reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwcowe kreski ❤️

reklama
U moich podobno problemów z zajściem nie było, jedno z mojego rodzeństwa nie było planowane (heheszki, bo bliźniaki) 😁 za to mama w obu ciążach miała problemy ze skracającą się szyjką. Z bliźniakami dostała krwawienia w 3mc i pamiętam jak mi tata tłumaczył, że mama może wrócić smutna ze szpitala. Wróciła nadal w ciąży, ale przez bite 4 miesiące leżała w łóżku, a równo 2 miesiące przed terminem odeszły jej wody. Pozniej przez te 2 miesiące wisiała wiecznie z laktatorem, bliźniaki w szpitalu, lekarze generalnie mega lotni, bo powiedzieli rodzicom, że brat nie ma szans na przeżycie. Żyją oboje, brat wielki jak brzoza, a głupi jak... no 😎 w każdym razie lekko nie bylo 😅
To jaka jest między Wami różnica wieku, że tak dokładnie to wszystko pamiętasz?

A swoja drogą, jakie macie pierwsze wspomnienie z dzieciństwa? Ja mam dwa, oba ze szpitala jak miałam 3 lata. Jedno to nudy, więc Wam oszczędzę, ale drugie, to w mojej głowie (w zasadzie do tej pory) zapisało się to, że widziałam operację 😁 Tak na prawdę weszłam do zabiegowego, ale wiecie lekarz w kitlu światła, to w umyśle dziecka urosło do rangi ogromnego wydarzenia. I podobno szturchnęłam lekarza z tekstem "Przesuń się, bo nic nie widzę" 😂😂😂
apropo trzonów... sorry, ale wypiłam już drina :D to wiecie, że jak pierwszy raz w życiu dotknęłam trzona to moja myśl była "taki mały??" xD potem byłam 3 lata z tym chłopakiem :D
Ale obiektywnie był mały czy czegoś innego się spodziewałaś? 🤪
 
apropo trzonów... sorry, ale wypiłam już drina :D to wiecie, że jak pierwszy raz w życiu dotknęłam trzona to moja myśl była "taki mały??" xD potem byłam 3 lata z tym chłopakiem :D
Moja myśl, jak pierwszy raz dotknęłam trzona, i on się podniósł , to było takie " o kurde jak on się tam zmieści" Kurdę, może przełożymy seks na następną randkę 🤣
 
reklama
Nie kłamałam jest pełnia 🌚
 

Załączniki

  • fa190cf4-025e-4e61-873b-6cf4fd4907e1.jpeg
    fa190cf4-025e-4e61-873b-6cf4fd4907e1.jpeg
    14 KB · Wyświetleń: 56
Do góry