CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

[lilou83]

maćku to ja pewnie mam II fazowy - bezowulacyjny
nie monitoruje cykli,ale jak przyjadę na święta do Pl to skoczę na gina.
dziś rownież 37,00
zastanawiam się czemu temp nadal wysoka,możliwe że po duphastonie?
sama nie wiem,wszystko mam jakieś dziwne w tym cyklu...
a test owulacyjny wlasnie nie wyszedł taki perfekt...II kreska wyszła bladsza niż testowa ale mocniejsza niż w pozostałych dniach...

 

[Myśa]

witaj den, dzisiaj mam 5tydzien i 3 dzien, plamienie ustało i mam nadzieję że nie wróci, *****$$$$$$$$%%%%%%%!!!!!!!!^^^^^^^^^^&&&&&&&&&&&&**************%%%%%%%%%%% a to fluidki kolorowe, mam nadzieję że pomogą. Jak my planowalismy dzidzię to też tak podnosiłam sie na duchu że skoro sie nie udaje to widocznie jeszcze nie odpowiedni czas dla nas i trzeba czekać tak wiec powodzenia dziewczynki i za mnie tez trzymajcie kciuki bo się boje okropnie

 

[den83]

myśa będzie dobrze- tylko dbaj o siebie i się nie denerwuj

 

[den83]

myśa mam prośbę- czy możesz napisać jak to po kolei u ciebie wyglądało z tymi testami lutką i brakiem @? próbuję się doczytać ale nie mogę się połapać
pisałaś, że termin @ był na 25.10, test był pozytywny a potem negatywny, potem lutka, ale nie kojarzę- przesunęła ci sie owu(kiedy była), czy po prostu testy ci fasoli nie pokazały?
i dopiero 11.11 były 2 kreski?
jestem ciekawa, bo mi chwilę przed tym pseudo@ test też wykazał bledszą kreskę, a potem był negatywny i odpuściłam. teraz się trochę denerwuję i zastanawiam, bo dośc duzo balowałam po tym negatywnym teście...

 

[clodi]

spice wróciłaś już od ginka? Daj znać

Ja dzisiaj kupiła swojemu M vigor, mam nadzieje że te witaminki i abstynencja od sauny pomoże

 

[Myśa]

myśa mam prośbę- czy możesz napisać jak to po kolei u ciebie wyglądało z tymi testami lutką i brakiem @? próbuję się doczytać ale nie mogę się połapać
pisałaś, że termin @ był na 25.10, test był pozytywny a potem negatywny, potem lutka, ale nie kojarzę- przesunęła ci sie owu(kiedy była), czy po prostu testy ci fasoli nie pokazały?
i dopiero 11.11 były 2 kreski?
jestem ciekawa, bo mi chwilę przed tym pseudo@ test też wykazał bledszą kreskę, a potem był negatywny i odpuściłam. teraz się trochę denerwuję i zastanawiam, bo dośc duzo balowałam po tym negatywnym teście...

no więc u mnie było tak że 23 września była@ potem 10 pazdziernika mialam dwudniowe plamienie i sądziłam że to owu no ale potem zatestowalam 25 (kupiłam kiepskiej jakości testy bo najtańsze) i wyszła baaardzo słabiutka druga kreska, test powtórzyłam dwa dni pózniej(kupiłam droższy test ) i była tylko jedna kreska i w ten dzień już myślałam że przyjdzie @ bo strasznie bolał brzuch ale miałam płodny sluz. Wkurzyłam się że @ wciąż nie ma i wzięłam 30pazdziernika lutke na wywolanie, jednak @ nie przyszła i 11tego zatestowałam i wyszły dwie kreski. Z tego całego bałaganu wynika że mój cykl trwał około 48dni a owu była jakoś w 34 dniu więc poslizg dość spory, dodam że od września wzięłam bromka i chyba on zadziałał. Mam nadzieję den że coś z tego będziesz wiedzieć

 

[den83]

myśa no tak ale ciążowy wyszedł ci blady 25 pażdziernika, czyli musialaś być w ciąży już wtedy? bo inaczej to one nie wychodzą wcale(tylko przy tarczycy chorej) a ze testy oklo 2 tyg po owu cos wykazują, to moze ci sie nie przesunela wcale?
tylko testy byly negatywne?

 

[spice]

spice wróciłaś już od ginka? Daj znać

Ja dzisiaj kupiła swojemu M vigor, mam nadzieje że te witaminki i abstynencja od sauny pomoże

Właśnie wróciłam.... Gin powiedział tak samo jak i Twój że wyniki Męża nie są złe. Ważne, że jest płodny, bo wystarczy jeden zdrowy, poruszający się plemnik.

Gorzej ze mną:-( Nic nie ma! Nie ma ani jednego pęcherzyka dominującego.............. Mój gin kazał mi iść do innego lekarza, specjalisty od bezpłodności.......... A ja już sobie wyobrażałam jak 6 grudnia dostanę od Mikołaja 2 kreseczki a w Wigilię poinformujemy rodzinę o tym, że się powiększy. Wiem, to głupie, ale za każdym razem mam taką nadzieję....Teraz siedzę w domu i płaczę, bo znów zawód, rozczarowanie i brak sił na to wszystko:-( I nawet Męża nie ma, żeby mnie pocieszyć, bo w trasie... DÓŁ!!!!!!!!!:-(

 

[clodi]

spice jestem z Tobą , może za miesiąc będzie dobrze, wiesz ja już od kilku miesięcy o tym myślę żeby na święta zrobić rodzinie niespodziankę, grudzień coraz bliżej a tu nic. No ale cierpliwie czekam, na pewno kiedyś przyjdzie czas. Jak nie teraz to za miesiąc trzeba mieć wiarę

 

[Myśa]

myśa no tak ale ciążowy wyszedł ci blady 25 pażdziernika, czyli musialaś być w ciąży już wtedy? bo inaczej to one nie wychodzą wcale(tylko przy tarczycy chorej) a ze testy oklo 2 tyg po owu cos wykazują, to moze ci sie nie przesunela wcale?
tylko testy byly negatywne?

no tak ale jakoś nie bardzo chce mi się wierzyc w ten test, kreska była bardzo blada i ten test kiepskiej jakości więc nie brałam pod uwagę jego wiarygodności dlatego powtórzyłam test dwa dni pozniej i wyszła jedna krecha,potem luteina no i reszta juz wiesz jak sie potoczyła