Wyniki

Ja własnie tez odstawiłam małego od piersi jakieś dwa tygodnie temu. Zaczęły mnie boleć piersi i odczuwam zgrubienia, mleka jeszcze trochę jest, próbowałam coś ściągnąć, ale udało się tylko kropelkę. Czy zawsze po odstawieniu od piersi nie mogą one wrócić do normy? Czy któras z Was miała podobne...

A dzis mój Ludzik (prawie 10msc) spróbował jajecznicy (żółtko+białko). Dałam mu ponieważ do tej pory nie był kompletnie na nic uczulony: kocha pomidory i zajada się wszystkimi owocami. Jakieś 2-3min po zjedzeniu malutkiego gryzka jajecznicy(wielkości paznokcia dosłownie) na dzióbku zrobiły mu...

Anitaa84- niesamowity jest Twój Oskarek! Normalnie dziób otworzyłam jak oglądałam filmik! Niezły bystrzak. Od jutra trenujemy z Ludzikiem, nie ma co! Pozdrawiam:) i dwa głaski po tej mądrej Oskarkowej Główce:)

Tylko chusteczki o oczyszczania twarzy, J&J albo z Rossmanna. O ponad roku nie myję twarzy wodą- od razu zniknęły czerwone łuszczące się plamki.

Ja bym nie umiała się powstrzymać. Karmię piersią 9miesięczne dziecko, zajadam truskawki tonami i małemu nic nie jest. Mało tego- mój Ludzik uwielbia truskawki- zjada 4-5 za jednym razem. Pomidorki też wcina. Trzeba spróbować, czy uczulą dziecko.

Lulilaj- trzymam kciuki, mam nadzieję, że podejmiesz słuszną decyzję:) Wszystkiego dobrego!

Pogadaj z ginekologiem. Jak jest kumaty i nie ma zmulonego mózgu przez terror cyckowy, to przepisze leki.

Ale mleko krowie, to chyba najpierw przegotowac, prawda? czy surowe prosto z butelki czy kartonu? Nie znam się, bo sama nie kupuję mleka- nie cierpię, brrrr

Nie ma co, kawał dziewuszki:) Gratuluję słodkiej Parki:)

My mamy Maxi Cosi Priori, Mały go lubi i chyba jest mu wygodnie- nie płacze i dość szybko w nim zasypia.

Ja bym myślała o tym jego "brudnym instrumencie", którym się zabawiał i wtykał tu i tam... a potem ze mną... straszne Sorry za wulgarność.

Co się dziwić: faceci z reguły mają kiepską pamięć: nie pamiętają o urodzinach, rocznicach, mój mąż kilka razy się mnie pytał który jestem rocznik, a jak byłam w ciąży to tez nie wiedział, w którym miesiącu- "pracowałaś do 5miesiąca" a pracowałam do końca 7mego:szok: Także mnie juz nic nie...

Dib2 zgadzam sie z Tobą. Zdrada to zdrada. A z dziwką to juz totalne przegięcie. Wiecie, gdzieś przypadkiem, na imprezie... no nie wiem, noże sie zdarzyć. Ale z dziwką? trzeba zadzwonić albo pojechać- bardziej się zaangażować w akcję, zaplanować. Zresztą kumajcie co w takiej panience siedzi, ilu...

Mój Ludzik ma 9miesięcy i własnie odstawiam go powoli od piersi. Dla mnie było oczywiste, że będę karmić piersią, nie miałam z tym najmniejszego kłopotu: żadnych nawałów, zapalen, braku pokarmu. Ale od ok. miesiąca przestało mi to sprawiać przyjemność, wręcz denerwować, dlatego małego odstawiam...

Ojej, Olcik77 trochę zazdroszczę... Ale obiecałam sobie, że nie będę już palić. A wódeczka? cóż chlapnąć można, ale bez dymka już nie ma takiego bogatego bukietu żyta;)

Ja na początku tez popalałam, pewnie gdzies do 4-5miesiąca. Wiem, wiem, straszne, ale było mi ciężko, tym bardziej, że na około wszyscy palą. Potem już spięłam poślady i przestałam. Miałam potworne wyrzuty sumienia i było mi głupio przed samą sobą. Na szczęście mały jest zdrowy, nie jest na nic...

nie ma reguły, ja dostałam po 9miesiącach.

