reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Ja w 28 tygodniu czułam ręce we wzgórku. Nieprzyjemne uczucie. Mi zdjeli krążek w 35tc i teraz jak rusza glowa to nie jestem w stanie chodzic z bólu ALE jeszcze nie wyskoczyła. Pomysl o krążku bo masz jeszcze 10 tygodni a to bedzie dla Ciebie zabezpieczenie i komfort psychiczny.
 
Na innym wątku na którym jestem wiele dziewczyn ma szyjkę w okolicach 3 lub 3,5 i wg lekarzy to są b. Dobre długości ... widzę , ze nie tylko mój tak uważa... a wy tu przy takich długościach macie krążki... ja zauwazylam poprawę , bardzo często twardnial mi brzuch i szyjka miała 3,3. Dostalam luteinę , zmieniłam na magneb6 forte i odpukać nie pamietam kiedy miałam twardy brzuszek... ciekawe czy tak samo dobrze wpłynęło to na szyjkę i jakims cudem się wydłużyła...
 
Na innym wątku na którym jestem wiele dziewczyn ma szyjkę w okolicach 3 lub 3,5 i wg lekarzy to są b. Dobre długości ... widzę , ze nie tylko mój tak uważa... a wy tu przy takich długościach macie krążki... ja zauwazylam poprawę , bardzo często twardnial mi brzuch i szyjka miała 3,3. Dostalam luteinę , zmieniłam na magneb6 forte i odpukać nie pamietam kiedy miałam twardy brzuszek... ciekawe czy tak samo dobrze wpłynęło to na szyjkę i jakims cudem się wydłużyła...
Olaa90 bo szyjka 3 cxy 3.5 to nic zlego jesli taka jest caly czas... ale np jak lekarz zmierzyl i ma 4 albo jak u mnie prawie 6.. a potem 5 potem 4 potem 3.5.. to dla niego trgo 3.5 jest zle (dla tego co badal) bo w pierwszym szpitalu badalo mnie z 3 roznych i kazdy uwazal ze 3.5 i lejek to nic takiego ! Z tym sie zyje.. szkoda ze 3 dni pozniek bylo 2.6 i na szczescie czekalam wtedy juz na szew.. jak ma 3.5 i yo pierwszy pomiar to moim zdaniem min. Co 2 tyg trzeba ja kontrolowac bo to moze byc problem w krotkim czasie...
Ja rozmawialam z moja gin o pesarze czy jajby co czy zalozy ale ona mowi , ze nie lubi. Ze to zrodlo infekcji, ze wolalaby mnie dsc do szpitala z nogami do gory.. ale no poki co mam sie nie martwic i wierzyc ze szew da rade
 
Na innym wątku na którym jestem wiele dziewczyn ma szyjkę w okolicach 3 lub 3,5 i wg lekarzy to są b. Dobre długości ... widzę , ze nie tylko mój tak uważa... a wy tu przy takich długościach macie krążki... ja zauwazylam poprawę , bardzo często twardnial mi brzuch i szyjka miała 3,3. Dostalam luteinę , zmieniłam na magneb6 forte i odpukać nie pamietam kiedy miałam twardy brzuszek... ciekawe czy tak samo dobrze wpłynęło to na szyjkę i jakims cudem się wydłużyła...
Mi się cały czas szyjka skraca i dla ginka ciągle jest ok :D
Mam już 1,5 cm (przynajmniej na koniec stycznia tak mialam) ale w tym tc dla ginka jest spoko. I jeszcze mówią że mocna i donoszę ciążę :D wątpię.
 
Mi się cały czas szyjka skraca i dla ginka ciągle jest ok :D
Mam już 1,5 cm (przynajmniej na koniec stycznia tak mialam) ale w tym tc dla ginka jest spoko. I jeszcze mówią że mocna i donoszę ciążę :D wątpię.
3mam kciuki za poród w terminie : ))

Ach no z tymi pessarami jest różnie wśród lekarzy. Mi na szczęście lekarka mądrze prowadzila ciąże przy pessarze, wiec infekcji duzo nie mialam. Tzn wcale nie więcej niż kobiety ktore krazka nie mialy badz mialy szew. A dodam że nie bralam zadnych globulek zapobiegawczo i bralam luteine na potęgę. Grunt to częste posiewy i czeste kontrole. Generalnie jestem zadowolona ale żadnej kobiecie nie doradze czy ma wybrac szew, pessar czy lezec z nogami do góry. To sa tak indywidualne wybory, ktore tycza sie samej ciezarnej i prowadzącego lekarza.

Ola szyjka 3cm jest okej o ile na początku tez tyle miala. Jezeli kobieta na poczatku ma szyjke 6 cm a po 2 tyg 3cm to nie za dobrze.
 
3mam kciuki za poród w terminie : ))

Ach no z tymi pessarami jest różnie wśród lekarzy. Mi na szczęście lekarka mądrze prowadzila ciąże przy pessarze, wiec infekcji duzo nie mialam. Tzn wcale nie więcej niż kobiety ktore krazka nie mialy badz mialy szew. A dodam że nie bralam zadnych globulek zapobiegawczo i bralam luteine na potęgę. Grunt to częste posiewy i czeste kontrole. Generalnie jestem zadowolona ale żadnej kobiecie nie doradze czy ma wybrac szew, pessar czy lezec z nogami do góry. To sa tak indywidualne wybory, ktore tycza sie samej ciezarnej i prowadzącego lekarza.

Ola szyjka 3cm jest okej o ile na początku tez tyle miala. Jezeli kobieta na poczatku ma szyjke 6 cm a po 2 tyg 3cm to nie za dobrze.
@Zzzzzz moze zle to okreslilam ona nie jest za pessarem jak juz mam szew , bo infekcje itp ale sama przyznała , ze gdyby mi szwu nie zalozono mialabym u niej pessar. U mnie szyjka sie rozwalala wiec trzeba bylo szew inaczej jest moze przy samym skroceniu czy miekkiej szyjcw. W sensie wiem, ze nie zostawiła by mnie bez niczego. Teraz bede miala posiewy raz na miesiac, to chyba tak jak Ty? Jedna wizyta robie posiew, na drugiej wynik albo dobor lekow potem znow posiew to tak wyjdzie raz na miesiac chyba ze cos sie wczesniej podzieje.
 
@Zzzzzz moze zle to okreslilam ona nie jest za pessarem jak juz mam szew , bo infekcje itp ale sama przyznała , ze gdyby mi szwu nie zalozono mialabym u niej pessar. U mnie szyjka sie rozwalala wiec trzeba bylo szew inaczej jest moze przy samym skroceniu czy miekkiej szyjcw. W sensie wiem, ze nie zostawiła by mnie bez niczego. Teraz bede miala posiewy raz na miesiac, to chyba tak jak Ty? Jedna wizyta robie posiew, na drugiej wynik albo dobor lekow potem znow posiew to tak wyjdzie raz na miesiac chyba ze cos sie wczesniej podzieje.
Kurcze u mnie się zdarzało że mialam posiew nawet co 2 tyg. Sluchaj to kosztuje grosze a komfort psychiczny jest. Jak masz wizyty co 2 tyg to na wizycie niech Ci pobierze, Ty to zawieziesz do labu i za 4 dni masz wynik i na kolejnej wizycie znowu możecie pobrac. Moze to przepis wariatki ale nie twierdzę że jestem normalna w ciąży.
 
reklama
Do góry