Mythopoeia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2019
- Postów
- 666
Od jakiegos czasu (gdzieś od 30 tygodnia) miewam takie niezbyt mocne bóle jak na okres. Początkowo zdarzały się niezbyt często, tak raz dziennie albo raz na dwa-trzy dni. Teraz jednak mam je kilka razy dziennie. Czy to jest jakiś niepokojący objaw? Oprócz tego czuję też twardnienie brzucha, ale to już od jakiegoś czasu i na wizycie lekarka mówiła, że to normalne. A i jeszcze w niedzielę czułam jakby ucisk główki na kanał rodny (nie wiem jak to określić, to pewnie niemożliwe ale takie było odczucie). Wizytę mam w poniedziałek, nie wiem czy robić z tego powodu aferę.. Ogólnie to od dwóch yugodni czuję widoczny spadek formy, do tej chwili normalnie pracowałam, chodziłam na zakupy i robiłam w zasadzie wszystko bez większego problemu. A teraz no cały czas czuję albo ten ból brzucha albo twardnienie. To normalne na tym etapie czy zwiastuje jakiś przedwczesny poród?