reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

No to ja już pożegnałam pessar. Nawet nie wiem kiedy mi go ściągnął. Nic nie czułam. Po ściągnięciu okazało się, że rozwarcie na takie dobre 5cm. Na ktg skurczy brak. Waga małego w 38+3 mniej - więcej 3440g. Ułożony główkowo juz wstawił się w kanał. Łozysko wciąż II stopnia bez zwapnień, przepływy też super. Jak się do soboty nic nie zacznie, to mam skierowanie na poniedziałek na wywoływanie, a jak się zacznie to odrazu do szpitala, bo mam 80km. Jestem lekko otumaniona przez pogodę. To ile ja jeszcze z tym rozwarciem będę chodzić. I czy dojadę do szpitala.
Jak czlowiekowi sie kończą problemy, szuka sobie nowych żeby tak fajnie nie było.
 
reklama
No to ja już pożegnałam pessar. Nawet nie wiem kiedy mi go ściągnął. Nic nie czułam. Po ściągnięciu okazało się, że rozwarcie na takie dobre 5cm. Na ktg skurczy brak. Waga małego w 38+3 mniej - więcej 3440g. Ułożony główkowo juz wstawił się w kanał. Łozysko wciąż II stopnia bez zwapnień, przepływy też super. Jak się do soboty nic nie zacznie, to mam skierowanie na poniedziałek na wywoływanie, a jak się zacznie to odrazu do szpitala, bo mam 80km. Jestem lekko otumaniona przez pogodę. To ile ja jeszcze z tym rozwarciem będę chodzić. I czy dojadę do szpitala.
Jak czlowiekowi sie kończą problemy, szuka sobie nowych żeby tak fajnie nie było.
A jakieś ktg masz robić kontrolnie do tego czasu czy tak po prostu chodzić i czekać?
 
@Amnesia
To super;)
Ja też idę w poniedziałek to może nasze dzieciaczki będą z tego samego dnia:)
A jakieś ktg masz robić kontrolnie do tego czasu czy tak po prostu chodzić i czekać?


Oo no właśnie, ścigać się nie będziemy "która pierwsza" ale porównanie, co do porodu będziemy miały na świeżo hehe 😄 @Ola2017, a też na wywolywanie czy cc?

@Gosia903488 nie mam sie więcej stawiać na ktg, chyba, ze coś mnie zaniepokoi. Ja naprawdę myślałam, ze cos ruszy przy takim rozwarciu, ale w sumie jeszcze moze w nocy, moze jutro. Nie ukrywam, ze chciałabym już urodzić i porodu się nie boję i to chyba przez to, ze się tyle człowiek martwił, by donosić dzieciątko do terminu.
 
Oo no właśnie, ścigać się nie będziemy "która pierwsza" ale porównanie, co do porodu będziemy miały na świeżo hehe 😄 @Ola2017, a też na wywolywanie czy cc?

@Gosia903488 nie mam sie więcej stawiać na ktg, chyba, ze coś mnie zaniepokoi. Ja naprawdę myślałam, ze cos ruszy przy takim rozwarciu, ale w sumie jeszcze moze w nocy, moze jutro. Nie ukrywam, ze chciałabym już urodzić i porodu się nie boję i to chyba przez to, ze się tyle człowiek martwił, by donosić dzieciątko do terminu.
Ja ide na cc, bo moja niunia duza a juz jedno cc za mna i moj lekarz sie nie zgodzil na sn.
 
Oo no właśnie, ścigać się nie będziemy "która pierwsza" ale porównanie, co do porodu będziemy miały na świeżo hehe 😄 @Ola2017, a też na wywolywanie czy cc?

@Gosia903488 nie mam sie więcej stawiać na ktg, chyba, ze coś mnie zaniepokoi. Ja naprawdę myślałam, ze cos ruszy przy takim rozwarciu, ale w sumie jeszcze moze w nocy, moze jutro. Nie ukrywam, ze chciałabym już urodzić i porodu się nie boję i to chyba przez to, ze się tyle człowiek martwił, by donosić dzieciątko do terminu.
Nie jest to dla mnie do ogarnięcia, że masz takie rozwarcie, które nie idą w parze z czynnością skurczową, a inne z nas nie mają w ogóle rozwarcia (tak, jak ja na "opuszek") i walczą ze skurczami 😣🤦🙈. Chciałbym napisać za te 2 tygodnie, że wszystko się wyciszyło.
I podziwiam, że pessar nie spadł pomimo rozwarcia tzn., że szyjka się jeszcze musi trzymać. A Ty wcześniej miewałaś skurcze/twardnienia?
Ja się Tobie nie dziwie - każdy kolejny dzień czekania, to niepewność.
 
Ja ide na cc, bo moja niunia duza a juz jedno cc za mna i moj lekarz sie nie zgodzil na sn.
Opowiesz mi potem, jak było u Ciebie z opieką nad maluszkiem po cc w dobie korony? Wiem, że co szpital, to jest inaczej, ale żebym miała jakiekolwiek pojęcie.
I złote rady jak dotrwać ostatnie 25 dni do cc 😉🙈.
 
reklama
No to ja już pożegnałam pessar. Nawet nie wiem kiedy mi go ściągnął. Nic nie czułam. Po ściągnięciu okazało się, że rozwarcie na takie dobre 5cm. Na ktg skurczy brak. Waga małego w 38+3 mniej - więcej 3440g. Ułożony główkowo juz wstawił się w kanał. Łozysko wciąż II stopnia bez zwapnień, przepływy też super. Jak się do soboty nic nie zacznie, to mam skierowanie na poniedziałek na wywoływanie, a jak się zacznie to odrazu do szpitala, bo mam 80km. Jestem lekko otumaniona przez pogodę. To ile ja jeszcze z tym rozwarciem będę chodzić. I czy dojadę do szpitala.
Jak czlowiekowi sie kończą problemy, szuka sobie nowych żeby tak fajnie nie było.
Bedzie dobrze 🥰🥰🥰🥰
 
Do góry