reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

3,5 miesięczne dziecko a rozszerzanie diety

Krolewnazmarcepana a nie myślałaś że to może być skok rozwojowy?
U mojej córeczki też pediatra podejrzewa nietolerancję mleka krowiego. I tak jak u ciebie z kupkami był koszmar, wypróżniała się co dwa dni, stękała, robiła się aż purpurowa a żeby zrobić kupkę popuszczała po troszkę przez 3 h!!! Robiłam jej różne badania (mała leżała w szpialu w 6 tygodniu) i za każdym razem wychodziły jej podwyższone enzymy wątrobowe. Inne badania były w normie. W końcu lekarz stwierdził że to alergia i zmienił nam mleko na nutramigen. I od tego czasu są dwie kupki dziennie, gdyby nie śmierdziało to nie raz bym nie wiedziała że mała zrobiła kupkę. I w ostatnich badaniach po tym mleku enzymy wątrobowe ładnie spadły. Mamy jeszcze powtórzyć badanie na krew utajoną w kale. I tak jak Twoje dziecko nie miała objawów skórnych, chociaż traz cera na buzi jest mięciutka...
Ale się rozpisałam:-D
I właśnie tydzień temu pediatra kazał nam zacząć rozszerzać dietę. Moja córa ma 4 miesiące i tydzień. Też kupiłam kaszki i nie mam pojęcia jak je podawać, ile sypać do butelki...
 
reklama
nie podejrzewam skoku rozwojowego, pierwsze córka nie miała ani razu, Lenka jak do tej pory tez nie, widocznie cos jest na rzeczy bo mleko w dzien nie starcza jej juz od dłuższego czasu, a ostatnio w nocy, o 11 na karmieniu dałam własnie jej kleik, pare łyżeczek gęstego, a do butli nasypałam pół łyżki i było dosć rzadkie to, zobacze jak zareaguje jak źle to sie wstrzymam a jak dobrze to będe dawac i inne rzeczy próbowac :)

ja tez nie wiem ile dodawac, starszej córce rozszerzanie zaczełam od owoców, potem warzywa, kleiku nie dawałam, kaszki to koło roku zaczeła jesc dopiero, ale jej mleko starczało nie musiałam zagęśzczać niczym

a z tą alergią to nasza znajoma alergolog własnie powiedziała ze wcale nie musi mieć wysypki żadnej, bóle brzucha moga być jedynym objawem, moja własnie kupke z trudem robiła i to taką jakby zaparcie miała.. jak dałam pepti to 24 godziny dokładnie ! po pierwszym zjedzeniu tego mleka byla kupka zwykła normalna i nawet nie słyszałam jak zrobiła :p :)
 
My zaczynamy rozszerzać dopiero za tydzień, bo mała ma teraz antybiotyk bo ma bakterię e coli w kale, do tego robiła kupki ze śluzem, ma utajoną krew w kale i musimy poczekać bo w razie jakiegoś uczulenia żebyśmy wiedziały czy jest uczulona na antybiotyk czy na jedzenie.
Chyba wejdę na czat bobovity i zapytam jak podawać te kaszki. Na pewno będe jej dawać raz dziennie bo nie wiem czy więcej mogę. Ale z tego co widziałm na innym forum, mamuś lutóweczek to rozszerzały dietę już po 3 miesiącu. Mi jeszcze pediatra mówiła żebym wprowdziła gluten między 4 a 6 mc. Więc jak tylko zacznie jeść coś innego niż samo mleko, dodam jej troszkę do pokarmu.
 
Srobuj zageścic mleko zobaczysz jak mala zareaguje,ja nie mialam takich problemow,ze maly mi nie wytrzyma ale dawalam mu jesc wtedy kiedy chcial,a nie z zegarkiem w reku co trzy godziny,a rozszerzenie diety zaczelismy gdy mial 4 miesiace
 
my też jesteśmy na pepti ale dopiero od 1,5 miesiąca.
z kleikami to jest tak: kukurydziany może uczulić a ryżowy powodować zaparcia. ostrożnie próbuj.
mleka typu 'dla łakomczuszków' są z oznaczeniem R (czyli z kleikiem ryżowym) ale one są chyba dopiero po 6 miesiącu
 
Zaczęłam od 1 miarki. Po 3 dniach zwiększyłam do 2 a potem do 3.
Problemów z brzuszkiem brak.
Jak widziałam ze kupa za ciężko idzie to 2 miarki ryzowego i 1 kukurydzianego dawałam.
 
ok dzieki za odpowiedzi, narazie zadnych objawów uczulenia, ale kupki jeszcze nie było pewnie jutro, bo robi raz dziennie to zobacze :)
juz szczerze jestem nastawiona na rozszerzanie, będe próbować słoiczków :)
 
Pomysl jeszcze nad sinlakiem- dostępny np. w Rossmanie . My zaczynaliśmy rozszerzanie diety od niego- sycący i hipoalergiczny.Pediatra-alergolog nam własnie zalecił zaczęcie od tego.

A co do skoków rozwojowych, to....każde dziecko je ma :tak:- przecież się rozwijają :-)
 
reklama
Ja podawałam kleiki kaszki kukurydziane ale do dzis wstaje w nocy na 1 mleczko:) więc juz na noc nie dosypuje mu nic bo to nic nie daje :) czy samo czy z kleikiem i tak musze mu podac więc żadnej różnicy nie widzę:)
 
reklama
Do góry