam i się wkurzyłam :D Trafiłam na jakiś lvl dla mnie nie do przejścia :P Zosia ja grałam w simsy2, bo.... 3 mi nie podeszła, a na 4 już chyba za stara jestem :D

To prawda, tylko nie uwiązane na łańcuchu i zmarznięte... Różne rzeczy już widziałam i czasem aż serce boli. Mòj jeden kot się boi bardzo, drugi chyba nie wie co to instynkt samozachowawczy :) Sam przychodzi do dziecka, tuli się do niej i mruczy nieustannie :) Oczywiscie pod naszym nadzorem bo...

Ooooo, współczuję.... Pewnie wszystko się lepi i klei.... :(

Oooooooo to podpadzioch... A nasz agresywny kot na wszystkich syczy, wszystkich by ugryzł a... boi się Oleńki :D ucieka przed nią :) W sumie to dobrze, bo nie wiem co by było gdyby jej coś zrobił. Kocham swoje koty ale jemu nie ufam :)

Nie lubię takich malych piesków. Ledwo to to od ziemi odrasta ale szczeka jakby go żywcem ze skory obdzierali. Mimo wszystko nie miałabym sumienia wywalić na podwórko :)

U mnie nie będzie lepiej bo na chwilę obecną podoba mi się wiele imion, ale żadne nie pasuje na imię mojego dziecka. Ostatnio miałam ten sam problem... Teraz czuję, że będzie chłopczyk, a ja mam w głowie pustkę :) Na pewno nie podążę za modą i chcę aby imię naszego dziecka było pierwsze w...

Skąd ja to znam. Doceniam męża za to, że jest pracowity ale czasem aż ręce opadają. Źle się odzywia, nie dba o siebie, a mnie nie slucha :)

Ja tez jestem nie do życia i to chyba bardziej psychicznie niż fizycznie. Wszystko mnie denerwuje, o byle co płacze... hormony mi walą :)

Współczuję, znam to.... Zdarzyło mi się jakis czas temu, za to przedwczoraj caly *spam* oddałam kibelkowi. Kibelek przyjmie wszystko :) Dziecko moje ma taki katar paskudny, że nie za bardzo da się go odciągnąć Katarkiem.... eh...

O oooo! Też grałam ;D Ale ostatnio włączyłam i jakoś bez szału:D

3 usg na nfz? Ja mam przy każdej wizycie hmmm :)

@pyzunia86 to forum od tego jest by pisać o wszystkim. Nie musisz nas za nic przepraszać. Jesteśmy tu wszystkie po to by się wspierać. Wszystkie trzymamy kciuki by jednak było dobrze....

@nimitii wierzyłam, że będzie dobrze... przykro mi... A co do wagi.... Pisałam Wam już, że w poprzedniej ciąży przytyłam 22,5 kg. Latwo mówić, by ktos nie przytył w pierwszym trymestrze jak nie ma ochoty jeść, gorzej jeśli komus włączy się wilczy głód i jedyne co hamuje mdłości to jedzenie...

Ja na weselu byłam teraz w styczniu :) Plan był taki, że będę szalec i w końcu się czegoś napiję, a tu pyk.... bobasek w drodze :D Tak to jest sobie zaplanować! :D

Można się zdenerwować.... Ja kiedyś do rodzinnego czekałam pod gabinetem dwie godziny z innymi pacjentami po czym łaskawie ktoś przyszedł z rejestracji i powiedział, że przecież lekarza nie ma.... A ja chora z 39*C... Myślałam, że mnie krew zaleje.... Poszłam zrobić awanturę do rejestracji :p...

Ja kluski śląskie z sosem pieczarkowym.... ;)

To co napisałaś w pierwszym poście uważałam za coś normalnego. Większość osób kartę ciąży ma zakładaną później, ok. 10 tc. Ale... to co napisałaś teraz skłoniłoby mnie od razu do zmiany lekarza.... Owszem, ciąża to nie choroba, ale ja nieraz czuję się gorzej niż podczas choroby...

A to spryciarz mały :D Ja mam 8 miesięczną córeczkę, niestety mm.... Oby tym razem było inaczej :))))))))

Ja prawie wcale w nocy nie mogę spać, a w dzień chodzę jak zombie... Mąż przychodzi z pracy, a ja idę spac... Witaj! Ja też mam mniejsze dziecko z usg niż z OM, ale skoro Ty karmisz to pewnie normalne :) Ile miesięcy/lat ma Twoje dziecko? :)

Hej dziewczyny! Ja dzisiaj konam, a dziecko złapało już ode mnie katar także mam urwanie d.... bo marudzi i caly czas chce na ręce.... Podczytyje Was caly czas. Mam nadzieję, że dzisiejsze wizyty będą bardziej optymistyczne!!! Czekam na wiadomości od Was! :)

@DorciaMamaOlka obyś miała rację....

Znowu? Boże :( Ja niby wiem, że to taki delikatny okres i że wszystko się może zdarzyć, ale przykro mi czytać takie wiadomości... Czasem się zastanawiam czy to nie przez ten smog, który daje efekt jak po paleniu dużej ilości papierosów....

Ja byłam o wiele bardziej czujna. Poza tym miałam wskazanie do cotygodniowego usg i badania przepływów, bo groziła mi wcześniejsza niewydolność łożyska...

A raczej mało ciekawe. Fatalne łożysko przede wszystkim. Jakoś wątpię aby mi się takie zrobiło w tydzień, a wcześniej nikt mi o tym nie powiedział. Zatrzymywanie moczu w nerkach u dziecka - po porodzie się to jednak wyjaśniło, jest OK, ale musiałam mieć to na uwadze, żeby dziecko przebadać. Aaaa...

Ja robię. W zeszłej ciąży miałam nie jechać na 3 i dzięki Bogu, że jednak pojechałam bo dopiero wtedy mi wyszły ciekawe rzeczy! Dobrze jeśli jednak specjalista od czasu do czasu zerknie swoim specjalistycznym sprzętem bo te zwykłe w gabinetach to czasem o du*ę rozbić....

Czyli jest więcej ciążowych zmarzluchów! :) Samo usg? Ja płaciłam 250 zł za usg + test z krwi kolejne 200 zł... w poprzedniej ciąży... Drogie te wszystkie badania :)

Tak!!!!! Myślałam, że to tylko mòj przypadek ale ja od dawna już nie mogę zasnąć bez skarpetek bo mam nogi lodowate! :)

Koty mnie budzą ok 4 nad ranem :) Moje dwie łajzy kochane :) Dziewczyny piję ile mogę, z nadmiaru mi niestety niedobrze, także z umierem....:)