reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ach śpij Kochanie.....

Tez mam problem ze spaniem Julki w nocy, ale to trochę moja wina choć nie wiem...bo ogólnie do pewnego czasu tak być powinno..bo cały czas ją karmię piersią i wiadomo, że w nocy też je ale kiedyś spała po 4 godziny bez przerwy a juz od dłuższego czasu budzi się nieraz nawet co 1-2 jak noworodek! Problem w tym, że nie chce pić w ogóle z butelki więc jakakolwiek próba zastąpienia cycka butlą kończy się rykiem itd. W dzień śpi dwa razy po 30-45 min więc też mało. jeśli chodzi o noc to trwa ona od 20.00 do 8.00 około. zależy, nieraz śpi do 10.00 po krótkiej przerwie na zabawę.
 
reklama
ShuLien mysle ze nie masz innego wyjscia jak to zeby ja przetrzymywac:tak:niestety ale to juz jest problem,nie powinno tak byc:no:albo mala sie nie najada z cycka albo po prostu sobie ciebie wytresowala...kilka nocek płaczu a potem juz bedzie dobrze:tak:wiem ze to trudne ale innej rady nie ma:no:
 
Gabi śpi ostatnio gorzej niż zazwyczaj.Zasypia przy piersi kładę ją do łóżeczka i czasami po godzinie już się budzi.Min.2razy w ciągu nocy. Spi od 21 do 7 rano.W dzień max łącznie od 30min.do 2 godz.
 
ShuLien zgadzam się z Kopciuszkiem ze musisz ja przetrzymac albo podać butlę! Ale z własnego doświadczenia powiem ci ze to ciężka praca!
Kila tygodni zajęło nam najpierw eliminowanie karmienia o 12-1....i przez te kilka tygodni Tomek budził się koło północy...wody nigdy nie chciał..więc albo go kołysałam..albo po prostu popłakał sobie i zasnał:) Potem zrezygnowalismy z cyca koło 3..i znowu kilka tygodni wstawania do płaczącego dziecka! Gdy w końcubudził się już tylko koło 5-6 zauważyłam ze jest po piersi głodny więc dałam butle i zaczęło się spanie do 8 :)
A od kilku dni Tomek przesypia noc od 21 do 7 :) Budzi się koło 4-5 ale tylko go przytulę. odłożę do łóżeczka i śpi dalej!
Ale to na prawdę ciężka praca..u nas trwająca kilka miesięcy:)
I najważniejsze! Jak zdecydujesz się opóścić jedno karmienie to musisz byc konsekwentna! Nie możesz po kilku dniach stwierdzic że "a dziś mu dam a od jutra znów pracujemy" :) Bo dziecko zgłupieje i niczego sie nie nauczy :)
Powodzenia:)
 
my na szczescie mamy problem ze spaniem tylko czasem przy zebach. Maly zasypia ok 20 i spi do 6. O 6 sie budzi ale nie chce jesc, wiec zazwyczaj dostaje po godzinnej zabawie - ok 7. U nas nigdy nie bylo problemu ze spaniem, a Adasko sam sie przestawial z jedzeniami i sam eliminowal nocne jedzenie. Tylko ze u nas od poczatku byla butla
 
Tez mam problem ze spaniem Julki w nocy, ale to trochę moja wina choć nie wiem...bo ogólnie do pewnego czasu tak być powinno..bo cały czas ją karmię piersią i wiadomo, że w nocy też je ale kiedyś spała po 4 godziny bez przerwy a juz od dłuższego czasu budzi się nieraz nawet co 1-2 jak noworodek! Problem w tym, że nie chce pić w ogóle z butelki więc jakakolwiek próba zastąpienia cycka butlą kończy się rykiem itd. W dzień śpi dwa razy po 30-45 min więc też mało. jeśli chodzi o noc to trwa ona od 20.00 do 8.00 około. zależy, nieraz śpi do 10.00 po krótkiej przerwie na zabawę.

Z Kajem tak samo.
Kochane 1na sprawa- nie porównujcie dzieciaczków butelkowych z cycowymi!!!
Moja 2ka butelkowa oduczała się jak piła wodę zamiast mleka i po paru dniach stwierdzali, że na wodę nie warto wstawać.
Jestem świeżo po rozmowie z pediatrom, która powiedziała, że muszę być cierpliwa i to przetrwać a oducza się dzieci tylko cycowe tak, ze uczy się je zasypiać same bo to, że umieją zasnąć tylko przy, lub po cycu jest najczęstszą przyczyną tego rzekomego głodu w nocy. po prosty przebudzając się na chwilę w nocy nie potrafią się same uśpić.
 
reklama
Do góry