Witam. Mój synek ur 13.01.20r waga 3380.karmiony mm.
Pięknie przybieral do 5m. Na nie całe 5m 9kg.I koniec. Apetyt kijowy, obecnie ma nie całe 9m a waga 9600 myślałam że bd więcej bo miał etapy ładnego jedzenia wszystkiego No ale waga mnie rozczarowała.
W czerwcu robiłam mu wyniki hemoglobina i zelazo dolna norma więc dostał żelazo w saszetce i chwilowo po miesiącu podawania apetyt był ogromny.ogolnie nie je jakoś malutko tyle że muszę się nagimnastykować mlecznych rzeczy łącznie 700-800, desery lubi owocowe, kaszkę, obiad to już średnio i tu właśnie problem, jajeczko na parze zje ale ogólnie nowości do rzucia absolutnie, pluje, kaszle, Lubił chrupki teraz są bee. Nie wiem już jag go karmić. P doktor stwierdziła że to nie jest normalne że tsk mało przybrał w tak długim okresie i zleciła ponownie morf, żelazo, mocz, i badanie kału na krew utajoną. W domu mam 2 starsze córki które jedna na roczek miała potwierdzone źle wchłanianie na pół roczku apetyt opadł nue chciała jeść, anenia, traciła na wadze. Multum badań i na rok biopsja waga wtedy 8200.teraz ma 11lat 142cm i 28kg. Jest bardzo szczupła ale je dużo i wszystko.
Młodsza obecnie 7l 117cm i 18kg też drobizna, 2l tylko na piersi że śladowymi ilościami innych pokarmów bo nic nie chciała tknąć, waga też słaba na rok ale jej już nie badaliśmy. No i teraz młody tak jak by się wszystko powtarzało z tym że on wagę ma ładna jak na ten miesiąc tyle że ogólny przyrost miesięczny slaby.
Nie wiem co mam myśleć. Jest baaardzo ruchliwy odkąd skończył 5m. Na 7 usiadł, pełza, czworakuje, wstaje. Leczony jest na astmę oskrzelową sterydy.
Jestem już wszystkim zmęczona, nie chce powtórki....
Zastanawia mnie co z tego kału może wyjść czy on tylko wykrywa ta krew czy coś jeszcze?
Może ktoś badał u dziecka bd wdzięczna za info
Pięknie przybieral do 5m. Na nie całe 5m 9kg.I koniec. Apetyt kijowy, obecnie ma nie całe 9m a waga 9600 myślałam że bd więcej bo miał etapy ładnego jedzenia wszystkiego No ale waga mnie rozczarowała.
W czerwcu robiłam mu wyniki hemoglobina i zelazo dolna norma więc dostał żelazo w saszetce i chwilowo po miesiącu podawania apetyt był ogromny.ogolnie nie je jakoś malutko tyle że muszę się nagimnastykować mlecznych rzeczy łącznie 700-800, desery lubi owocowe, kaszkę, obiad to już średnio i tu właśnie problem, jajeczko na parze zje ale ogólnie nowości do rzucia absolutnie, pluje, kaszle, Lubił chrupki teraz są bee. Nie wiem już jag go karmić. P doktor stwierdziła że to nie jest normalne że tsk mało przybrał w tak długim okresie i zleciła ponownie morf, żelazo, mocz, i badanie kału na krew utajoną. W domu mam 2 starsze córki które jedna na roczek miała potwierdzone źle wchłanianie na pół roczku apetyt opadł nue chciała jeść, anenia, traciła na wadze. Multum badań i na rok biopsja waga wtedy 8200.teraz ma 11lat 142cm i 28kg. Jest bardzo szczupła ale je dużo i wszystko.
Młodsza obecnie 7l 117cm i 18kg też drobizna, 2l tylko na piersi że śladowymi ilościami innych pokarmów bo nic nie chciała tknąć, waga też słaba na rok ale jej już nie badaliśmy. No i teraz młody tak jak by się wszystko powtarzało z tym że on wagę ma ładna jak na ten miesiąc tyle że ogólny przyrost miesięczny slaby.
Nie wiem co mam myśleć. Jest baaardzo ruchliwy odkąd skończył 5m. Na 7 usiadł, pełza, czworakuje, wstaje. Leczony jest na astmę oskrzelową sterydy.
Jestem już wszystkim zmęczona, nie chce powtórki....
Zastanawia mnie co z tego kału może wyjść czy on tylko wykrywa ta krew czy coś jeszcze?
Może ktoś badał u dziecka bd wdzięczna za info