hej dziewczyny
Mam problem i moze ktoras z Was przechodzila przez to samo.
Odkad jestem w ciazy ciagle sie do mnie cos przyczepia. Zaczelo sie od bostonki w 7tc jednak szkocki lekarz nie stwierdzil tego na 100%.
W 11tc mialam zapalenie zatok i znow goraczke.
Teraz 16tc zaczelam i przeziebienie, kaszel meczacy, bol gardla, powiekszony wezel na szyi ktory boli na szczescie nie ma goraczki.
Bardzo sie boje czy to nie wplynie na dzidziusia. Termin na marzec wiec najgorsze miesiace zimy przed nami
Czy Wy tez tak chorowalyscie?
Mam problem i moze ktoras z Was przechodzila przez to samo.
Odkad jestem w ciazy ciagle sie do mnie cos przyczepia. Zaczelo sie od bostonki w 7tc jednak szkocki lekarz nie stwierdzil tego na 100%.
W 11tc mialam zapalenie zatok i znow goraczke.
Teraz 16tc zaczelam i przeziebienie, kaszel meczacy, bol gardla, powiekszony wezel na szyi ktory boli na szczescie nie ma goraczki.
Bardzo sie boje czy to nie wplynie na dzidziusia. Termin na marzec wiec najgorsze miesiace zimy przed nami
Czy Wy tez tak chorowalyscie?