reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Ze Staraczek 2013

Ja spoko. Dzis jak kot z pecherzem latam. Zla jestem na siebie. A w piatek mam sesje brzuszkowa :') ale fajnie.

My tez mamy lozko 160 szer to teraz trzeba wbic se do łba zeby klasc malego od srodka. Ja trzymam kciuki zebys jak masz powiedziec to powiedziala tylko to co trzeba. Ale nie wzbraniaj sie przed tym. Masz prawo mowic!
 
reklama
Cześć dziewczyny, znowu mnie jakiś czas nie było, ale skończył mi się transfer internetu i musiałam czekać aż odnowią :p U nas w końcu po chorobach, od pn Nadia w przedszkolu. W pon byłam z Majką u gastrologa i wszystko okej, miała pobraną krew i kał na badanie jutro po 14 mam dzwonić w sprawie wyników.

Byłam u gina wczoraj i mówiłam, że mój okres jest taki, że nie wiadomo kiedy będzie, ile dni będzie trwał i z jakimi przerwami dostałam luteinę i hormony, a 2.12 mam przyjść na pobranie wycinka z szyjki, bo powiedział, że jest b. duża nadżerka i cytologii nie opłaca się robić od razu wycinek lepiej... Szczerze to trochę zaczynam się bać tym stwierdzeniem...

Nadrobię Was później, bo Majka płacze, a zaraz wychodzimy na pocztę, zakupy i po Nadię :)
 
Moje dziecie spi wiec przyszlam na chwilke do Was.

Agamemnon tos Ty nie wyspana dzisiaj, moze w ciagu dnia krolewicz bedzie spal. Szerokiej drogi chociaz ty juz pewnie dojechalas i moze nawet wrocilas do domu.

Cyntia to jej pierwsze spotkanie z wnukiem? Powodzenia i zdaj relacje jak bylo.
Ty jestes zla ze zasnelas z malym w lozku, a ja z moja spie od urodzenia. Tak samo robilam z chlopakami i chwale sobie. Szczegolnie jak sie cycem karmi to zawsze mozna komara przyciac, a jak bedzie wieksza to wyladuje w lozeczku. Teraz doczytalam ze to przez skraj. Ja mam przymocowany ochraniacz, zeby mala nie spadla.

Gosia no to juz tuz tuz, fajnie ze tak bezbolesnie sie otwierasz, 80% to juz spore skurcze.

Iwo stresa juz masz? Wszystko gotowe?

Kilka dni temu mowilam ze mnie cos z prawej strony pulsuje, wyrostek to nie byl, bo sprawdzalam cwiczeniami. Pozniej pulsowalo po lewej i brzuch jak na @ bolal. Czyli to jajniki zaczynaja sie odzywac. Lada moment przylezie cholerstwo a ja ciagle nie wiem jaka antykoncepcje stosowac.

Lece ogarnac troche z grubsza chate, obiad juz praktycznie gotowy. Mala ciagle spi:)
 
Cyntia mi też się zdarzyło już zasnąć z małą na skraju, bo akurat tą piersią karmiłam, ja za małą zawsze kładę jakąś poduchę lub coś, kołdrą ją podpieram za plecami, więc jej zawsze jakiś opór daję. Ja jednak staram się ją odkładać do łóżeczka - my mamy 140 łóżko.

Dziś dzień tulenia:) mała śpi na mnie obok mnie itd, w łóżeczku się budzi. No to dziś zbyt wiele nie zrobię.
 
Hej
Nie udało mi się odpisać jak jechaliśmy bo na A4 kiepski zasięg netu i doopa.
No i tak, mamy reha. Młody okazał się m.in. "niestabilny, niespokojny" tak jak domniemałam. Więc w sumie jechałam z nastawieniem, ze trzeba będzie rehabilitować ale powiem szczerze, ze jak to jednak okazało się prawdą to smutno mi się zrobiło i źle :-(Znów po 5 razy dziennie ech
Kontrola 27.11 o ile do tego czasu nie trzeba będzie jechać szybciej.
Zmęczona dzisiaj jestem i tą pogodą i drogą i tym wszystkim po kolei.
 
