W pierwszej ciąży jedynym objawem na samym początku było okropne zmęczenie + ból piersi. W drugiej ciąży już tylko ból piersi które przeszło ok 8 tyg . W aktualnej ciąży jestem mocno wyczulona na zapachy i koniec. Nie czuje zmęczenia, brak nudności brak bólu piersi … ale jeszcze się nie cieszę bo to dopiero początek i coś tam później mogę czućDziewczyny, a ja jestem dzisiaj 7+5 i praktycznie nie mam żadnych objawów poza pobolewaniem piersi (jednego dnia bolą, drugiego nie), może jakieś delikatne mdłości pod wieczór. Jedyne co to sporo śpię po pracy. Są tu też takie bezobjawowe dziewczyny? Z racji braku większych objawow na wizytę 6+1 szlam strasznie zestresowana, ale okazało się że wszystko jest okej, było już nawet serduszko. Kolejna wizyta w 10+1
