reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

31 lat i ciąża?

Może rzeczywiście tak było, ale moim zdaniem dziecko powinno się mieć w miarę w młodym wieku żeby potem widzieć jego proces, tego jak dorasta, jak układa sobie życie. Żeby przeżyć to wszystko. Wiem, że kobiety decydują się jeszcze później.
Ja się z tym zgadzam, że dziecko trzeba mieć tak, aby zdążyć je wychować. Więc nie popieram starań po 50-tce. Zdarza się niezmiernie rzadko, i chyba tylko u mężczyzn, ale jednak. 31 lat to wcale nie za dużo na dziecko. 50 lat i dziecko już pełnoletnie.
 
reklama
Może rzeczywiście tak było, ale moim zdaniem dziecko powinno się mieć w miarę w młodym wieku żeby potem widzieć jego proces, tego jak dorasta, jak układa sobie życie. Żeby przeżyć to wszystko. Wiem, że kobiety decydują się jeszcze później.
A to myślisz, że w wieku 31 lat tego procesu nie doświadczysz? Teraz to normalny wiek. Ja jedynie mogę od siebie dodać jeśli czujesz, że chcesz zostać mamą to się staraj, jeśli ktoś naciska i wymusza to nie decyduj się, bo ktoś chce. To Twoje ciało i życie, a odpowiedzialność za drugiego człowieka trwa kilkanaście lat 🤭.
 
Wiem, że zakładam kolejny wątek, ale dopiero teraz znalazłam to forum. Dopiero teraz myślę o dzieciach, mając 31 lat. Zastanawiam się czy to nie jest już późno. Czy dziewczyny, które planowały ciążę w tym wieku miały problemy, by w nią zajść? Czy wtedy jest już rzeczywiście trudniej? Trochę martwi mnie to, że wcześniej nie myślałam o tych sprawach, niektóre koleżanki mają odchowane już dzieci a ja byłabym na początku drogi.
Mam lat 40 i staram sie o 6 dziecko, nie czuje się staro, mam siłę, cierpliwość, zasoby miłości więc czemu nie! Twoje 31 to malutko 😉
 
U mnie pierwsze dziecko w wieku 30 lat, drugie będzie tuż przed 32 urodzinami. Mam siłę, cierpliwość, chęci żeby je wychować i stabilną sytuację życiową i finansową (wiadomo, zawsze może cokolwiek się wydarzyć nieprzewidzianego, ale staram się nie przejmować rzeczami, na które nie mam wpływu). Dość długo się wachalam, czy ja w ogóle chcę mieć dziecko, tzn chciałam, ale przerażała mnie ta odpowiedzialność, że mogę być złą mamą, nie poradzić sobie itd.. Jak urodziłam pierwsze to od razu zdecydowałam się na drugie, niczego nie żałuję 😁. Zobacz sobie, jaka teraz jest średnia w Europie na urodzenie pierwszego dziecka, ja pytałam nawet mojej położnej, czy ja nie jestem stara na dziecko, śmiała się, że nie.

Ciąża w każdym wieku ma jakieś wady i zalety, rob tak, jak uważasz, że będzie dla ciebie dobrze, ale faktycznie- jeśli twoja decyzja miałaby zależeć od presji społecznej, partnera itd to nie rób sobie dziecka! To jest ogromny wysiłek i mnóstwo pracy.


Jeśli chodzi o kwestie biologiczne to tak, trochę spada w pewnym wieku rezerwa jajnikowa, możesz mieć problemy z zajściem, może to dłużej trwac- ale młode dziewczyny też doświadczają takich problemów. Duże znaczenie ma tryb życia, nałogi, odżywianie itd.. 31 latka w latach 80 to już była stara kobieta, teraz to wygląda zupełnie inaczej.
 
ja urodziłam pierwsze w wieku 33 lat a drugie w wieku 35. Żałuję że nie wcześniej. Jak byłam młodsza to planowałam sobie ze bym chciała tak idealnie w wieku 27-28 lat. Niestety ale późno wyszłam za mąż, potem choroba i tak wyszło ;).
Pierwsza ciąża w 5 cyklu a drugie dziecko w 3 cyklu.
Sił mi się wydaje że jest na wszystko ale ja ciągle mam w głowie ten wiek. Ciągle sobie przeliczam ile będę mieć lat jak będą dzieci starsze. Mimo że wiem że w tych czasach to jest norma, ale ja bym teraz chciała mieć też dzieci wcześniej, chociaż parę lat.
Żebym też była młodsza zdecydowałabym się na trzecie, w tym wieku już nie.
Jak chcesz zostać mamą to działaj ;)
 
Może rzeczywiście tak było, ale moim zdaniem dziecko powinno się mieć w miarę w młodym wieku żeby potem widzieć jego proces, tego jak dorasta, jak układa sobie życie. Żeby przeżyć to wszystko. Wiem, że kobiety decydują się jeszcze później.

Ale nie masz nigdy takiej gwarancji.
Moja koleżanka miala męża który byl jej rówieśnikiem. Zginął w wypadku samochodowym 3 lata po ślubie. Ona została z 2 latka i rocznym dzieckiem mając 24 lata.

Byl młody a i tak nie widział, żadnego procesu ich zycia.

Moja babcia urodzila dzieci pozno majac 34 i 38 lat. Nie tylko zobaczyła ich wszystkie etapy ale nawet doczekała prawnucząt 🤷‍♀️
 
W pierwszą ciążę zaszłam wieku 30 lat bez większych przygotowań już w pierwszym cyklu (jedynie suplementowałam kwas foliowy i starałam się zdrowiej odżywiać i uprawiać więcej sportu). Uważam że to w moim przypadku był dobry moment, czułam się już dojrzalsza, spokojniejsza i nabrałam więcej dystansu do otaczającej rzeczywistości. Oczywiście niepewność była ale jak tylko zobaczyłam synka to wiedziałam że zaczyna się najlepszy czas w moim życiu a macierzyństwo to najpiękniejsze doświadczenie które nadało mu zupełnie nowy sens. Oczywiście każdy powinien podejmować taką decyzję słuchając głosu własnego serca i intuicji nie sugerując się opiniami innych. Cokolwiek zdecydujesz życzę Ci powodzenia. 💪
 
Pierwsza dziecko 22 lata ,drugie 24 lata.
Nad 3 pracujemy a mamy po 36 lat .
Nie jest za późno
Tak jak u autorki postu .
Moja siostra urodziła w wieku 44 lat,mama w wieku 40 lat ostatnią siostre i zdążyła wychować .
Powodzenia ❤️
 
A ja się wypowiem, jako dziecko późne, że bycie dzieckiem rodziców w wieku +/- 40 to wcale nie jest cud miód.
Teraz mam rodziców dobijających powoli tej 70-tki, gdzie do wielu rzeczy mogliby mi się teraz przydać, to często już nie mogę na nich polegać. 🙂

Łatwo jest lukrować z perspektywy rodzica, z perspektywy dziecka wygląda to znacznie, znacznie, znacznie gorzej.
 
reklama
Może rzeczywiście tak było, ale moim zdaniem dziecko powinno się mieć w miarę w młodym wieku żeby potem widzieć jego proces, tego jak dorasta, jak układa sobie życie. Żeby przeżyć to wszystko. Wiem, że kobiety decydują się jeszcze później.
moja mama miala mnie jak miala 37 lat, mojego brata 35. I dała sobue z nami radę. Ja sama mam teraz 31, póki co dwoje dzieci na pokładzie, ale jak podrosną, to za jakieś 3 lata planujemy trzecie.
 
Do góry