Agamemnon, a co B tak naprawdę dolega, bo ja chyba ominęłam ten fragment... Ale wiesz z czym walczysz to jest plus, mam nadzieję, że szybko Wam się uda wyjść z tych zaburzeń.

My dziś przylepy, dopiero ok. 16 udało mi się odłożyć małą do łóżeczka:)
na piątek umówiłam się do fryzjera:) w końcu, chwila dla mnie to będzie:) Powiem Wam, że myślałam, że nie najdą mnie takie myśli, ale dzisiaj poczułam się zmęczona "rodzicielstwem"- wiem, że kryzysy się zdarzają, a z drugiej strony to najpiękniejsze momenty patrzeć na nią, jak się uśmiecha. To pewnie przez to, że dziś pada cały dzień, a i ostatnie dwa dni męża widziałam jak kładł się spać i wstawał i nie miałam z kim nawet pogadać.

A w ogóle koleżanka wczoraj przez M przekazała prezent dla mojej królewny i już nie mogę się doczekać jak jej założę piękny kombinezonik małpkę :) aż buzia się uśmiecha, jak patrzę na te wszystkie ubranka:)
 
Ludziku, ogólnie po przejściach z H tak czy siak wiedziałam, ze jak się urodzi B to wystartuję do neurologa sprawdzić czy wsio ok. No ale już w szpitalu zauważyłam, ze coś z nim nie teges jeśli chodzi o napięcie. Ogólnie jak sie go rozbierze i leży na plecach to jest własnie niestabilny tzn nie lezy grzecznie a "buja się" z prawej strony na lewą mając rączki w odruchu moro. Ogólnie jest wtedy wystraszony strasznie. No i pare jeszcze innych minimalnych rzeczy.
No tak, wiem z czym to się je, co mu jest ale mimo wszystko. Drugie dziecko i drugi raz rehabilitacja. Swoją drogą, ciekawa jestem ile matek nawet nie wie ze dziecku coś dolega i zyją dalej.
 
Agamemnon - 5x dziennie czy w tygodniu? Myślę że dużo mam nawet nie wie że takie zachowanie dziecka wymaga konsultacji z neurologiem. Duże brawa dla Ciebie. Przynajmniej wiesz z czym walczysz.

Mama Tomeczka - ja młodej zaczełam mleko zagęszczać ok 4 m-c bo mi się nie najadała. Zagęszczałam kleikiem ryżowym.

Kinia - fajnie że teraz będziesz częściej
Ludziku - za kilka lat zatęsknisz za tymi chwilami i bedziecie majstrować kolejne :-p

Cyntia - Mychunia jest chyba w 35 tyg

Zapomniałam Wam napisać. Pamiętacie tą rozmowę o pracę co przed nią emek miał stłuczkę. Dzwonili z propozycja pracy niestety kasa za mała i szukamy dalej. Teraz jedzie na kolejną w znanej firmie 27.10 a ja akurat zaplanowałam sobie poród :eek:
 
Mychunia - ma 34t0d


ja mam skurcze tak od 18godz. w miarę regularne ale nie boli za bardzo, bardziej twardy brzuch się robi mocniej chyba jak chodzę
w sumie taki poród na raty jest ok ostatnio od piątku do dziś rana 2cm, to może jak pójdę na KTG w piątek i się zbadam będzie ze 4cm... a potem to już z górki


mamaTomeczka - ja to kretynka jestem, to nie były wody a ten piekny słodki zapach to połączeni woni papieru toaletowego z moimi sikami :cool:, o te papierki pytałam w aptece ale nie mieli a przez net to już za późno zamawiać
 
Ostatnia edycja:
reklama
Agamemnon - Adi też ma często odruch moro (nawet przez sen) i zawsze, gdy zmieniam pieluszkę leci na prawy bok. Śpi też na prawym. Ale myślę, że u nas to normalne. A jak się nazywa to, co dolega małemu? Długo będziecie rehabilitowac go?
 
Do góry