Tygrysek1985
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2008
- Postów
- 5 153
wszystkim nie chrzczacym polecam artykul w ostatniej przyjaciolce
reklama
Joaszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2009
- Postów
- 2 544
Pewnie nazwiecie mnie hipokrytką, ale ja ochrzciłam mimo tego, że nie wierzę...a może inaczej- nie wiem czy Bóg istnieje, czy nie, a jak istnieje to wydaje mi się okrutny i niesprawiedliwy...w każdym razie mocno wątpię we wszystkie dogmaty kościoła...
w każdym razie, poszłam na tzw. święty spokój- żeby dziadkowie nie truli, że nie ochrzczona, żeby dziecko potem nie pytało dlaczego dzieci chodzą na religię , a ona nie....
Mnie ochrzczono i swego czasu uczestniczyłam w życiu kościoła, no ale z wiekiem powiedzmy zaczęłam bardziej się rozumem kierować niż wiarą....
Jak dziecko będzie chciało to samo zrezygnuje z kościoła i wiary, a jak będzie wierzyć...
Pewnym problemem może być kwestia tego wychowania w wierze, bo jakoś dziwnie mi będzie chodzić do kościoła, skoro nie wierzę, uczyć ją modlitw...Ale też po to są rodzice chrzestni, a tu akurat religijna chrzestna może pomóc:-)
Ślub mamy cywilny. Nie wykluczam, że kiedyś może się nawrócę i uwierzę...Różnie bywa na tym świecie:-)
w każdym razie, poszłam na tzw. święty spokój- żeby dziadkowie nie truli, że nie ochrzczona, żeby dziecko potem nie pytało dlaczego dzieci chodzą na religię , a ona nie....
Mnie ochrzczono i swego czasu uczestniczyłam w życiu kościoła, no ale z wiekiem powiedzmy zaczęłam bardziej się rozumem kierować niż wiarą....
Jak dziecko będzie chciało to samo zrezygnuje z kościoła i wiary, a jak będzie wierzyć...
Pewnym problemem może być kwestia tego wychowania w wierze, bo jakoś dziwnie mi będzie chodzić do kościoła, skoro nie wierzę, uczyć ją modlitw...Ale też po to są rodzice chrzestni, a tu akurat religijna chrzestna może pomóc:-)
Ślub mamy cywilny. Nie wykluczam, że kiedyś może się nawrócę i uwierzę...Różnie bywa na tym świecie:-)
Tygrysek1985
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2008
- Postów
- 5 153
o egzorcyzmach
hikari ,synek mojego obecnego partnera tez nie był ochrzczony,ale jak przyszła pora komunii i dzieci w szkole o niczym innym nie mówiły,to nagle tez tego zapragnął.I wszystkie rozmowy itd nic nie dawały- uarł się,ze on chce i koniec.Ok.,ochrzcił go,posłał do tej komunii,ale...wiecie,co mały dostał na prezent?Biblię.Skoro tak się zarzekał,że chce iść do komunii nie dla prezentów.No i szybko mu ta "religijnośc " przeszła
Ja mam troje dzieci.Żadnego nie chrzciłam.Nie przyłożę ręki do poprawiania statystyk KK,jakim to "katolickim" krajem jesteśmy.
Ja mam troje dzieci.Żadnego nie chrzciłam.Nie przyłożę ręki do poprawiania statystyk KK,jakim to "katolickim" krajem jesteśmy
.