reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Zwariować można. Od piątku mam zatkany nos. Dziś mam wizytę u lekarza ale pewnie nic konkretnego mi nie da teraz w ciąży. O tej maści majerankowej słyszałam, już męża wysłałam do apteki żeby mi kupić. Żadnych konkretnych leków nie brałaś? Tylko tak naturalnie się leczyłaś?
Mi bardzo pomogła inhalacja solą fizjologiczną, a nebulizator też się przyda przy dziecku :) maści majerankowej nie stosowalam ale niby taki parujący napar ładnie oczyszcza nos - też taka forma inhalacji ;)
Przeziębienie sobie tak wyleczylam, gorzej było jak dostałam duszacy kaszel alergiczny..alergolog nic konkretnego nie zleciła dopiero moja ginekolog mi przepisała sterydy do nebulizacji i przeszło. Stwierdziła, że te sterydy mniej zaszkodzą niż niedotlenienie..
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny. U mnie zaczyna się dziać. Szyjka skrócona o 70% i rozwarcie na 2 cm.
Oczywiście panika, strach i płacz, ale jednocześnie radość i ekscytacja.
Pani ordynator mówiła, że nie muszę urodzić na dniach, ale nie wypuściła mnie do domu oczywiście. Gdybym mieszkała w Bydgoszczy to może bym wyszła, ale tak to nie ma możliwości.
Czekamy na rozwój sytuacji... 🙈
Oby dzidziuś poczekał ☺
Dla pocieszenia ja rozwarcie 2 cm i naprawdę dużo skurczy miałam od 33 tygodnia na urodziłam 37+0. A nie oszczedzałam się jakoś specjalnie także jest nadzieja ☺
 
Oby dzidziuś poczekał ☺
Dla pocieszenia ja rozwarcie 2 cm i naprawdę dużo skurczy miałam od 33 tygodnia na urodziłam 37+0. A nie oszczedzałam się jakoś specjalnie także jest nadzieja ☺
Dziś doszły jeszcze plamienia i brązowy śluz, taki dość zbity. Skurcze godzinę temu regularne na KTG, co 6-7 minut. Gdyby nasiliły się dolegliwości - zgłaszać od razu, nawet lekkie bóle pleców. Także czekamy... 🙂🥰
 
Cześć dziewczyny ja nieśmiało melduję dzisiaj 30tc🤭😊😊 Bardzo się cieszę i kiedyś myślałam, że do tego 30 tygodnia trudno będzie dotrwać. Szczerze, na tych lekach co jestem twardnień brzucha mało i skurcze mnie łapią naprawdę rzadko. Jutro wizyta u mojego gina a w środę USG trzeciego trymestru. Czytam Was kochane cały czas i kciuki mocno zaciśnięte za wszystkie. Mój cel to teraz 34tydzień i liczę, że zleci!😊
Ja mam tak samo 🙂U mnie dziś 31 tydzień 🤗Liczę do 34 tygodnia❤ Maluszek waży 1500 gr dobrze się rozwija oby tak dalej .Moja szyjka 15 mm .Szału nie ma ale praktycznie taką mam od 18 tc jest zamknięta i stabilna .Zaczelam zakupowe szaleństwo 🤗 Co prawda przez internet ale też jest radocha 🌸
 
reklama
Super wieści ☺️ też czekam do 30tc, czyli jeszcze trochę przede mną. A na jakich lekach jesteś jeśli można wiedzieć?😉
Hej, musiałam przeoczyć Twoje pytanie. Ja biorę duphaston 3x1, nospa max3x1 i magnez3x1. Dodatkowo omegamed Optima jako suplement. Jedyne co mnie stresuję to nospa max w takich ilościach, ale liczę że młodej nic po tym nie będzie.
 
Do góry