reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

3-latek w środowisku obcojęzycznym

Antylopka

Potrojna mamuska
Dołączył(a)
2 Styczeń 2007
Postów
4 227
Miasto
Poznań/ Paryż
Szukam jakiejś mamy, która z małym, ale dobrze mówiącym dzieckiem przeprowadziła się za granicę.
Przeprowadziliśmy się do Paryża i trochę obawiam się o kontakt mojej Myszki (Wiktoria ma 2 lata i 8 miesięcy)z rówiesnikami.
Chętnie przeczytam, jak było z Waszymi pociechami, jakie miały problemy adaptacyjne i sobie z tym poradziłyście.
 
reklama
Czesc
ja mieszkam z corka i mezem w Niemczech Laura mowi tylko w jezyku polskim.W domu tylko tego jezyka uzywamy.Od wrzesnia daje ja do przedszkola i sie wcale nie martwie ze nie umie mowic po niemiecku. Mam kolezanki ktore byly w takiej sytuacji jak Wy. Dzieci w tym wieku szybko sie adoptuja i dosc szybko lapia jezyk.Nie masz sie o co martwic:) Corka napewno szybko sie odnajdzie w nowej sytuacji i szybko zacznie mowic w obcym jezyku:)
Dodam ze moja kolezanka pracowala w przedszkolu i mowila ze dzieci 3 letnie po 3mc zaczynaly mowic po niemiecku a wiec glowa do gory :)
Trzymam kciuki i daj znac jak sie rozwija sytuacja
Pozdrawiam Ania
 
Dzięki, mam nadzieje, że pójdzie wszystko dobrze. Pocieszam się, że tutaj są też grupy od 2 lat, a wiadomo, że takie dzieciaczki nie będą super mówić.
 
Myślę, że nie ma się czym martwić, bo małe dzieciaczki bardzo szybko uczą się języków obcych. Moja córeczka idąc do angielskiego przedszkola mówiła płynnie po polsku, natomiast po angielsku tylko pare najprostszych słówek. Teraz, czyli po około 7 miesiącach mówi już po angielsku całkiem dużo ( ale spędza w przedszkolu tylko 3 godzinki dziennie ) :happy2:
 
Byłam już tutaj w przedszkolu i rozmawiałam z asystentem pani dyrektor. On uważa, że nie powinno byc problemu, bo oni często mają dzieci, które nie mówią po francusku przychodząc do przedszkola. jeżeli mówi w swoim ojczystym języku, to można sądzić, że nie będzie miala problemu z przyswojeniem sobie obcego.
Mam taka nadzieję
 
Antylopka,nie masz sie czego obawiac,dzieci szybko odnajduja sie w nowym miejscu,obcy jezyk tez nie jest dla nich mega klopotem,ich umysly sa jak gabka,chwytaja wszystko i bardzo szybko.jak ja przylecialam z moimi dziecmi do Irlandii Pln.,to corka po dwoch tyg.poszla do angielskiej szkoly.rzucona od razu na gleboka wode,bo bez jezyka (nie znala ani jednego slowa po angielsku ),w dodatku dyrektor zapisal ja do drugiej kl.i tez to nie bylo od poczatku bo w marcu.dzieci u niej w klasie mowily a nawet pisaly i czytaly,liczenie tez mieli opanowane.a moje dziecko nic..denerwowalam sie strasznie,jak sobie ta moja corcia da rade..w Polsce nie miala zaliczonej nawet zerowki a tu juz druga klasa..dla mnie to bylo straszne..ale nie potrzebnie sie martwilam,bo swietnie dala sobie rade.nauczyla sie jezyka,najpierw wszystko rozumiala,a potem zaczela mowic..pisanie,czytanie i liczenie tez z czasem opanowala.teraz to mamy problem z j.polskim,bo gdzies te slowa uciekaja..syn tez chodzi do ang.szkoly(pierwsza kl.) i daje rade.
pozdrawiam :)))
 
nie będzie żadnego problemu ja bym chciała mieć takie zdolności adaptacji jak dzieci, dziecko znajomych poszło do pierwszej klasy nie znając nic a nic języka i już po 2 tyg przychodziły do niej koleżanki i o dziwo jakoś się dogadywały a teraz prawie po roku umie już większość powiedzieć i wszystko rozumie szczerze to jej zazdroszczę :)) natomiast ich młodszy syn poszedł do przedszkola i nie stal z boku nie patrzył na dzieci tylko tak samo rozrabiał i bawił się jak tutejsze dzieciaki, naaa 100% bedzie dobrze :))
 
Nie martw się, na pewno sobie poradzi. Mój synek wprawdzie urodził się za granicą, ale jak poszedł do przedszkola to po angielsku prawie nie mówił (po polsku zresztą też mało). Zaadoptował się momentalnie, od 1 dnia jest zachwycony przedszkolem i fascynacja mu nie mija. No i po angielsku mówi chyba lepiej niż po polsku, mimo że w domu mówimy tylko po polsku.

słowniczek mojego synka
 
reklama
Witam mam ten sam problem z moim synkiem (2,5 ) , którego posłałam do przedszkola w Belgii . Synek ładnie mówi po polsku natomiast po niderlandzku kompletnie nie rozumie nic ani nie mówi :( Rano płacze i nie chce iść do przedszkola mówi , że boi się dzieci .... może jest za mały do obcojęzycznego przedszkola ? Jak mu pomóc ? Na co zwrócić Pani w przedszkolu uwagę ? Proszę o poradę
 
Do góry