reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2009

Jak to jest u Was :confused: Czytałam, że wiele z Was ma już cały arsenał rzeczy, ale to chyba te Kobietki, które już mają dzieci. A reszta Dziewczyn :confused:

Cypisia, poczytaj zakupowe szalenstwa. To nasza pierwsza dzidzia a mimo to ciuszki zaczelam kupywac dosc wczesnie, tyle ze powolutku i bardzo okazyjnie.
Wczoraj jeszcze bylismy u znajomych, ktorzy sie wyprowadzaja z naszego miasta za niedlugo (a my myslimy, czy nie zamienic sie na ich mieszkanie, oczywiscie wynajac, bo w sumie to nasze mlodsze i dzieciecy pokoik duzo wiekszy, ale u nich jest balkon, czego brak bardzo odczuwam a i dzidzia i koty bylyby zadowolone oraz duza kuchnia i zastanawiamy sie, czy sie nie przeprowadzic) i przygotowali dla nas gore ciuszkow i bucikow dziewczecych po swojej coreczce, wiec dzis moge powiedziec, ze jestem juz calkiem niezle przygotowana ciuszkowo :)
Kupilam tez pierwszy spiworek, bo z tego co widze, to do najtanszych akcesoriow wcale nie naleza. Z mebelkow mamy tylko komodke, i to juz od ok 3 m-cy, bo tez okazja byla i powoli zgarniamy wszystko, gdyz nie stac nas bedzie na zakup calej wyprawki w ostatniej chwili.
 
reklama
Witam!
Cypisia- ja jakoś nie mogę się opanować i kupuję jak opętana mąż na początku się złościł ale dał chyba za wygraną bo jak mnie ochrzaniał to i tak na drugi dzień kupiłam śpioszki jedyne co to mnie przekonał abym choć do następnego USG się uspokoiła z kupowanim a jak już to coś drobnego uniwersalnego co by pasowało na chłopca czy dziewczynkę tak swoją drogą to mój M ma jeszcze nadzieje, że lekarz się pomylił co do płci i że będzie to dziewczynka:-) biedny aż nie może doczekać się lolejnej wizyty;-)
A jeśli chodzi o porud to planujemy ''rodzić'' razem, mąż ma wziąść urlop w okolicach mojego terminu boję się tyulko że dziecko urodzi się sporo przed lub po terminie a mąż nie dostanie wolnego inaczej niż go zaplanuje kilka miesięcy wcześniej nie wiem czy w takim wypadku by mu przesuneli w tą czy w tą stronę gdyby była taka potrzeba.
 
Mój mąż był ze mną przy pierwszym porodzie od początku do końca, sam tego chciał do niczego nie musiałam go namawiać i wydaje mi się , że było to dla niego oczywiste. Po wszystkim był naprawdę szczęśliwy, że mógł przy tym być, ja czułam się z nim pewniej i bezpieczniej a nasze życie seksualne nie ucierpiało ani troszkę.
Teraz też zapowiedział, że ze mną będzie a ja się bardzo z tego cieszę i nie wyobrażam sobie innej opcji:-)

Co do strachu to boję się okropnie. Za pierwszym razem tak się nie bałam bo jednak nie wiedziałam tak do końca co mnie czeka.
Teraz zastanawiam się nad znieczuleniem, może nie skorzystam z niego, ale chcę mieć świadomość, że w każdej chwili mogą mi je podać.
 
Czesc dziewczyny;
ja moze zaczne troszke z innej beczki. Wczoraj leze sobie na boczku wieczorkiem, ogladam film i nagle cos mi mokro na raczce. W pierwszym momencie pomyslalm ze sie spocilam, ale patrze a ja na pizamce mam kolo piersi mokre. hmm. Czyli poleciala mi siara. Dziewczyny czy to nie za szybko? :szok:
I jeszcze mam pytanko, kolezanka mowila mi ze sciagala sobie ta siare, zeby dziecko nie pilo, ale ja slyszalam ze powinno sie jednak zostawic, bo jest ona pomocna dziecku po porodzie w oczyszczaniu jelit.
pozdarwiam:blink:
 
Mirabelka - no ja juz musze wkladki do stanika wkladac :sorry2:
A pizame rano to mam w dwie duze plamy :sorry2:

Co do siary to podobno ma bardzo duze skladniki odzywcze i ochronne dla dzieciatka w pierwszych chwilach po narodzinach ;-)
 
Cześć dziewczyny!
A również nie czuje jakoś tego że jestem w ciąży i z utęsknieniem czekam na kolejne USG na którym już zobaczę sporego człowieczka i może wtedy mnie wkoncu ruszy.
Z wyprawki jeszcze kompletnie nic nie mam. Strasznie mnie korci żeby coś już mieć. I obiecałam sobie, że po tym USG to już na pewno zacznę coś z ubranek kupować.
Wizytę mam w czwartek ale bez USG. Dopiero na tej wizycie ustalimy termin USG.
Bardzo zazdroszczę tym mamą które już czują ruchy dziecka. Mam nadzieje że w granicach 2 tygodni mnie też te cudowne chwile czekają.
 
