Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Kobietki wstyd się przyznac bo to moja druga ciąża, ale nie wiem. Wytlumaczcie mi czy skurcze przepowiadające a skurcze braxtona-hicksa to jest to samo?
Od wtorku kilka razy dziennie czuje ból podbrzusza jakby mi się miesiączka zbliżała. Nie są regularne, nie są jakoś mocno bolesne. Delikatny ból miesiączki wy. Z tego co wyczytalam skurcze przepowiadające, braxtona-hicksa są bezbolesne.
 
reklama
marta021993 pisze:
My już rozpakowani. Miał być styczeń wyszedł listopad. Wczoraj po 5 rano poszły nam wody, a po 17 synek był już z nami. Waga 2179 w 32+5. Oddycha sam. Trzymajcie kciuki, zeby szybciutko wyszedł do domu.
Kliknij żeby rozwinąć...
Ojejku gratulacje! Jak oddycha sam to napewno szybciutko wyjdziecie do domu :) u nas też styczeń. Jeszcze się trzymamy w dwupaku ale jakoś czuje podświadomie że to niedługo.
Zdrówka dla małego i dla mamusi [emoji846]
 
Bombeleekk pisze:
Ojejku gratulacje! Jak oddycha sam to napewno szybciutko wyjdziecie do domu :) u nas też styczeń. Jeszcze się trzymamy w dwupaku ale jakoś czuje podświadomie że to niedługo.
Zdrówka dla małego i dla mamusi [emoji846]
Kliknij żeby rozwinąć...
Mały po porodzie dostał 7pkt potem 9 i 9, wiec jest na prawde dobrze :) kangurowałam go dzisiaj i jest taki drobniutki [emoji3059] ale jak placze to go wszedzie slychac
 
Cześć dziewczyny! U nas problem ze skracającą się szyjka pojawił się w 24tc, miała wtedy 19mm. Skierowanie do szpitala,tam badania i decyzja, że szyjka zamknięta i po 3 dniach wypis do domu. Od początku ciąży biorę luteine 2x100, magnez, duphaston i w razie konieczności nospe. Od 7tc leżę plackiem najpierw przez strasznie nudności i wycieńczenie organizmu do 17tc, a później przez szyjke. Obecnie 32tc bliźniaczej, wstaje tylko do toalety i po kanapke, szyjka skrócona do 13mm, ale zamknięta. W 31tc podano mi sterydy na rozwój płuc. Odliczam każdy dzień, by przekroczyć chociaż ten magiczny 34tc. Pozdrawiam wszystkie mamy rozpakowane i te czekające na cud :)
 
Hej, moge się dołączyć? U mnie 26+4. Od 10dni jestem posiadaczką szwu okrężnego. Nigdy nie miałam problemów z szyjką a to już piąta ciąża (pierwszy porod o czasie cc, trzy kolejne wywoływane o czasie SN bez komplikacji). Na początku listopada szyjka 3cm zamknięta, twarda z lekkim rozwarcie, ponoć nodmalnym u wielorodek. W tedy uszluszama, że ważniejsze jest ujście wewnętrzne które jest zamknięte. Po 2 tyg wizyta szyjka miękka, ujście wewnętrzne otwarte w kształcie litery V, 2cm. 4 dni później w szpitalu już tylko 0.8cm. Szew założony, sterydy podane. Mam wiele pytań. Czy też czujecie takie parcie dziecka na dół? Aż nie można dojść do łazienki? Tak napiera na pęcherz. Strasznie bolą mnie pachwiny, utrudnia to chodzenie... Po drugie czy musicie leżeć? Ja się staram, ale przy czwórce dzieci nie jest to do końca możliwe... Staram się poruszać tylko autem, nie noszę niczego, mąż robi zakupy, nie chodzę po schodach... Jednak nadal się martwię... Z leków mamy magnez, luteine 2x100 podjezykową oraz zapobiegawczo przeciw infekcji nystatyne i gynalgin...
 
