reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

reklama
Stała się tragedia i powinnyśmy wspierać kajkapol jak tylko potrafimy i na ile możemy. Odpuście sobie pytania w stylu "co się stało?", "dlaczego?" itp., przecież nie teraz to jest najważniejsze a przynajmniej dla nas nie powinno być, będzie chciała to sama napisze i tyle, nie bądźmy taki wścibskie bo to ani miejsce ani czas na to.
 
Stała się tragedia i powinnyśmy wspierać kajkapol jak tylko potrafimy i na ile możemy. Odpuście sobie pytania w stylu "co się stało?", "dlaczego?" itp., przecież nie teraz to jest najważniejsze a przynajmniej dla nas nie powinno być, będzie chciała to sama napisze i tyle, nie bądźmy taki wścibskie bo to ani miejsce ani czas na to.

Czemu piszesz ze pytając co się stało jesteśmy wscibskie?
Ja pytam, bo jestem przerażona, Ciebie to nie rusza?
37 tyd to juz donoszona ciaza a tu taka tragedia wiec chyba normalne że chcemy wiedzieć co się stało skoro przez tyle miesięcy było wszystko dobrze.
 
tez tak mysle, ze nie powinnismy wnikac. jezeli kajkapol bedzie chciala sie podzielic tymi smutnymi przezyciami, to sama wybierze moment.
tak mi przykro, ze glowa mala. kazda z nas moze sobie wyobrazic jak ona sie moze teraz czuc...
a zawsze sie mowi, ze 37 tydzien jest juz luzik... scheissss
 
ok, ja idę odpoczywać
za dużo się dziś nabiegałam i do tego ta tragiczna wiadomość; nie mam już siły tkwić przy komputerze
do juterka i spokojnej nocki dla wszystkich
 

Czemu piszesz ze pytając co się stało jesteśmy wscibskie?
Ja pytam, bo jestem przerażona, Ciebie to nie rusza?
37 tyd to juz donoszona ciaza a tu taka tragedia wiec chyba normalne że chcemy wiedzieć co się stało skoro przez tyle miesięcy było wszystko dobrze.

Przecież nie napisałam Wy tylko My. Co nam da ta wiedza?? Kompletnie nic, przecież może stać się wiele innych rzeczy. Dziewczyna moim zdaniem potrzebuje teraz spokoju i wsparcia a nie bolesnych dociekań.


Ja też już dziś uciekam, spokojnej nocy dziewczyny albo szybkiego rozwiązania gdyby któreś się "przytrafiło".
 
Kajkapol, ogromnie mi przykro, niewyobrażalny jest wasz ból, który jeszcze bardziej potęguje dzisiejsze święto.
Dziewczyny macie rację, nie ma co teraz dociekać, rodzice teraz mają swój czas na wypłakanie się i pożegnanie z maleństwem. Jak trochę kajkapol ochłonie, to zaglądnie tutaj, choć będzie jej bardzo ciężko. Nie czas się o to spierać o ciekawość, to zrozumiałe, że każda chciałaby wiedzieć, co się takiego wydarzyło.
Tak się czasem niestety zdarza, że i w terminie przydarzają się różne tragedie. Jedna styczniówka urodziła w tym roku martwe dziecko w terminie - udusiło się pępowiną podczas porodu, mojej koleżance dziecko zmarło w szpitalu, nieznana przyczyna czy jakieś zakażenie czy coś innego, innej koleżance tak samo w pierwszych dniach życia - smierć łóżeczkowa. Niewyobrażalne tragedie się zdażaja, a człowiek zadaje sobie pytanie dlaczego akurat mnie to się przytrafiło. Urodzić zdrowe dziecko to naprawdę wielki cud, pisała już o tym krakowianka i Agnieszka.
Życzę wam, aby nic strasznego wam się nie przytrafiło i gratuluję wszystkim mamusiom, które mają już swoje pociechy przy sobie, tobie pati i Gosiu, mała jest przecudna i tak sie wspaniale usmiecha!
Co do przepukliny u Maksymiliana pati, mam nadzieję, ze wszystko bedzie OK. Nie wiem skąd się ona bierze, chyba z wysiłku dziecka podczas porodu, ja miałam jako noworodek, mama wyleczyła dwudziestozłotówką przyklejaną na pępek i obyło sie bez operacji.
Liliti, super, że mała ładnie ssie cyca, to jest najwazniejsze!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry