reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Agresja w szkole!

kasia-matiy

Fanka BB :)
Dołączył(a)
28 Wrzesień 2012
Postów
1 490
Miasto
Trzebnica, Poland
Witam.

Dziś temat poruszany już szeroko przez media. Rosnący poziom agresji wśród nastolatków, objawiający się głównie w szkole. Coraz więcej słyszymy o przypadkach brutalnego pobicia przez rówieśników oraz innych aktach agresji takich jak poniżenie, wykluczenie społeczne, naruszenie nietykalności cielesnej w tym także molestowanie seksualne. Co dzieje się z dzisiejszą młodzieżą? Wczorajszego wieczoru program "Uwaga!" pokazywał film z udziałem 14-letniego chłopca, który brutalnie pobił swojego rówieśnika, a później zaatakował także interweniującego rodzica i policjanta. O zgrozo! Spojrzałam na swojego 3- letniego syna i pomyślałam, że do takiej szkoły może trafić w przyszłości. Czy będę potrafiła uchronić go przed agresją ze strony kolegów? Czy będzie wystarczająco silny psychicznie, aby przetrwać i znów, czy przypadkiem sam kiedyś nie stanie się agresorem?

Co o tym myślicie? Jakich doszukujecie się przyczyn takiego zachowania? Czy uważacie, że faktycznie całą winę należy zrzucać na szkoły?

Zapraszam do dyskusji.
 
reklama
Kasiu moim zdaniem agresja w szkole jest nie unikniona i my jako rodzice nie mamy wpływu na to zbytnio! Ponieważ agresja to często reakcja obronna lub sposób na to by nie okazać słabości! W tych czasach ogromny wpływ na agresję mają media! Te wszystkie gry, filmy itd Chodząć na pogadanki uczniowie twierdzą że agresja to zachowanie naturalne!
 
w pewnym sensie walka o pozycję w społeczności jest czymś naturalnym, ja jednak mówię już o agresji w której rówieśnik jest poniżany i katowany nawet, na to jednak powinno się reagować, bójki między młodzieżą się zdarzają, ale co kiedy cała grupa atakuje jedną osobę i wręcz ją katuje? albo nagrywa filmy poniżające tą osobę a potem publikuje je w sieci? są sprawy w których zawsze trzeba reagować, ale chyba przede wszystkim zacząć od wychowania w domu i poświęcenia większej uwagi dziecku
 
w pewnym sensie walka o pozycję w społeczności jest czymś naturalnym, ja jednak mówię już o agresji w której rówieśnik jest poniżany i katowany nawet, na to jednak powinno się reagować, bójki między młodzieżą się zdarzają, ale co kiedy cała grupa atakuje jedną osobę i wręcz ją katuje? albo nagrywa filmy poniżające tą osobę a potem publikuje je w sieci? są sprawy w których zawsze trzeba reagować, ale chyba przede wszystkim zacząć od wychowania w domu i poświęcenia większej uwagi dziecku
Kasiu jest coś takiego jak Odpowiedzialność karna nieletnich, tutaj wkleje link filmiku gdzie dziewczyna właśnie była wyśmiewana i popełniła samobójstwo:(For Holly x - YouTube oraz słynna w tyvh czasach i ciągle na Topie Cyberprzemo;(Cyberprzemoc - to TY możesz to przerwać / Cyberbullying - it is YOU who can break it - YouTube Straszne to ;(
 
masz rację, niestety często ta odpowiedzialność karna się nie sprawdza no i to już chyba trochę za późno :-( przeraża mnie to wszystko, bo któregoś dnia to mój syn pójdzie do szkoły i co jeśli sam stanie się ofiar takiej przemocy? myślę że żadna kara w takim przypadku nie będzie odpowiednia do winy :-( jeszcze gorzej jeśli to mój syn okaże się oprawcą, co wtedy? bo to przecież będzie oznaczało że poległam jako matka ... :-(
 
Moim zdaniem trzeba dobierać dobrze szkołę, bo są szkoły z wyrobioną już opinią,gdzie na prawdę przyjmują każde dziecko z podejrzanej dzielnicy, a są też szkoły, gdzie zdarza się to rzadziej. Dzieci nie są same z siebie agresywne, muszą widzieć to w domu, bądź puszczane samopas gdzie popadnie wdają się w towarzystwo z innymi takimi dziećmi. Bardzo mi ich żal, ale nie chciała bym,żeby moje dziecko również miało z nimi kontakt. Nie uważam, że są gorsze, to nie ich wina, lecz rodziców. Lecz ja nie mam zamiaru płacić za ich błędy, kiedy moje dziecko zacznie małpować agresywne zachowania.
 
reklama
niestety niej est do końca tak że dzieci uczą się agresji tylko od rodziców lub rówieśników, często widzą ją także w TV czy grach, a poza tym "przykładowa" rodzina bez patologi również może kształtować w dziecku światopogląd w którym zawsze wygrywa najsilniejszy (pokazując np. że rodzic zawsze ma rację i już, bez dyskusji bo jest większy i silniejszy), podstawą wg mnie jest to że współcześni rodzice mają zbyt mało czasu dla swoich dzieci, nie interesują się ich pasjami i tym co robią w wolnym czasie, nie tłumaczą że ważniejsza jest siła argumentu niż siła pięści, nie pytają nigdy dlaczego zrobiłeś tak czy siak, a od razu wydają wyrok ... a czasem przecież jest tak że dziecko w przedszkolu pchnęło bo zostało sprowokowane, broniło się ... i tak to się zaczyna, rodzic nie słucha naszych argumentów więc dziecko próbuje się wybić za pomocą siły, idzie do szkoły i tam musi walczyć o pozycję w klasie, coraz głośniej mówi się też o złym wpływie gimnazjum na młodzież, który zostaje "wrzucona" do całkowicie obcego środowiska bez znajomych przyjaciół i nauczycieli którzy go znali, musi walczyć o to aby rówieśnicy go nie zdominowali, i nie ma tu znaczenia z jakiego są środowiska bo tzw. "wyższe klasy" to teraz najczęściej przodujący szkolni chuligani .... i jeszcze jedna kwestia, co kiedy rodzic nie ma wyboru szkoły? w większych miastach jest może jakaś możliwość, ale np. u nas są tylko dwie szkoły więc nie ma mowy o żadnej selekcji ... i jaki wybór pozostaje? wysłać dziecko do szkoły w mieście oddalonym o 30 km ? i w tych lepszych szkołach też akty agresji się zdarzają, ostatnio widziałam wypowiedź w TV człowieka, który powiedział że podstawą jest zrozumienie że problem agresji czy narkotyków dotyczy KAŻDEJ szkoły, bo tylko wtedy będziemy mogli zacząć z tym problemem naprawdę walczyć
 
Do góry