Agula, wiesz, mnie w pierwszej ciazy nic nie bolało do samego końca. Miałam cały czas, co chwile skurcze, pod konuec to już mocne ale one były bezbolesne. Zaczęły być bolesne jak zaczęłam rodzic. Nigdy tez nie bolały mnie ruchy dziecka. Teraz jest inaczej. Bolą i skurcze i ruchy i spojenie łonowe. A od wczoraj to już w ogole mnie boli cały czas miejsce tej blizny. To musiało się chyba wczoraj rozejść. I dziwnie zaczęła mnuevtez bolec góra brzucha, jakby te zgniecione jelita...
W pierwszej ciazy bolały mnie za to kolana od dźwigania ciężaru ( ponad 30 kg więcej). I skurcze były nieprzyjemne bardzo i bardzo częste, tak od połowy ciazy to juz nie dawały mi żyć . Po kilkadziesiąt na dobę...
Mnie boli na pewno przez zrosty i bliznę. Nie wiem czemu ciebie aż tak to teraz boli. Może faktycznie dziecko duze masz w porównaniu do twoich możliwości, brzucha, bioder...