reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Część dziewczyny!
Pomyślałam o tym, by odezwać się tu po kilku porządnych miesiącach i może dać nadzieję innym 😁
Gdy byłam w waszej sytuacja była to moja trzecia ciąża. Pierwszego syna urodziłam w 35tyg. a drugiego syna w 32tyg. Z drugim synem wiele przeszliśmy i wciąż przechodzimy, bo ma 2,5 roku a jeszcze nie chodzi, ale jako matka ja po prostu to wiem, że będzie chodził. Gdy po raz trzeci miałam maluszka pod sercem, bardzo się bałam powtorki z przeszłości. Zatapialam się w modlitwie i to była jedna moja ucieczka. W 19tyg. moja szyjka skróciła się tam mocno, że trafiłam do szpitala z zagrożeniem poronienia. Wtedy miała tylko 12cm. Lekarze podjęli szybka decyzję o założeniu szwu ratunkowego. Podczas operacji kompletnie się nie bałam a wręcz śmiałam się z lekarzami, a to tylko dzięki pomocy z Nieba. Wróciłam do domu po 5 dniach. Szyjka rozluźniła się do 2 cm. Niektóre z Was mają teściowe, mamusie, mężów pod ręką i to jest piękne🙂 Ja w tamtym czasie nie miałam za wiele pomocy. Przez dzień i noc zajmowałam się trzylatkiem i synem co miał wtedy półtora roku i nie chodził. Lekarz zalecił mi oszczędny tryb życia, więc nie leżałam zbyt wiele, ale starałam się robić to jak najczęściej. Mąż o godz. 15 wychodził do pracy a ja kombinowałam na wszystkie sposoby dużo odpoczynku. Ale niektóre z Was wiedzą ile można odpocząć przy tak małych dzieciach. Mąż zajął się robieniem obiadu, ale posprzątać musiałam ja 🤦 Liczyłam tam jak Wy tydzień po tygodniu. W 27tyg. dostaliśmy sterydy na płuca. Na każdej wizycie lekarz mi mówił jak duże szanse ma dziecko w tej chwili na przeżycie. Widziałam, że tak samo jak ja oczekiwał tego, że przyjdę w dwupaku na następną wizytę🙂 Dziecko kopało tak nisko, że miałam wrażenie, że zaraz wyskoczy. Dodatkowo doszła z zaskoczenia cukrzyca ciążowa i tego też musiałam pilnować . Brałam magnez, a jak tylko brzuch zabolał to leciałam po nospe. Wieczorami jak byłam sama to przeżywałam największy stres, bo nie było nikogo przy mnie a szpital był bardzo daleko. Czekała do tego 30 tyg ale marzyłam o przekroczeniu choć 35. I jak wcześniej pisałam: tylko modlitwa mnie uspokajała. Moja koleżanka śmiała się z tego, ale popierała, że jeżeli mnie to uspokaja to i nawet dobrze. Inne dziewczyny z forum zajmowały się robótkami, więc róbcie co możecie by zająć szalony mózg🙂 Czułam na swoim przykładzie, jak stres działa na twardnienie brzucha. To przez płacze, lamenty, stres a może też zalamanie psychiczne urodziłam przedwcześnie pierwszego i drugiego syna. Trzeci raz nie popełniłam tego błędu. Po 30tyg. szyjka skróciła się i miała 1,5cm. Ale lekarz nie przejął się tak mocno, a po 34tyg już jej nie mierzył. Trzy dni przed 37tyg. urodzilam zdrowego synka przez kolejne cesarskie cięcie.

Piszę to Wam byście wierzyły w swoje szyjki i organizm🙂 Niektóre dziewczyny zmagaly się ciągle z twardnieniami brzucha, skurczami, plamieniami, wypadaniem pessara a jednak doczekały pięknych historii. Wiele dziewczyn donosiło dzieci, a nawet miały problem bo ich maleństwo nie chciało wyjść 😁 Nie traćcie nadzieji!
Uwierzcie mi, że moja sytuacja i tryb życia był trudny a jednak udało się. 😁

Synek niedługo skończy 7 miesięcy a horror ciążowy już dawno minął ❤️
 
reklama
Miala ktoras z Was na KTG spowolnienie? Ja mialam z ok.2 min.80..potem juz ok, i juz sama nie wiem usg III trymestru ok, zwykle USG po zwolnieniu ok..przeplywy itp.ok..jutro mam zamiar wypożyczyc KTG pregnabit..ale juz sama nie wiem chyba wroce do szpitala...
 
Dziewczyny czy wy tez macie takie kłucie w kroku? Do tego czuje małego bardzo niski, czasami mam wrażenie, ze zaraz wyjdzie 😂 trochę się boje, ze szyjka się skraca, ale mam nadzieje, ze to już z racji tego, ze dziecko jest spore
 
Dziewczyny czy wy tez macie takie kłucie w kroku? Do tego czuje małego bardzo niski, czasami mam wrażenie, ze zaraz wyjdzie 😂 trochę się boje, ze szyjka się skraca, ale mam nadzieje, ze to już z racji tego, ze dziecko jest spore
Mnie boli całe krocze już od tygodnia, czasem też zakłuje. Byłam badana przez 2 lekarzy i taka moja uroda 😊 ogólnie moja malutka też jest już bardzo nisko. Także myślę, że spokojnie, tylko trzeba dużo odpoczywać!
 
Dziewczyny czy wy tez macie takie kłucie w kroku? Do tego czuje małego bardzo niski, czasami mam wrażenie, ze zaraz wyjdzie 😂 trochę się boje, ze szyjka się skraca, ale mam nadzieje, ze to już z racji tego, ze dziecko jest spore

Też takie mam, dziś czuje małego tak nisko, ze jak wstanę to mam wrażenie, ze mi zaraz wyleci…
 
Hej dziewczyny mam nadzieję że u was wszystko dobrze...
Naszła mnie nocna rozkmina jak tu pofarbować i obciąć włosy, mam już tragedię na głowie 😓 ale pojscie do fryzjera i siedzenie na fotelu wydaje mi się zbyt obciążające :( macie jakieś patenty? Niby kolor teraz mało ważny, ale z chęcią bym chociaż ścięła sianko żeby łatwiej mi było je pielęgnować
 
Hej dziewczyny mam nadzieję że u was wszystko dobrze...
Naszła mnie nocna rozkmina jak tu pofarbować i obciąć włosy, mam już tragedię na głowie 😓 ale pojscie do fryzjera i siedzenie na fotelu wydaje mi się zbyt obciążające :( macie jakieś patenty? Niby kolor teraz mało ważny, ale z chęcią bym chociaż ścięła sianko żeby łatwiej mi było je pielęgnować
Na obcięcie nie mam, ale jeśli chodzi o farbowanie to używam odżywki koloryzującej – nakłada się na mokre włosy na około 10 minut, a potem spłukuje. Spokój na jakieś 4 tygodnie 😀
 
reklama
Chce isc na 2 USG III trymestru do innego lekarza, jestem ciekawa czy on cos innego powie 🤔 myslicie ze te USG duzo szkodzi dziecku? Slyszal ktos o lekarzu M.Ciebiera? (Warszawa)
 
Do góry