reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Akt urodzenia dziecka

Dołączył(a)
15 Maj 2009
Postów
1
Witam, moja sytuacja wygląda następująco. Gdy urodziłam dziecko ojciec nie chciał być wpisany ze względu na młody wiek i jego matka pobierała jakieś zasiłki. Gdy syn miał 6 miesięcy rozstaliśmy się ponieważ mnie bił i okradał moich rodziców. Od tamtej pory nie mamy ze sobą kontaktu, nie interesuje się dzieckiem, nie płaci nic. Gdy syn miał 8 miesięcy zaczęłam się spotykać z mężczyzną który teraz jest moim mężem, syn ma już 4 lata. Mąż jest dla niego tatusiem wspaniale się nim zajmuje. Wszyscy zaakceptowali tą sytuacje. Problem tkwi w tym że po ślubie poszłam z mężem do USC i on uznał dziecko, mimo że nie jest biologicznym ojcem. Teraz mamy w głowie mętlik i uważamy że nie był to dobry pomysł. Biologiczny ojciec za kilka lat może się odezwać i zrobić testy dna, powiedzieć że nie wiedział że to jego dziecko, cokolwiek... Wtedy może mieć przyznane prawa rodzicielskie. Czego my nie chcemy ponieważ on tego dziecka nigdy nie chciał.. Co w takiej sytuacji możemy zrobić? Najlepiej chyba gdyby mąż przysposobił syna ale jak to zrobić skoro jest wpisany jako biologiczny ojciec? A następne pytanie brzmi jeśli już udałoby się nam załatwić te przysposobienie to co sie stanie gdy za pare lat odezwie się ojcieć biologiczny i będzie chciał mieć kontakt z dzieckiem? Czy jest taka możliwość? Dziękuję bardzo za odpowiedzi!
 
reklama
Witam, moja sytuacja wygląda następująco. Gdy urodziłam dziecko ojciec nie chciał być wpisany ze względu na młody wiek i jego matka pobierała jakieś zasiłki. Gdy syn miał 6 miesięcy rozstaliśmy się ponieważ mnie bił i okradał moich rodziców. Od tamtej pory nie mamy ze sobą kontaktu, nie interesuje się dzieckiem, nie płaci nic. Gdy syn miał 8 miesięcy zaczęłam się spotykać z mężczyzną który teraz jest moim mężem, syn ma już 4 lata. Mąż jest dla niego tatusiem wspaniale się nim zajmuje. Wszyscy zaakceptowali tą sytuacje. Problem tkwi w tym że po ślubie poszłam z mężem do USC i on uznał dziecko, mimo że nie jest biologicznym ojcem. Teraz mamy w głowie mętlik i uważamy że nie był to dobry pomysł. Biologiczny ojciec za kilka lat może się odezwać i zrobić testy dna, powiedzieć że nie wiedział że to jego dziecko, cokolwiek... Wtedy może mieć przyznane prawa rodzicielskie. Czego my nie chcemy ponieważ on tego dziecka nigdy nie chciał.. Co w takiej sytuacji możemy zrobić?
Teraz juz nieiwle. Pani maż uznał dziecko, a Pani to uznanie przyjęła. Dziecko ma ojca (w świetle prawa).
Najlepiej chyba gdyby mąż przysposobił syna ale jak to zrobić skoro jest wpisany jako biologiczny ojciec?
Ale takie rozwiązanie nie spowodowałoby, ze biologiczny ojciec nie ma prawa spotykać sie z dzieckiem.
A następne pytanie brzmi jeśli już udałoby się nam załatwić te przysposobienie to co sie stanie gdy za pare lat odezwie się ojcieć biologiczny i będzie chciał mieć kontakt z dzieckiem?
Konieczne byłoby co najmniej: zaprzeczenie ojcostwa Pani meżą, ustalenie ojcostwa biologicznego ojca. Dopiero wtedy ten Pan byłby prawnie powiazany z dzieckiem.

Czy jest taka możliwość?
Prawo daje biologicznemu ojcu narzędzia do dochodzenia ojcostwa.
 
Do góry