reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
@Magdalenams no to teraz lezenie przynajmniej do 34 tc. Nie ma co ryzykowac. Tym bardziej ze caly czas jakies twardnienia masz. Na szczęście juz u Ciebie prawie 30tc. Bedzie dobrze. Dzidzia ladnie juz wazy:)
Ciężko będzie z moim dwulatkiem ale postaram się nie ruszać z łóżka. Trochę mnie to zmartwilo bo się dobrze czuję ogólnie a ta szyjka się skraca. Sytuacja identyczna jak w pierwszej ciąży.
 
Basia słyszałam o zakazach odwiedzin :/ jakieś ptasie albo swinskie grypy. Mam nadzieje ze go zniosą do poniedziałku.
Magda super, że nie musisz isc do szpitala. Lez sobie w domku spokojnie a 6 tyg zleci :)
 
A wymaz kiedy ostatnio robilas?? Moze jakas bakteria ja skraca? Na szczescie juz niedługo. A nie chcial Ci lekarz zalozyc passer ?? Przeciez moze i to jest nieinwazyjne.
 
@BaskaW @Kleo83 łączę się z Wami w bólu- u nas też choroby ciąg dalszy. Mąż całymi dniami w pracy a ja sama z synem ledwo żyję. Boli mnie wszystko i strasznie mnie mdli. Nie mam też kogo poprosić a dziecka mimo, że jest mu lepiej nie mam sumienia wysłać do przedszkola po chorobie. Jakoś słabo czuję też ruchy dziecka od dwóch dni, oby szybko minęło.
@Magdalenams domyślam się jak ciężko całkiem leżeć przy dwulatku. Dobrze, że już tak niewiele Ci zostało:)
 
A wymaz kiedy ostatnio robilas?? Moze jakas bakteria ja skraca? Na szczescie juz niedługo. A nie chcial Ci lekarz zalozyc passer ?? Przeciez moze i to jest nieinwazyjne.
Pessara nie chce sama bo już mam ładny tc więc myślę ze donoszę. Szyjka mi sie skraca od listopada a badanie miałam w grudniu i wyszło ok. Myślę ze taki mój urok bo w pierwszej ciąży było to samo.
 
Kochane znalazłam u mnie w szpitalu w mieście takie badania , to już coś. Robić to wszystko? Czego mi jeszcze tu brakuje?
12229220-897E-4846-B929-B411176CB738.jpeg
 
@BaskaW @Kleo83 łączę się z Wami w bólu- u nas też choroby ciąg dalszy. Mąż całymi dniami w pracy a ja sama z synem ledwo żyję. Boli mnie wszystko i strasznie mnie mdli. Nie mam też kogo poprosić a dziecka mimo, że jest mu lepiej nie mam sumienia wysłać do przedszkola po chorobie. Jakoś słabo czuję też ruchy dziecka od dwóch dni, oby szybko minęło.
@Magdalenams domyślam się jak ciężko całkiem leżeć przy dwulatku. Dobrze, że już tak niewiele Ci zostało:)
Też się właśnie cieszę że to już 30 tc. Będę się modlić o szczęśliwe rozwiązanie i zdrowe dziecko. No i oczywiście oszczędzać się na Maxa :)
 
reklama
Do góry