Wyniki

u mnie działa :D

Dzień dobry :D Dziewczyny jak sobie radzicie z upałami? Czy tylko mi co chwila jak wyjdę na zewnątrz robi sie słabo? Też musze się zaopatrzyć w nowe staniki bo już coś ciasno się robi. A co do wagi to ja na nią nie staje bo i tak mam sporo kg za dużo 🙈

Ja jeszcze przed badaniami prenatalnymi, ale w poprzedniej ciąży też nie miałam obliczonego ryzyka przedwczesnego porodu, miałam za to ryzyko stanu przedrzucawkowego, a spotkało mnie i jedno i drugie.

Ja też bym poszła do pracy z chęcią, bo siedzieć samemu w domu całymi dniami to idzie zwariować. Tylko jakieś głupie myśli przychodzą.

Dobrze wiedzieć, że nie jestem jedyna z takimi "ciężkimi" relacjami z teściową 😂

U mnie w pracy też wiedzą niestety, jestem na L4 praktycznie od początku, z powodu warunków pracy, kierowniczka nie chciała nawet słyszeć o przeniesieniu na lżejsze stanowisko.

Cześć dziewczyny, jak tam po weekendzie? Patrzę że był temat wyprawki, ja też nic nie mam i jakoś boje się cokolwiek kupować, myślę że po połowie ciąży dopiero zacznę. U nas wie o ciąży tylko najbliższa rodzina. Teściom nie powiedzieliśmy bo się nie interesują niczym co dotyczy mnie, więc na...

za to ja mam ledwo 160 cm i wszystko jest za długie 😂 🙈

ja bym poprosiła, jeżeli można, o dopisanie wizyty na 13.06 a prenatalne na 23.06, dziękuję :D

Dziewczyny powodzenia na dzisiejszych wizytach :D

Co do zachcianek to ja mam je jakoś często, jak nie rosół to kapuśniak i młode ziemniaczki, a dziś to już przesadziłam obudziłam się ze straszną ochotą na konserwę rybną w oleju, no i pojechałam do sklepu. Po drodze miałam awarie samochodu, a zwieńczeniem dnia było zaproszenie na obiad u...

jeszcze ja, jeszcze ja, jak zwykle zaspałam, przepraszam 🙈

Ja poszłam do sklepu po śmietanę i ziemniaki, ze sklepu wyszłam z ziemniakami i winogronami, wróciłam do domu i szukałam śmietany, aż spojrzałam na paragon i zobaczyłam że jej nie wzięłam. 😝😂

aa to pewnie tak, ja nie prowadzę u nich ciąży więc to pewnie te wyższe ceny mi podali, byłam tam tylko na usg

A w jakiej klinice w Białymstoku? Jestem z okolic. Pytałam ostatnio w poliklinice arciszewskich to poród naturalny 4100 a cesarka 4900.

To prawda ten zastrzyk w kręgosłup nie boli, przed nim pryskali plecy jakimś znieczuleniem. Właśnie najgorszy jest cewnik, ja po cesarce niestety miałam go jeszcze przez 4 doby, a i ból przy pionizacji nie był przyjemny delikatnie mówiąc.

a ja się właśnie zastanawiałam czemu nie miałam badania ginekologicznego, byłam w 7 tygodniu, lekarz serduszka też nie dał posłuchać mówiąc, że to nie jest zalecane.

To prawda te strony to lecą jak szlone, ledwo jeden dzień nie weszłam a juz 50 stron do nadrobienie :D

Ja to już chyba przechodzę samą siebie. Siedzę sama całymi dniami w domu, bo mąż pracuje jako kierowca, a ja jestem na zwolnieniu od początku ciąży i chyba mi odbija powoli.

Cześć dziewczyny Już jakiś czas temu się witałam, a potem przyszedł kryzys i się nie odzywałam. Jestem po dwóch stratach, jedno poronienie, a w drugiej ciąży po badaniu prenatalnym dostałam krwawienia i odeszły mi wody płodowe. Trauma pozostaje, a im bliżej kolejnych badań tym strach jest...

Cześć dziewczyny. Podczytuje was już sporo czasu i postanowiłam się w końcu przywitać. Dziś mam 7+1 z usg, a z om 8+1 (długie cykle). Byłam na wizycie 9.05 i jest zarodek i serduszko. Jestem po jednym poronieniu i jednym porodzie przedwczesnym, niestety dzieciaczków nie mam, dlatego tyle...

Ja też już po wizycie, serduszko bije😍😍, wszystko jest dobrze, dostałam luteinę, ze względu na poprzednią stratę. Termin z usg wychodzi na 17.10. Dostałam tez L4 i cała listę badań do zrobienia, a następna wizyta za miesiąc 26.03

To ja też bym chciała się dopisać do tableki, jeżeli można :D Białystok, 27 lat, OM 10.01 a TP WG OM 21.10, wizyta I 26.02.

Dziewczynki to i ja powoli dołączę, zrobiłam przyrost bety i pierwszy wynik 1150 (17.01) a dziś wyszło 2320. wizytę mam 26.02, a na razie siedzę na l4 ze względu na fizyczną prace, podnoszenie, ciąganie. Jestem mama jednego aniołka.

Dziękuje, wizytę mam 26.02. powtórzę po 48 godzinach

Cześć dziewczyny, pomóżcie bo zaczynam się denerwować. Ostatni okres 10.01 cykle okolo 34 dni, czyli dziś wychodzi 5t4d, test robiłam 11.02 i wyszły dwie kreski, a dziś czyli 17.02 robiłam bete i wyszlo 1159 czy jest prawidłowa? pierwszy raz robiłam bete.

Również poroniłam w listopadzie, lekarz dał nam już zielone światło i zaczęliśmy się starać, mimo wszystko mam nadzieje, że tym razem będzie dobrze i się uda, pustka po stracie jest gorsza niż strach.

Witajcie dziewczyny Potrzebuje się wygadać. Pierwszą ciąże straciłam dokładnie w 11+6 dniu, serduszko maluszka zatrzymało sie w 9 tygodniu, miałam zabieg. Najgorsze jest to, że prawdopodobniej byłoby wszystko w porządku gdybym nie została napadnięta, żaden lekarz nie chce jednoznacznie tego...