reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bolesne bączki, kupki u miesięcznego bobasa

patpat

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
21 Wrzesień 2016
Postów
33
Hej dziewczyny. Od miesiąca jestem mamą mojego pierwszego dzidziaka ;) niestety mój chłopaczek od kilku dni bardzo sie meczy podczas puszczania bączków, czy robienia kupki. Nawet jak mocno śpi, ten „ból” jest go w stanie obudzić...
ugina nóżki, cały sie napina, płacze. Generalnie nie ma on problemów z ilością bączków, czy kupek, jednak samo oddanie tych czynności stanowi dla niego wielki problem.
Masujemy brzusio rękoma, termoforem z pestkami wiśni, kładziemy dosyć często na brzuszku, jednak brak poprawy. Dzis nie dało rady przespać nocy, tak sie maluch męczył :(
Dodam, ze karmie tylko piersią i tylko tak jest sie on w stanie uspokoić przy tych boleściach.
Dajcie proszę znać, czy miałyście podobne sytuacje i jak sobie z tym radzić, by maluszek sie nie musiał tak męczyć :(
 
reklama
Rozwiązanie
Nie ma górnej granicy w przyroście na piersi. Wiem bo mój miał to samo. Na szczęście trafiłam na kompetentnych ludzi, którzy nie wmawiali mi głupot o odpoczynku żołądka i nie kazali odchudzać czy ograniczać dziecku piersi. A przybrał prawie 3kg w miesiąc (potem zwolnil znacznie). Mam nadzieję że i Ty trafisz na kogoś mądrego.
Tak miałam podobnie. Niestety to dość typowe dla maluchów. Nam pomagało częste kp, kładzenie brzuszkiem na moim brzuchu, noszenie w chuście, ciepłe okłady.. brzuszek musi dojrzeć... z czasem będzie lżej.
 
Nie podaje probiotyku. Położna zaleciła sab simplex 15kropel co 6h, ale wg mnie objawy sie nasiliły... co myślicie o kroplach delicol?
Również położna zaleciła gdyby sab simplex nie pomógł.
Wszystko dla maluszka byleby sie przestal męczyć!
 
Można spróbować. One są na problemy z nietolerancją laktozy. Ale jeśli to nie jest przyczyną to nie pomogą.
Niektóre rzeczy trzeba po prostu przetrwać.
 
@patpat musisz sprawdzac, probowac. U mnie na synku sab simplex super sie sprawdzal. Mial 10 kropli do kazdego posilku, u corki sab simplex zaostrzal objawy. Wydaje mi sie, ze ona nie toleruje nosnika. Nie sprawdza sie tez espumisan dla nie mowlat, tu znow nosnik jej nie lezy, za to espumisan dla doroslych juz tak. Ale najlepiej zareagowala na viburcol i teraz dostaje caly czas. U mojego synka zas delicol zaostrzal objawy. Niestety musisz probowac co zadziala na twoje dziecko. Na pewno warto stosowac cieple kapiele, masaze i termofor, bo w cieple nie ma tylu skurczy. Nie ma zlotego srodka. Trzeba znalezc swoj sposob by pomoc dziecku.
 
reklama
Wiem wiem... jednak nie da sie patrzeć na ten ból dzidziusia.. wykupie dzis chyba cała aptekę i będziemy próbować. Dodatkowo mam wrazenie, że przez te ciągłe uspokajanie się przy piersi, maluch sie przejada i ulewa, co wg mnie również moze powodować bóle brzuszka, jednak wymiana piersi na smoczek nie sprawdza sie długo
 
reklama
Wiem wiem... jednak nie da sie patrzeć na ten ból dzidziusia.. wykupie dzis chyba cała aptekę i będziemy próbować. Dodatkowo mam wrazenie, że przez te ciągłe uspokajanie się przy piersi, maluch sie przejada i ulewa, co wg mnie również moze powodować bóle brzuszka, jednak wymiana piersi na smoczek nie sprawdza sie długo
Nie da się przekarmić dziecka piersią.
 
Do góry