Czesc dziewczyny;
ja moze zaczne troszke z innej beczki. Wczoraj leze sobie na boczku wieczorkiem, ogladam film i nagle cos mi mokro na raczce. W pierwszym momencie pomyslalm ze sie spocilam, ale patrze a ja na pizamce mam kolo piersi mokre. hmm. Czyli poleciala mi siara. Dziewczyny czy to nie za szybko? :szok:
I jeszcze mam pytanko, kolezanka mowila mi ze sciagala sobie ta siare, zeby dziecko nie pilo, ale ja slyszalam ze powinno sie jednak zostawic, bo jest ona pomocna dziecku po porodzie w oczyszczaniu jelit.
pozdarwiam:blink:
NAsze organizmy z calej sily sie przygotowuja do wielkich zmian. A Twoja kolezanka to nieco bezmyslna. Bo tak na zdrowy rozum - gdyby to bylo szkodliwe dla dziecka to organizm kobiety sam by to produkowal???
Pierwsze mleko to siara - młodziwo (2-4 dni). Ma kolor żółty, jest gęste, a więcej białka niż mleko późniejsze, niej węglowodanów i tłuszczu.
Siara działa rozwodniająco - ułatwia wydalanie smółki.


Mleko to jest:

1. biologicznie swoiste dostosowanie do możliwości trawienia, metabolizowania przez organizm dziecka .

2. zawiera wszystkie niezbędne składniki odżywcze w odpowiednich ilościach i korzyst-nym składzie.

3. nie obciąża niedojrzałego jeszcze w pełni układu pokarmowego i układu wydalni-czego.

4. zapewnia dobry rozwój fizyczny i psychiczny - daje poczucie bezpieczeństwa i po-głębia więzi uczuciowe.

5. białko jest lepiej przyswajalne, nie zawiera obcych gatunkowo białek wywołujących uczulenia.

6. zapewnia pełną odporność7. na czynniki zakaźne zawiera immunoglobuliny , leukocyty, makrofagi, lilozym.

8. jest wolne od bakterii chorobowych zanieczyszczonych chemicznie i czynników alergicznych.

9. ma różny skład w zależności od okresu laktacji noworodka.

- na początku karmienia jest więcej wody, potem tłuszczu

- w nocy jest więcej tłuszczu

- mleko dojrzałe jest bogatsze w tłuszcz niż siara czy mleko przejściowe.

10. ma więcej witamin rozpuszczalnych w tłuszczach.

11. zawiera tzw. czynnik wzrostu.

12. zawiera substancje ułatwiające trawienie i metabolizm.

13. sprzyja rozwojowi enzymatycznemu flory bakteryjnej układu trawiennego.



Kilka dni po porodzie siara przechodzi w mleko przejściowe, by około 3 tygodni po porodzie osiągnąć cechy mleka dojrzałego.
 
Co do porodu to staram się narazie nie martwić tym. Mój M zanim zaszłam w ciąże to zawsze mówił że on z pewnością będzie ze mną bo jak by mogło ominąć coś takiego wspaniałego. Natomiast teraz coś wymięka. Zaczyna mieć wątpliwości że nie odnajdzie sie w tej sytuacji i zamiast pomóc to tylko sam problemy będzie stwarzał np zemdleje. Wiem że znam go dobrze i poradzi sobie świetnie i bardzo by mi pomógł.
Mam nadzieje ze do czasu porodu dojrzeje do tego. Bardzo bym chciała zeby przy mnie był.
 
reklama
Witam was wszystkie w to mrożne południe.
Beatko bardzo ci gratuluje córeczki.

niezaglądałam przez pare dni i prosze ile miałam do nadrobienia , rozpisałyście sie przez ten wekend.
A my z moim M w piątek mieliśmy 10 rocznice ślubu (kiedy to zleciało sama niewiem) i tak świętowaliśmy mleczkiem w szampanówkach:tak:;-):-).
wczoraj byliśmy na spacerku ,u nas w parku były koncerty i takie tam ,no i oczywiście jak co roku wspomogliśmy minimalnie Jurka Owsiaka.
Dziś rano byłam na badaniach i co za małpa wbiła mi igłe aż krew trysła dobrze że potem M zabrał mnie na pocieszenie do maka:-D:-D:-D.

A co do zakupków dla maluszka to ja jeszcze niemam nic choć bardzo bym już chciała poszaleć .troszke sie boje że to zawcześnie .

Monika M pisałaś że boisz sie panicznie bólu , ja mam to samo ,wystarczy chyba że jak trafisz juz na porodówke to poproś odrazu o znieczulenie(ODPŁATNE-NIESTETY) . Ja narazie o tym niemyśle bo chybabym zwarjowała ze strachu ,wiem że jak przyjdzie pora poradze sobie.Niewiem czy bym chciała aby mój M był ze mną ,być może na początku ale nie cały czas , ale wiem że zapłace sobie za poród prywatny i TO NAPEWNO.
 
Do góry