reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Brązowe upławy a dupaston

Czemu z najgorszym. Przecież to nic złego, ja szczerze mówiąc widzę, że większość kobiet dostaje duphaston, koleżanką zaczęła brać na przełomie 2/3 trymestru i wszystko ok.
A czyli nie mogę się nakręcać wiesz ja całe życie słyszałam od babć cioć ze lepiej w ciąży nie brać żadnych leków tabletek itp dla mojej mamy takie tabletki na podtrzymanie to nowość czarna magia kiedyś tego nie było
 
reklama
Plamienie nie skończy sie z dnia na dzień, niestety.
Z całej mojej rodziny jestem pierwszą z Duphastonem, a mam bardzo dużą rodzinkę. Nikt, ani jedna ciotka z obu stron, żadna z kuzynek czy żony kuzynów nie miały czegoś takiego.
Od po prostu tak wyszło 🤷‍♀️
przecieram szlaki hehe
 
Plamienie nie skończy sie z dnia na dzień, niestety.
Z całej mojej rodziny jestem pierwszą z Duphastonem, a mam bardzo dużą rodzinkę. Nikt, ani jedna ciotka z obu stron, żadna z kuzynek czy żony kuzynów nie miały czegoś takiego.
Od po prostu tak wyszło 🤷‍♀️
przecieram szlaki hehe
Och to tak jak u mnie...
Nic trzeba przeczekać i myśleć pozytywnie oby wszystko było dobrze
 
A czyli nie mogę się nakręcać wiesz ja całe życie słyszałam od babć cioć ze lepiej w ciąży nie brać żadnych leków tabletek itp dla mojej mamy takie tabletki na podtrzymanie to nowość czarna magia kiedyś tego nie było
Nie słuchaj babć. Kiedyś kobiety na potęgę ronily ciążę i umierały przy porodzie. Na szczęście medycyna idzie do przodu.
 
A ile od brania duphastonu zaczęłaś krwawić? Mi lekarz powiedział że plamienie powinno ustąpić bo tych tabletkach o krwawienie nawet nic nie wspomniał
Wiesz, u mnie to było trochę inaczej. Generalnie zanim zaszłam w ciążę zażywam już duphaston, 1 tabletkę (miałam niedomogę lutealną). Jak zaszłam w ciążę, miałam dalej brac i tak też robiłam. Mimo to, zaczęłam plamić w 6 tygodniu (zwiększono mi dawkę do 2 tabletek dziennie), a następnie krwawiłam w 13 (po tym incydencie do tej pory zażywam 3 razy dziennie). Także u mnie to jest zupełnie niezależne. No i jak pisałam, mimo zażywam zdarzały się i plamienia i krwawienia (mniejsze, ale to była często żywa krew, w małych ilościach), ale plamienia to standardowo, brązowe i różowe.
Absolutnie nie chce Cie straszyć, że możesz zacząć krwawić, ale bądź świadoma, że jeśli plamienia mają inne podłoże niż spadek progesteronu to duphaston nie pomoże. Ale nie martw się na zapas, Poczekaj trochę, dbaj o siebie. Wszystko może być dobrze! Zresztą... porozmawiaj z kolezankami- jak ja się borykałam z krwią i plamieniami, okazało się,że większość koleżanek też miała takie epizody w ciazy. Normalnie się o tym nie mówi, ale jak ktoś potrzebuje wsparcia, historie się sypią. W moim otoczeniu okazało się, że większość mam miała takie przygody.
Najbardziej urzekła mnie historia kobiety koło 60- mowila, że nie wierzyła,że urodzi zdrowe dziecko, bo krwawiła- podobno nieustannie. U lekarza nie bylo usg I osłuchiwal brzuch trąbką!!! Także wiesz, dzis medycyna poszła do przodu.
Jasne,że nie warto się szprycowac lekami nie dla ciężarnych, ale akurat duphaston zastępuje hormon, więc to trochę co innego.
Będzie dobrze!!
 
Wiesz, u mnie to było trochę inaczej. Generalnie zanim zaszłam w ciążę zażywam już duphaston, 1 tabletkę (miałam niedomogę lutealną). Jak zaszłam w ciążę, miałam dalej brac i tak też robiłam. Mimo to, zaczęłam plamić w 6 tygodniu (zwiększono mi dawkę do 2 tabletek dziennie), a następnie krwawiłam w 13 (po tym incydencie do tej pory zażywam 3 razy dziennie). Także u mnie to jest zupełnie niezależne. No i jak pisałam, mimo zażywam zdarzały się i plamienia i krwawienia (mniejsze, ale to była często żywa krew, w małych ilościach), ale plamienia to standardowo, brązowe i różowe.
Absolutnie nie chce Cie straszyć, że możesz zacząć krwawić, ale bądź świadoma, że jeśli plamienia mają inne podłoże niż spadek progesteronu to duphaston nie pomoże. Ale nie martw się na zapas, Poczekaj trochę, dbaj o siebie. Wszystko może być dobrze! Zresztą... porozmawiaj z kolezankami- jak ja się borykałam z krwią i plamieniami, okazało się,że większość koleżanek też miała takie epizody w ciazy. Normalnie się o tym nie mówi, ale jak ktoś potrzebuje wsparcia, historie się sypią. W moim otoczeniu okazało się, że większość mam miała takie przygody. Będzie dobrze!!
A to faktycznie inna historia ja w sumie Od zawsze mam mega regularne miesiączki wiadomo pierwszy dzień zawsze cierpię ale to jak większość z nas nigdy w sumie nie miałam żadnych większych infekcji czy coś wyniki od ginekologa okej pierwsza ciąża i tu takie coś ach ciężko no ale dziś jestem już troszkę spokojniejsza i dobrej myśli wszystko będzie dobrze.
 
Ja zawsze miałam długie cykle, duphaston dostałam, bo miałam plamienia przed @. Infekcje itp też nigdy mnie nie dotykały, a w pierwszej ciazy nawet raz nie wymiotowałam.. Także to też dla mnie nowość.. Ale ok tych kilku tygodni jest ok. Musimy być dobrej myśli:)
 
Ja zawsze miałam długie cykle, duphaston dostałam, bo miałam plamienia przed @. Infekcje itp też nigdy mnie nie dotykały, a w pierwszej ciazy nawet raz nie wymiotowałam.. Także to też dla mnie nowość.. Ale ok tych kilku tygodni jest ok. Musimy być dobrej myśli:)
Jasne trzeba myśleć pozytywnie że wszystko będzie dobrze ;) dla Ciebie również dużo zdrówka i cierpliwości:)
 
reklama
Do góry