Wyniki

właśnie chodzi o to że byłam-biorę już ponad 3 tyg leki-pierwszy tydz doxycykline a od 2 jakies 3 leki-ale nic nie przechodzi-nie wiem czy ciaza moze dac podobne objawy?? a ide do kobiety dopiero w poniedzialek!!

Hej dziewczyny!! Mam pytanko-moze ktoraś z Was przechodziła zapalenie jajników?? Jak to wyglądało, po jakim czasie przeszło itp.... Dajcie znac!!

Dzięki... Widzę ze sie pozmienialo troche od czasu mojej nieobecnosci-ludzi nowych przybylo... ale dokladnie poczytam sobie za 2 tyg.. wiec piszcie dziewczyny... aha-LILITH sorki za nieobecnosc na gg-ale mam nadzieje ze za 2 tyg poklikamy.. Trzymaj sie cieplutko i dbaj o maluszka...

Hej dziewczyny.. Dawno tu nie zagladalam...Miesiąc temu wróciłam do Polski ale niestety net bede miala dopiero w listopadziee:-( No i zaczelam chodzic do lekarki- z tymi dziwnymi objawami... Robilam bad na tarczyce-ale sa w normie, wszystkie sa w ogole w normie.. No i wyszlo ze chyba zapalenie...

ilith gdzie mozna znalezc Twoj nr gg? Dziewczyny jak macie ochote poklikac na gg-dajcie znac...udalo mi sie go uruchomic!!

A Rusalka? Bo tez miala dzis testowac??

Gratulacje!!! Wiecei co-ten worek z fasolkami chyba sie rozerwal po Lilith....Moze to zarazliwe???

Zmykaj po ten tescik-i pisz jutro o wynikach....

ja tez...;-)

aha... to chyba bede brala... bo my planowalismy poczecie dzidziusia na okolo maj 2006... i myslalam ze do tego czasu sie wyreguluje cykl... no ale skoro tak-to nie chce stresowac "bylego","przyszlego"....

no co ty... trzeba sie wspierac... ja rowniez mysle ze bedzie fasolka-zycze jej z calego serduszka...

no pewnie... jejku tak bym chciala tez miec maluszka w brzuszku... no ale musi jeszcze poczekac... ale jak wracam przerywam branie tabletek, bo troche mnie nastraszylyscie... no a jak wrociemy do siebie z "bylym@, "przyszlym" to moze i fasolka niedlugo potem przyjdziie-choc po ponad 3 latach...

To fajnie wiedziec... Mysle ze jak wroce to bedzie mozna czasem poklikac-ze przede wszystkim-bedzie o czym, a moze i o kim... A na razie czytam sobie o Waszych dzidziusiach i tez jest fajniusio....

ja w polsce tez raczej gg-ale tu nie mozna... co do instynktu-to probuje wszystkimi silami-moze da sie oszukac ;-)

A czy przesiaduje ktoras z Was dziewczyny czasem na messengerze?

czy na forum jest ktos kto bardzo chcialby miec fasolke ale nie ma z kim? troszke smutno sie zrobilo-bo niby miala byc fasolka,byly sie martwi ze bedzie-ze mam uwazac na siebie i w ogole...tescik negatywny, no i tyle!!! ale ciesze sie razem z wami dziweczyny ze udaje wam sie jedna po drugiej...

ja tez go widzialam!!! ale myslalam ze powinnam cos innego zobaczyc...

aha!! ale mam nadzieje ze wszystko jest i bedzie ok!!!

LILITH i jak tam-bylas u lekarza? co mowil?

nie wiesz ze juz zatestowala????????????? bedzie mamusia!!!!!!!!!!!!!!!!!! super!!!!

SUPER"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mam nadzieje ze dzidzia bedzie zrdowa i w ogole najcudowniejsza pod sloncem"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ale ci zazdroszcze!!! czy na pewno-nie wiem...ale chcialabym bysmy po powrocie spotykali sie tak czesto jak to tylko mozliwe i by wyszlo ze nie mozemy zyc bez siebie...

ale ci zazdroszcze!!! czy na pewno-nie wiem...ale chcialabym bysmy po powrocie spotykali sie tak czesto jak to tylko mozliwe i by wyszlo ze nie mozemy zyc bez siebie...

to masz pizzerie w domku!!! tez bym tak chciala!!! LILITH wielkie dzieki!!! coz-moj byly bardzo przejmuje sie moim stanem zdrowia-i choc wynik testu wyszedl negatywny-a dalej mam takie dolegliwosci-w glowie to sie kreci jakbym byla ciagle po paru kieliszkach winka-to mowi ze jestem w ciazy...i...

to masz pizzerie w domku!!! tez bym tak chciala!!! LILITH wielkie dzieki!!! coz-moj byly bardzo przejmuje sie moim stanem zdrowia-i choc wynik testu wyszedl negatywny-a dalej mam takie dolegliwosci-w glowie to sie kreci jakbym byla ciagle po paru kieliszkach winka-to mowi ze jestem w ciazy...i...

to milusio macie!!!!!!!! ja mam ogromna ochotke na pizze ale musze jeszcze 3 tyg poczekac-umowilam sie z moim "bylym", moze i "przyszlym" (fajnie by bylo byc znowu razem...) na pizze po powrocie-a im dluzej sie czeka tym ponoc lepiej smakuje!!!! a tobie elzbietko zycze smacznego-pewnie bedzie...

to milusio macie!!!!!!!! ja mam ogromna ochotke na pizze ale musze jeszcze 3 tyg poczekac-umowilam sie z moim "bylym", moze i "przyszlym" (fajnie by bylo byc znowu razem...) na pizze po powrocie-a im dluzej sie czeka tym ponoc lepiej smakuje!!!! a tobie elzbietko zycze smacznego-pewnie bedzie...

zycze ci z calego serduszka by sie udalo!!! i reszcie dziewczyn tez...

byloby super!!! mam nadzieje ze w niedalekiej przyszlosci sie spotkamy!! a potem jak bede na etapie wyczekiwania na swojego bobaska tez bedzie sie mozna spotykac!! rety-tyle dni wolnego przede mna-bo mamy poniedzialek wolny-swieto-ale chyba przylece gdzies na neta zeby przeczytac jaki wynik...

wiesz aniu-i tak masz szzcescie-ja jestem w anglii a tu tesciki wychodza 60zl!!! no i ostatnio musialam 2 robic-bo pierwszy w ogole nie wyszedl!!! no a na drugim wyszlo ze negativ!!! ale co tam koszty-grunt by wychodzil oczekiwany wynik....