Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[BaskaW]

Mi tez nie pasuje te nowe forum. I mam wrazenie ze sie zacina przy pisaniu telefon a nigdy tak na tym forum nie mialam. A co dopiero czytelnosc i przejrzystosc..

 

[Kleo83]

Naysan jestem w kontakcie z moim lekarzem, kazal brac mi nospe i zwiekszyc magnez, jutro jak cos to dyzur w szpitalu. Ale boje sie tak jak dziewczyny, zeby swiat nie spedzic w szpitalu. Dlatego leze i obserwuje i obgryzam pazury.

 

[Kleo83]

Dziewczyny jezeli macie problemy z zaparciami polecam syrop lactulosum, reguluje prace jelit. Zalatwianie sie przy zaparciach jest niebezpieczne, bo sie prze.

 

[BaskaW]

Dziewczyny co Wy wszystkie w szpitalu albo sie zastanawiacie nad wizyta na IP? Co to sie dzieje. Chyba stres tak dziala..ja od keidy wyluzowalam to mam spokoj.

 

[Katarzyna21st]

[QUOTE="Naysan, post: 17503194, me
@marlena222x na takim etapie ciąży skracająca się szyjka już nie jest aż takim problemem - najgorzej jak się to zaczyna dziać w okolicy połowy ciąży albo wcześniej, tak samo twardnienia brzucha mogą lekarza nie niepokoić. Myślę, że jego podejście było właściwe, dla spokoju - leż, jeśli tylko możesz. Czemu myślisz, że operacja pęcherzyka mogła jakoś na to wpłynąć?
[/QUOTE]
Mi sie wydaje że ta opercja,mogla wpłynąć bo był to duży stres i obciążenie dla mojego organizmu.
Ale nie wiem dokładnie czy akurat stres wpływa na szyjkę.Moj ginekolog mówił ze po takich zabiegach może być różnie , raz dobrze ,raz źle.dodał że dobrze że u mnie tylko tak sie skończyło.

 

[Paula_12345]

Dziewczyny jezeli macie problemy z zaparciami polecam syrop lactulosum, reguluje prace jelit. Zalatwianie sie przy zaparciach jest niebezpieczne, bo sie prze.

Na mnie już lactulosum nie działa, jem siemię, śliwki w kefirze i i tak bywa ciężko. Ale odkryłam jeszcze taki kisiel z błonnika, nazywa się Laximama, ciężko dostać ale już jedna saszetka dziennie pomaga.

 

[Kleo83]

Lactulosum pije gdzies od miesiaca i nie mam problemów, mam nadzieje, ze będzie sluzyl mi do porodu.

 

[Zzzzzz]

Ja na szczęście nie mam problemów z zaparciami wręcz odwrotnie- wczoraj 6 razy na kibelku :/
Kurde a mi dzis Zuza robi porzadki przedświąteczne w brzuchu. Chyba juz wszystko poprzestawiala :/ boli oj boli

 

[Katarzyna21st]

Na mnie już lactulosum nie działa, jem siemię, śliwki w kefirze i i tak bywa ciężko. Ale odkryłam jeszcze taki kisiel z błonnika, nazywa się Laximama, ciężko dostać ale już jedna saszetka dziennie pomaga.

Ja też stosuje ten kisiel laximama i faktycznie pomaga
Ja jeszcze dodatkowo rano pije na czczo przegotowaną wodę z miodem i cytryną. I jak narazie daje radę z zaparciami.

 

[Paula_12345]

Ja na szczęście nie mam problemów z zaparciami wręcz odwrotnie- wczoraj 6 razy na kibelku :/
Kurde a mi dzis Zuza robi porzadki przedświąteczne w brzuchu. Chyba juz wszystko poprzestawiala :/ boli oj boli

U mnie z kolei jest od dwóch dni cisza, ruchy regularne ale muszę się skupić żeby je w ogóle poczuć, są dość slabe. Nie martwię się bardzo, ale wolę jak rusza się bardziej intensywnie. Dobrze że jutro do lekarza