-
poród siłami natury czy cesarskie cięcie?
witam....bardzo Ci wspoółczuje tych komplikacji po cesarce ( ten krwiak). sama wiem jak to jest przechodzic przez cesarke i co sie czuje przez kilka dni dochodzenia do siebie... moj prod zaczal sie o 12w nocy a skonczyl o 18stej... najpierw wszystko przebiegalo dobrze, niestety rozwarcie sie nie...- panda_mushu
- Wpis nr 521
- Forum: Ciąża, poród, połóg