Cześć dziewczyny,
Od jakiegoś czasu staramy się z mężem o drugie dziecko. Parę dni temu byłam i ginekologa ponieważ bardzo rozregulowała mi się miesiączka. Na badaniu USG transwaginalnym lekarz zauważył ciemną plamkę. Stwierdził że ciężko ocenić czy to ciąża czy płyn przed owulacją się zebrał( cokolwiek to znaczy) ponieważ ta plamka jest zbyt duża jak na ten czas ( ostatnia miesiączkę miałam 31 sierpnia, teraz w poniedziałek tj. 31 września powinna dostać kolejny) i zbyt płaska. Mam czekać do miesiączki i zrobić test.
Może ktoś miał podobny przypadek i jest w ranie się wypowiedzieć? Nie ukrywam za jestem bardzo niecierpliwą osobą i zżerają mnie nerwy z niepewności czekając tyle czasu, tym nadziej że straciliśmy niedawno ciążę. Dodam że temperatura dalej utrzymuje się na poziomie 37 stopni.
Od jakiegoś czasu staramy się z mężem o drugie dziecko. Parę dni temu byłam i ginekologa ponieważ bardzo rozregulowała mi się miesiączka. Na badaniu USG transwaginalnym lekarz zauważył ciemną plamkę. Stwierdził że ciężko ocenić czy to ciąża czy płyn przed owulacją się zebrał( cokolwiek to znaczy) ponieważ ta plamka jest zbyt duża jak na ten czas ( ostatnia miesiączkę miałam 31 sierpnia, teraz w poniedziałek tj. 31 września powinna dostać kolejny) i zbyt płaska. Mam czekać do miesiączki i zrobić test.
Może ktoś miał podobny przypadek i jest w ranie się wypowiedzieć? Nie ukrywam za jestem bardzo niecierpliwą osobą i zżerają mnie nerwy z niepewności czekając tyle czasu, tym nadziej że straciliśmy niedawno ciążę. Dodam że temperatura dalej utrzymuje się na poziomie 37 stopni.