reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

co z dalekimi wyjazdami wakacyjnymi?

reklama
Ech Misia, wlasnie skzoda, ze wyjechaliscie tak wczesnie...my caly dzien jesczze bylismy na plazy i wyjechalismy o 17. Slonko juz zachodzilo , wiec sie lepiej jechalo...fakt, ze do Szczecina mieslimy korki, ale potem juz pusta droga. 7 godz i bylismy w domku.
Szkoda Wiktorka, no ale najwazniejsze ze szczesliwie dojechaliscie!
No i ze zadowoleni!:)
 
misia_q pisze:
Teraz mam domku sajgon czy meksyk jak mówi mama antares, bo ciuchy trzeba prać a nasza pralka umarła, także na celowniku mamy nową praleczkę... ale o tym  w dziale zakupy, jak już ją dorwę...

no cieszę sie mamo Misiu że chociaż coś zwiazanego z moją osobą zapadło Ci w pamięć ;) hi,hi,hi

SUPER ŻE WRÓCILIŚCIE :) cieszę sie, ze odpoczeliscie :) hi,hi a podróż pełną wq... se wyobrażam :) musiał być niezły szał jak juz Wam wszystkims ie ulewało ;) my z Tygrysem mamy kilka takich pieknych katastrof na swoim kącie... generalnie nw trakcie nie jest miło ale potem ile śmiechu jak sie człowiek na spokojnie zastanowi nad tym cyrkiem ... ;)
 
Ja nosidełka nie mam i juz nie kupie teraz zaczynamy prace z chustą Ola już prawie siedzi, noszę ją na biodrze i pupe do chusty wkładam jest git ;)
kurcze Antares ale mam stracha przed tym lotem z dzieckiem ... :-[
 
Karolla - jakby Ci to powiedziec - ja mam takiego stracha, ze głowa mała ale cóż.Bilety juz kupione,Hiszpanie planuja rejs statkiem w celu oglądania flamingów więc cóż.... jakby wyjścia nie mamy :) damy rade Ciotka.Luzik w ramionkach.Gadałam z żoną mojego szefa - ona z dzieciatkiem mniej wiecej w wieku naszych dziewczynek pojechała na 3 tyg do włoch - samolotem oczywiscie, wcześniej ze starszym synkiem jak miał 3 miesiace leciała do Tunezji wiec...nie my pierwsze i nie ostatnie.Ja mam tylko obawy co do uszu ale oczywiscie ciocia Misia - poparta fachową literaturą uspokoi mnie ,ze nic Tosince w uszka sie nei stanie :) Jestem z Tobą karolla całym sercem :)

Misiaku - w Geancie powiadasz? za 55 zł? no to super - w takim razie musze sie rozejrzec.Na allegro chyba też mniej wiecej w tej cenie.

 
Antares, Karolla ja bym chyba bardziej sie bała o siebie niz o dzoecko podczas lotu...w zyciu nie lecialam samolotem...
 
Myfa80 pisze:
Antares, Karolla ja bym chyba bardziej sie bała o siebie niz o dzoecko podczas lotu...w zyciu nie lecialam samolotem...

ja leciałam ale i tak mam stracha ;D ja mam coś z błędnikiem bo mi przy okazji niedobrze.wrrrrrrrrrrr

Karolla a zabieracie wózek? Macie to jako bagaż do odprawy czy zabieracie do samolotu jako bagaż dzidziusia?
 
Antares77 pisze:
ja leciałam ale i tak mam stracha ;D ja mam coś z błędnikiem bo mi przy okazji niedobrze.wrrrrrrrrrrr
Ponoć kołysanie niemowląt bardzo dobrze wpływa na ich błędnik, widać mama Cię za mało kołysała ;) Na lepsze samopoczucie w czasie lotu dobrze robi alkohol, a jeśli nie pijesz alkoholu, można pół godziny przed startem zarzyć polopirynkę, która też pięknie krew rozrzedza i lepiej znosi się podróż. Tylko nie wiem tylko czy karmiące matki mogą zażywać polopirynę, to już chyba lepiej coś chlapnąć ;)
 
reklama
Wózek bierzemy jako bagaż podręczny i jeszcze łóżeczko turystyczne ;) heh jak my sie zabierzemy na ten tydzień o rety !

A jak ja sie boje latać w sumie ladować najbardziej o mamo :p :p :p
 
Do góry