reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2022

Rodzice, siostra i teściowa wiedzą od 4 tygodnia 😉
My już powiedzieliśmy najbliższej rodzinie i nasi przyjaciele wiedzą.
W tej ciąży podchodzimy do tej sprawy już zupełnie inaczej, bardziej na luzie. Dziś zapytaliśmy córkę, jaką dzidzię by chciała chłopca czy dziewczynkę. Mowi że dziewczynka, gdy już będziemy znać płeć po badaniu Nifty, zaczniemy jej mówić jak dzidzia będzie mieć na imię, tak aby się z tym oswoiła, na tyle na ile może dwulatka to zrozumieć 😉
 
reklama
Nie, nikt z rodziny nie wie i nie spieszy mi się z informacja. Po genetycznych powiemy dzieciom. Rodzina nie zareaguje entuzjastycznie, niestety. Za żadnym razem nie było radości .
U nas entuzjazmu też się nie spodziewam... Co najwyżej - fajnie, bo tak wiele par nie może mieć, to z każdego dziecka trzeba się cieszyć - coś w ten deseń (nie wiem czy dobrze oddałam o co mi chodzi)
 
U mnie będzie gadanie, które mam gdzieś :) zawsze było po co nam dzieci, a komu to potrzebne, kłopot itp itd. Mam odmienne zdanie i żyjemy swoim życiem. Zdanie innych mam w poważaniu :) może zasugerowałbym się nim , gdybyśmy mieli kiedykolwiek jakaś pomoc, a tak, to żyjemy tak, jak chcemy :)
 
U mnie się cieszą i moje rodzeństwo i moja mama😇 mąż się bardzo cieszy ale i się boi po tym co przeszliśmy .. Jesteśmy ostrożni. My mieliśmy trzymać to w tajemnicy ale brzuszek za wcześnie było widać i się skapneli :) no cóż zrobić :)
 
U mnie będzie gadanie, które mam gdzieś :) zawsze było po co nam dzieci, a komu to potrzebne, kłopot itp itd. Mam odmienne zdanie i żyjemy swoim życiem. Zdanie innych mam w poważaniu :) może zasugerowałbym się nim , gdybyśmy mieli kiedykolwiek jakaś pomoc, a tak, to żyjemy tak, jak chcemy :)
Mam jednego takiego znajomego... Ale on sam twierdzi (i w sumie żyje) jak dziecko - dzieci ok.. od 5 roku życia, jak już można się pobawić z takim i coś kuma, jak jest jakiś problem 'go to mama' i problem rozwiązany.

Ale to bardzo specyficzny człowiek (za to robi całkiem ciekawą nalewkę)
 
No nas wszyscy poganiali z dzieckiem wiec zakladam ze bedzie wielka radosc. Tylko my na razie nie chcielismy, no ale jak wyszlo to nic tylko sie cieszyc i oby wszystko bylo dobrze 🥰
U nas tak samo, wręcz nas nękali z pytaniami o następnie dziecko, jak to przecież nie może być mała sama. Radość jest, nawet teraz teściowa zachowała się lepiej niż ostatnio na wieść o dziecku 🤨
 
No nas wszyscy poganiali z dzieckiem wiec zakladam ze bedzie wielka radosc. Tylko my na razie nie chcielismy, no ale jak wyszlo to nic tylko sie cieszyc i oby wszystko bylo dobrze 🥰
U nas miałam być już bezpłodna (i w zasadzie od 2014 do teraz najprawdopodobniej byłam, bo nie uważałam na dni płodne i się nie zabezpieczaliśmy, a jednak nawet cienia ciąży nie było)
Sama oceniałam szansę na ciążę w granicach 1% 8-)

Teraz jak się zasiało i wykiełkowało to mogłoby się urodzić - oboje jesteśmy tego zdania.
 
reklama
U nas tak samo, wręcz nas nękali z pytaniami o następnie dziecko, jak to przecież nie może być mała sama. Radość jest, nawet teraz teściowa zachowała się lepiej niż ostatnio na wieść o dziecku 🤨
No u nas w rodzinach w tym roku co chwile ktos rodził, moja mama to juz jest babcia bo siostra z nia mieszka i ma wnusie caly czas, ale ze ja jestem najstarsza to logiczne ze juz tez powinnam miec 😂 a przyszla tesciowa jak na rodzinnej imprezie zobaczyła takie malutkie dzieciaczki to juz z tekstem „ja tez chce takie” i tez na wnuczkę czeka bo zawsze chciala miec corke a wyszły same chłopaki 😂😂 z reszta moj tez chce miec coreczke, raz ze bedzie przyszla babcia bedzie wniebowzięta i sama bedzie ja sobie brac, dwa chce ja zarazić swoja pasja do motoryzacji 🤣 wiadomo chlopak jak to chlopak ale mala ksiezniczka grzebiąca z tata przy samochodzie to wieksze łał haha
 
Do góry