reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

2 latka ciągle prosi o mleko

ibag0311

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
6 Lipiec 2022
Postów
123
Hej. Jest to dla mnie ciężki temat
Mam córkę która ma 2 latka i 3 miesiące. Rozszerzenie diety szło kiepsko, ogólnie słaby ma apetyt ale niedawno były też lepsze momenty z jedzeniem. Moja córka kocha mleko i od paru dni ciągle o nie prosi. Je mało od zawsze ale teraz już jest przegięcie. Co chwilę woła mleko i mleko. Jak jej odmówię jest dramat. Potrafi pić z 4 razy dziennie mleko. Normalne porcję dostaje rano i wieczorem natomiast w dzień jej robię po prostu rzadkie to mleko żeby bardziej się napiła niż najdla. I to działało przez jakiś czas bo też zjadła coś innego a teraz nawet nie chce jeść tego co było pewniakiem tylko mleko i nic więcej. Skarżyła się ostatnio że bolą ją dziąsła i widziałam że dwie górne piątki się przebijają. I już nie wiem co mam robić. Czy ją głodzić nie dawać mleka czy dawać... Po prostu spędza mi to sen z powiek. Jestem też w drugiej ciąży i dodatkowo wywołuje to u mnie stres . Czy może mam to przeczekać jak te zęby wyjdą? A może udać się z tym gdzieś do specjalisty? Jakiś rok temu byliśmy u neurologopedy i było wszystko ok, i terapeuty si też ale wtedy nie dała się zdiagnozować bo się bała Pani która przeprowadzała diagnozę i cały czas płakała.
 
reklama
Nie dasz rady odstawić w dzień, skoro ciągle dostaje to mleko rano i wieczorem.
To już teraz zalezy od Ciebie. Odstaw albo nie odstawiaj. Daj krowie, daj roślinne, nie dawaj nic.

Może taki etap. Mój syn ma 2l 3m i w sumie od jakiegoś tygodnia też mamy znowu problemy z jedzeniem, tylko u nas nie wola o mleko, tylko o suchą bułkę 🙈 przestałam dawać i czekam az mu minie.
 
Mój syn ma w lipcu 2 lata i też je mm w nocy. Z tym ,że w dzień je wszystko co dostępne śniadania , obiady i kolacje + dodatkowo stoi pod lodówka i wiecznie krzyczy mniam mniam.
Może jak zaczynałaś rozszerzać dietę to słoiczkami? Większość dzieci ich nie lubi. Ja szybko zaczęłam rozszerzanie z tym ,że sama gotowałam. Sporadycznie słoik podałam (jak musiałam coś w biegu ogarniać) .
Spróbuj zachęcić dziecko, razem przy stole usiądź. Daj miseczkę i łyżeczkę (niech się pobrudzi) ale jak saama będzie próbowała to inaczej do tego podejdzie.
Plus jeśli dajesz jakieś batoniki czy coś to z tego zrezygnuj bo dziecko wybiera sobie to co jest lepsze, wiadomo.
 
Nie dasz rady odstawić w dzień, skoro ciągle dostaje to mleko rano i wieczorem.
To już teraz zalezy od Ciebie. Odstaw albo nie odstawiaj. Daj krowie, daj roślinne, nie dawaj nic.

Może taki etap. Mój syn ma 2l 3m i w sumie od jakiegoś tygodnia też mamy znowu problemy z jedzeniem, tylko u nas nie wola o mleko, tylko o suchą bułkę 🙈 przestałam dawać i czekam az mu minie.
U mnie chce non stop pajdę chleba suchego 😁. Jak robię kanapki to kradnie mi z blatu chleb 🤣
 
Nie dasz rady odstawić w dzień, skoro ciągle dostaje to mleko rano i wieczorem.
To już teraz zalezy od Ciebie. Odstaw albo nie odstawiaj. Daj krowie, daj roślinne, nie dawaj nic.

Może taki etap. Mój syn ma 2l 3m i w sumie od jakiegoś tygodnia też mamy znowu problemy z jedzeniem, tylko u nas nie wola o mleko, tylko o suchą bułkę 🙈 przestałam dawać i czekam az mu minie.
A jak nie dajesz mu tej bułki to też robi taką drame? I czy w końcu zjada coś zamiast tej bułki?
 