Jakiś czas temu pisałam Wam, że szyjka skróciła mi się o 13mm w dwa tygodnie. Ponieważ sprawa się nieco skomplikowała mam pytanie:
USG połówkowe (lekarz z certyfikatem, inny) - szyjka 46mm, czyli jak dotychczas,
dwa tygodnie później u lekarza prowadzącego w medicover okazało się pierwszy raz, że szyjka się skróciła na 33mm,
po dwóch tygodniach kontrola u lekarza, do którego chodzę prywatnie - szyjka 36mm,
po dwóch tygodniach miałam mieć kolejną kontrolę w medicover, jednak 4 dni wcześniej pisałam do lekarza prowadzącego, że pojawiło mi się drganie powieki, skurcze w łydce i uczucie drgania/drżenia w podbrzuszu. Skierował mnie na pilną kontrolę ginekologiczną lub szpitalną. Wylądowałam u innego lekarza w medicover - stwierdził, że szyjka się nie rozwiera i ma co najmniej 4cm.
Po 3 dniach ta zaplanowana wizyta u prowadzącego w medicover - szyjka rozwiera się na 5mm i ma długość 28mm.
I ja na prawdę nie wiem co mam o tym myśleć. Czy jest możliwe, że szyjka w trzy dni skróciła się z 4cm do 2,8cm? Że szyjka aż tak często i o takie wartości skacze i się zmienia? Czy raczej któryś z tych lekarzy źle ją zmierzył? Ale pomylić się aż o tyle wydaje mi się niemożliwe...
I druga sprawa - możliwe jest, że tren lekarz prowadzący podrażnia mi szyjkę i ona reaguje takim przykurczem? Zawsze po jego badaniu odczuwam lekki ból lub co najmniej dyskomfort.
 
reklama
Deeramorki pisze:
Jakiś czas temu pisałam Wam, że szyjka skróciła mi się o 13mm w dwa tygodnie. Ponieważ sprawa się nieco skomplikowała mam pytanie:
USG połówkowe (lekarz z certyfikatem, inny) - szyjka 46mm, czyli jak dotychczas,
dwa tygodnie później u lekarza prowadzącego w medicover okazało się pierwszy raz, że szyjka się skróciła na 33mm,
po dwóch tygodniach kontrola u lekarza, do którego chodzę prywatnie - szyjka 36mm,
po dwóch tygodniach miałam mieć kolejną kontrolę w medicover, jednak 4 dni wcześniej pisałam do lekarza prowadzącego, że pojawiło mi się drganie powieki, skurcze w łydce i uczucie drgania/drżenia w podbrzuszu. Skierował mnie na pilną kontrolę ginekologiczną lub szpitalną. Wylądowałam u innego lekarza w medicover - stwierdził, że szyjka się nie rozwiera i ma co najmniej 4cm.
Po 3 dniach ta zaplanowana wizyta u prowadzącego w medicover - szyjka rozwiera się na 5mm i ma długość 28mm.
I ja na prawdę nie wiem co mam o tym myśleć. Czy jest możliwe, że szyjka w trzy dni skróciła się z 4cm do 2,8cm? Że szyjka aż tak często i o takie wartości skacze i się zmienia? Czy raczej któryś z tych lekarzy źle ją zmierzył? Ale pomylić się aż o tyle wydaje mi się niemożliwe...
I druga sprawa - możliwe jest, że tren lekarz prowadzący podrażnia mi szyjkę i ona reaguje takim przykurczem? Zawsze po jego badaniu odczuwam lekki ból lub co najmniej dyskomfort.
Kliknij żeby rozwinąć...
Jest to możliwe, mi szyjka pomiędzy 21 a 23 tc skróciła się z 22 mm do 11 mm. Największy wpływ na szyjke mają skurcze i infekcja. Czy miałaś robiony posiew? Nie wiem, czy częste badania mogą mieć wpływ na długość, ja chodzę do kontroli co tydzień, takie mam zalecenie.
 
Do góry