No to to się nazywa Familia:)) Też tak planuję. Na razie syn, sztuk 1.

jakis czas temu było głosno o przypadku chłopca, który połknął małą okrągłą baterię. Bateria się rozlala i niestety dziecko tego nie przeżyło. Dla spokojnego sumienia zrobilabym dziecku badania: jakies prześwietlenie np.

Cos dawno nikt tu nie zaglądał. Nasz Ludzik je już wszystko. Ostatnio wcinał melona, truskawki i pomidory. Uwielbia drożdżówki i żółty ser. Jesli chodzi o zupy to juz próbował chyba wszystkich. Hit sezonu: ogórkowa i kapuśniak z kiszonej kapusty. Trochę mniejszym uznaniem cieszy się żurek. Nie...

Nasz Ludzik sam siada, raczkuje i zasuwa po całym mieszkaniu. Sporo też gada, najlepiej wychodzi mu "ma" jak sie wnerwia, że za wolno podaję kaszkę.Na kota woła "krr"- jakos tak. Probuje wstawać, ale na razie tylko klęka. Robi kosi łapki i papa. Nad olaboga i taaaaki duzy urosnę jeszcze...

Zgadzam się. Niemowleciu kolczyk jest najzupełniej niepotrzebny. Mam wrażenie, że tzw. "cywilizacja" coraz bardziej głupieje. Kolczyki kojarzą mi się z upiększaniem w stylu damsko-męskiego flirtu, także kolczyki u malutkiej, niepotrafiącej jeszcze chodzić dziewczynki uważam za wielce...

Jak wychodzę z domu, to zawsze z dzieckiem, więc muszę być umalowana. W przeciwnym razie czuję się jak wymięta szmata. Zawsze staram się dobrac jakieś dodatki: chusta, biżuteria, torebka (co prawda i tak wieszam ją na wózku, ale przynajmniej humor mi się poprawia). W domu się nie maluję, bo...

Zarówno ja, jak i moja siostra znalzłyśmy sobie wspołmałżonków osobistych w internecie:) chyba taka rodzinna słabość do internetu.

Nas dopiero czeka taka impreza. Planujemy zaprosić rodziców, rodzeństwo i babcię męża. razem jakieś 13 osób. Ponieważ organizujemy przyjęcie w domu, to na mnie spadnie przygotowanie obiadu: natłukę kotletów, upieke kurczaka i ugotuję wiadro ziemniaków. Będzie tort i wiśniówka, która mam nadzieję...

jak to dobrze, że ja nie mam szwagierki:) Mam dwie siostry, więc szwagierki mieć nie będę, a mój mąż ma samych braci:) A ich żony mnie raczej nie interesują. Mój ex miał siostrę. Doprowadzała mnie do szewskiej pasji, a do tego koniecznie chciała się przyjaźnić(!) tragedia. Dobrze, że się...

No to ja jestem fatalną mamą, bo mój Ludzik ma prawie 9miesięcy i codziennie ogląda" Dom na wielkim drzewie" przy kolacji i jakieś tam inne bajki w ciagu dnia. Poza tym ogląda napisy końcowe BrzydUli, reklamy (szczególnie Muller), które ubóstwia. Choc tak naprawde nie wydaje mi się, żeby to...

A ja powiem tak: jak mój syn będzie taki nieogarniety w obowiązkach domowych jak jego tatuś- skądinąd dobry człowiek, to osobiście sie pochlastam i popełnię sepuku z powodu karygodnego błędu wychowawczego. Mój mąż pracuje, wraca do domu późno, ale na naszym wspólnym kwadracie nie robi kompletnie...

Ja po prawie 9miesiącach. Więc nie ma reguły:)

Tak, chociażby dane dotyczące terminu porodu (wg OM): raz jest to 28lutego a raz 6marca. Same wiecie jak jest to ustalane, i że się nie zmienia. Nie wiem, moim zdaniem oboje coś kręcą: Avacanda może być roszczeniową, wiecznie niezadowoloną żoną i matką a Zły Mąż tyranem i świetnie się...