U mnie chce non stop pajdę chleba suchego 😁. Jak robię kanapki to kradnie mi z blatu chleb 🤣
Taaaa znam to 🙈
A jak nie dajesz mu tej bułki to też robi taką drame? I czy w końcu zjada coś zamiast tej bułki?

Robi. Pewnie, że robi. Bo zrobilismy błąd, robiliamy tak, że zjadał sobie na kolacje np. zupę, a potem do "dopchania" jak chcial to dostawał małą bułkę. Tak samo na sniadanie. Kaszka, a potem buła. I to nam się sprawdzało, tylko ostatnio maly spryciarz postanowił nie jeść śniadania i drugiego śniadania. Odstawia talerz i woła o bułę. Ja buły nie daję, więc obiad zjada do zera bo jest już mega głodny. Kolacje jako tako wchodzą, bo tez jest głodny.
Postanowiłam nie dawac już więcej takiej samej buły, bo to miala być przegryzka, a nie pełen posiłek. I tak mamy duży problem z wybiórczością.

Więc od 3 dni nie ma buły wcale i nie będzie, chyba że w formie kanapki z jakąś pastą. Jak chce bułę to proponuję mu coś innego, placka, batona zbożowego (sama robię), coś co akurat mamy i jeżeli odmawia, to nie daję już nic innego. Musi się przestawić, że tej buły nie będzie.

Dwulatek jednak powinien już w miarę sobie regulować jedzenie sam.
 
Taaaa znam to 🙈


Robi. Pewnie, że robi. Bo zrobilismy błąd, robiliamy tak, że zjadał sobie na kolacje np. zupę, a potem do "dopchania" jak chcial to dostawał małą bułkę. Tak samo na sniadanie. Kaszka, a potem buła. I to nam się sprawdzało, tylko ostatnio maly spryciarz postanowił nie jeść śniadania i drugiego śniadania. Odstawia talerz i woła o bułę. Ja buły nie daję, więc obiad zjada do zera bo jest już mega głodny. Kolacje jako tako wchodzą, bo tez jest głodny.
Postanowiłam nie dawac już więcej takiej samej buły, bo to miala być przegryzka, a nie pełen posiłek. I tak mamy duży problem z wybiórczością.

Więc od 3 dni nie ma buły wcale i nie będzie, chyba że w formie kanapki z jakąś pastą. Jak chce bułę to proponuję mu coś innego, placka, batona zbożowego (sama robię), coś co akurat mamy i jeżeli odmawia, to nie daję już nic innego. Musi się przestawić, że tej buły nie będzie.

Dwulatek jednak powinien już w miarę sobie regulować jedzenie sam.
A czy tak samo zrobić, gdy 14 miesięczne dziecko domaga się tylko bananów i chleba? Też kiepsko je, dzisiaj np. proponowałam mu 3 różne śniadania i nic nie zjadł, a jedynie wpadł w histerię. Na obiad było tak samo - zrobiłam zupę, ale zaczął się rzucać i płakać niemiłosiernie, mąż mu dał banana i uśmiech od ucha do ucha 🤷‍♀️
 
reklama
Moja córka w lipcu kończy 2 latka i też woła o mleko rano i przed snem, ale my podajemy praktycznie samą wodę z 1-2 miarkami mm. Ostatnio obudziła się o 4 rano, pytam ją "chcesz pić?" A ona "tak, mloko mama"... mleka krowiego się nie napije z kubka, w kubeczku moze być tylko woda .. Być może te wychodzące piątki są przyczyną mniejszego apetytu na pokarmy stałe. Moim zdaniem powinnaś rozwadniać te porcje poranne i wieczorne a w dzień podać coś innego zamiast mleka. Mam nadzieję, że nam też uda się już wyeliminować to mleko po obudzeniu...tego wieczornego mleka nie chcę jej odmawiać, bo boję się, że nie zaśnie... a drzemek w ciągu dnia nie ma:(
 
Do góry