Wyniki

Możliwe. Nie nastawiam się w sumie na nic. Zdziwił mnie kolor. W życiu nie miałam początku okresu jasnoróżowego.

Dzisiaj zrobiłam test 3 dni przed miesiączką i negatywny ale po kilku minutach dostałam jasnoróżowego plamienia.... Dosłownie trochę. Zrobiłam zdjęcie ale nie wiem czy wstawiacie tu takie rzeczy.... Okres zazwyczaj zaczynał mi się na bardzo ciemno a tu jasna czerwień/ róż... Zwiariować można...

No dobrze... ale po co tak niemiło.... Ja tylko pytam

Nie byłam. Założyłam tylko, że przy cyklach średniej długości 28, pewnie była 14 dnia.

10 ma. Pisze w ulotce.

Dziękuję za radę. Oczywiście powtórzę. Miesiączkę planowo powinnam mieć w poniedziałek. Ale już nie wytrzymałam i zrobiłam test. Na teście pisało, że można przed 6 dniami nawet.

Na tym mają być klasyczne 2 kreski jak pozytywny. To nie jest ten z plusikiem.

Mieszkam w Niemczech, a terminy do ginekologa jakiegokolwiek polskiego na czerwiec.... Robiłam test bo strasznie mnie kłują jajniki i boli podbrzusze. Ale to tak, że się zwijam z bólu. To inny ból niż do tej pory przed miesiączka miałam i podczas miesiączki mnie nawet tak nie boli. Plus ciągle...

Dziękuję. Tak zrobię. A ja zrobię jutro albo pojutrze to będzie wiarygodny ? 4 albo 3 dni przed @? Czy lepiej poczekać jednak do miesiączki?

Dzięki za odpowiedź. Powtórzę go jeszcze może za 2 dni bo na razie jestem 5 dni przed @.

Hey! Rano koło 5 zrobiłam test i czekałam do jakichś 5/7 minut i nawet cienia kreski. Poszłam spać i wstałam po jakichś 4 godzinach i takie coś. Jak to ogarnąć teraz? Czy to jest test pozytywny? Przyznaje, że nie mam zbyt dużego doświadczenia z testami. Jestem 5 dni przed @. Dziękuję za pomoc !

Hey dziewczyny. Ja dopiero dołączyłam. Uczę się jak tu wstawiać posty haha 🙂💪 Ja dziś rano koło 5 zrobiłam test i była jedna kreska. Czekałam do jakichś 5/7 minut i ciągle jedna. A wstałam po ok 4 godzinach i takie coś. Jak to ogarnąć teraz ?