reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dzastina ja w teorii mam termin między 5 a 7 maja (zależy kto i jak liczy ;-)) czyli ten 30.04 nie jest jakąś masakrycznie wczesną datą ;-) ale ja jakoś nie chcę ze względów bezpieczeństwa młodej rodzić na granicy donoszenia ;-)
 
reklama
Wczoraj myślałam że pojedziemy na śniadanie do teściów. Ale w nocy miałam trochę bolesne skurcze. I mi przeszło. Boję się bo ja nawet sterydow nie dostałam na płuca.
 
Ja wczoraj wieczorem miałam przez trzy godziny regularne co 15 minut, ale czułam, że to nie to i spokojnie przeszło.

Mój Marcel urodził się na przełomie 32/33 sterydy dostałam kilkanaście godzin przed porodem i młody dał radę. Więc ja czuję się już wygrana, a jeśli dam radę jeszcze do skończonego 36 to będę spełniona.
 
Mitaginka, zaszłaś już tak daleko, że teraz też dasz radę:) masz już dużą dziewczynkę w brzuszku:) a co do sterydów to one działają prawie zaraz po podaniu, zresztą Tobie nie będą potrzebne.

Auralka, znając Ciebie i Twoje podejście to myślę, że może Ci się udać dotrwać do maja:) tylko szalej z umiarem :D
 
Wiecie co, ostatnio przekonałam się że naiwność i głupota ludzka nie ma granic, byłam z mamą u ginekologa i rozmawiają sobie dwie ciężarne na korytarzu o wyborze szpitala do porodu, mówią że w jednym to taka piękna sala porodowa pojedyncza jest z nowym sprzętem pełen wypas i właśnie tam chciałyby rodzić bo w takim luksusie to sama przyjemnośc natomiast w innym to trzeba nawet we trzy rodzić tylko parawanami oddzielone są stanowiska i że to skandal więc usmiechnęłam się pod nosem a panie postanowiły (jako że też brzuch mam) zapytać mnie o zdanie więc niewiele myśląc wyłożyłam im że jak zaczną rodzic to będą miały głęboko gdzieś czy są na korytarzu czy na sali dla vipów i że na ich miejscu martwiłabym się o to czy po porodzie w razie komplikacji dzieckiem będzie się mial kto zając bo kolorowe ściany im w tym nie pomogą , panie zrobiły się jakoś dziwnie blade i się zamknęły. Recepcjonistka zaczęła się aż śmiać, nie myślałam że ludzie mogą mieć tak niskie priorytety.:crazy:
 
Dzastina ale chyba jednak sobie ten maj odpuszczę i pewnie zostanie ten 30 kwietnia ;-)

Monisiap wiesz to pewnie ich pierwsza ciąża, więc jeszcze brak im doświadczeń i stąd ich naiwność ;-)
 
Monisiap, dobrze powiedziałas :-) zazdroszczę czasem innym takiej beztroski ;-)

Jup, nie chcą Cię na święta wypuścić?

Auralka, czyli majówkę chcesz spędzić w szpitalu? Przemyśl to :p
 
Mitaginka wolę spędzić majówkę w szpitalu będąc po ciachanku niż nagle wylądować w środku majówki ;-) jakoś boję się, że może być problem z szybkim zebraniem zespołu do cc, a wtedy ryzyko powikłań rośnie...
 
KOCHANE MOJE :-) Chciałam Wam życzyć Zdrowych i Spokojnych Świąt. Takich bez skurczy i wizyt na IP. A Tobie Jup jeszcze odrobinę cierpliwości w tej trudnej sytuacji.

Ja znikam do wtorku. Mam w domu moich chłopców i będziemy cieszyć się tymi ostatnimi dniami we trójkę.

Buziaczki i do przeczytania po Świętach.
 
reklama
Do góry