reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból żołądka bo każdym najdrobniejszym jedzeniu

Dołączył(a)
18 Wrzesień 2023
Postów
1
Witam! Mam zapytanie wiem pewnie temat był wałkowany kilkaset razy ale nie mogłem znaleźć pasującego. Moja dziewczyna jest w 6/7 tygodniu w środę udajemy się do ginekologa. W zeszłym tygodniu jadła znikome ilości jedzenia w czwartek wieczorem była głodna i miała ochotę na frytki z Mc zjadła i cała noc się męczyła miała wymioty i biegunkę czyli było to wirusowe podejrzewam ale do dzisiaj po każdej ilości mniejszego zjedzenia na co miała ochotę zje trochę i ma ból żołądka i jakby zbierało jej się na nudności i do tej pory nie morze nic normalnie zjeść. I mam pytanie czy to jest normalne czy trzeba udać się do lekarza? Wiem głupie pytanie sam jej powiedziałem ze trzeba coś z tym zrobić ale nie wiem od czego zacząć.
 
reklama
Ja juz bym poczekala na wizyte. Niech dba o podaz plynow, zeby sie nie odwodnila. Mozliwe, ze najpierw zlapal ja wirus, a potem przeszlo to plynnie w typowie mdlosci i wymioty w ciazy.
 
Nie musiało byc wirusowe - uroki ciąży :) niestety do końca 17 tygodnia męczyłam się podobnie - byłam głodna, jadłam na co miałam ochotę a po jedzeniu mdłości. I tak w kółko. Ochota na jedzenie nie wyklucza późniejszych wymiotów. Biegunki też się zdarzają. Zwłaszcza na początku ciąży hormony szaleją.
Warto to zgłosić lekarzowi bo na mdłości są leki, czasem wystarczy mala dawka. Nie zawsze niwelują mdłości w 100% ale komfort jest po nich nieporównywalnie lepszy :)
Tak już niestety jest, są kobiety, które czuja się cała ciąże super i są takie, które się męczą.
 
Niekoniecznie było to wirusowe. Może po prostu coś jej zaszkodziło z Mc-a. A nudności i wymioty akurat mogą się zacząć właśnie na przełomie 6-7 tc.
 
Niestety to takie uroki ciąży. Biegunka też potrafi męczyć co jakiś czas. Niech dużo pije i stara się jeść małe porcje ale częste. Jeśli wymioty będą duże to jest fajny lek xonvea, mi ratował życie do 16tc, ale gdy odstawiłam to i tak się odwodniłam i wylądowałam w szpitalu, więc lepiej jeśli już go brać to najmniejsze dawki.
 
Do góry