reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2010

a do tego szarpie je i probuje gryźć :-D:szok::-D mam wrażenie jakby chciał je "zjeść",a one się nie dają i to przyczyna wrzasków. nie wiem jaki może być inny powód takiego zachowania :eek:
Mnie się wydaje ze to już początki ząbkowania, Kasia też się straszliwie ślini ale na razie "gryzie" swoje paluszki i ubranka albo mnie - gryzakami się bawi, chwyta je, ale do buzi nie bierze, chyba na to nie wpadła jeszcze hi hi :-)
 
reklama
Dobry dzień!
My po wizycie kontrolnej. Cholera, Witkowy katar (gęsty, z krwią) i kaszel - bez zmian :-( No więc zmiana antybiotyku, zobaczymy. On się tak męczy z tym katarkiem... Ciągle mi fridą wyciągam, ale cholerstwo tak gęste, że wychodzi tylko trochę. W nocy się budzi, bo się normalnie dusi, nie może oddychać. Ech, no... :-/
U nas pogoda piękna, no ale "spacer" był tylko do przychodni.
Dziewczyny martwiące się o wagę - no pewnie, że niektóre dzieci są mniejsze i lżejsze! Jak Wy jesteście drobymi osobami (albo mężowie), to przecież i dzidzia będzie nie największa! Moja chrześnica jest na samym dole siatek centylowych, a jest super zdrową, pogodną, śliczną małą damą! Ja wiem, że lekarze lubią małe pulpety, ale to przecież bez snesu. Żadne dziecko się nie zagłodzi i dopóki nie spada na wadze itp. to jest ok! No przecież Wy to widzicie, drogie mamy :-) Nosy do góry!

PS - Wy tu o alkoholu... Ale bym sie wina napiła... Już zapowiedziałam mężowi, że po karmieniu (w przyszłym roku, he he) uwalę się winem do upadłego :-D Żeby sobie odbić i ciążę, i karmienie! A co! ;-D
 
Cześć dziewczynki, ależ jestem zabiegana
Wczoraj mielismy koncert w Gdańsku, dziś Piotrek ma urodziny, przyjechała kuzynka z Poznania, wieczorem dojedzie moja mama, posiedzą do końca weekendu, w poniedziałek młody ma imprezę w Familie Parku (taka duuuuża sala zabaw), więc pewnie dopiero od wtorku będę miała znów czas dla Was...
Zawstydziłyście mnie z Weiderem, rzuciłam tu hasło, pierwsza byłam chętna i na tym się skończył mój zapał :zawstydzona/y:Ale wstyd :zawstydzona/y:A tu czytam, że Wy jednak wszystkie solidne i zawzięte... Obiecuję, że też dziś się za siebie biorę!!!! Razem raźniej...

Lencja- Kornelka piękna! Zdjęcie jak z żurnala, brakuje jej tylko torebeczki :-D

Buziaki dla wszystkich



Kajdusia - Wszystkiego najlepszego dla Piotrusia :-)
 
Dziękuje Kochane za pomoc i słowa otuchy. Już sama nei wiem czy to katar czy nie Wyciagnęłam Jasiowi troszke ślimakowych gili psiknęłam sola morska , teraz pospał ponad godzinkę na brzuszku i sprawdzałam Fridą i na razie pusto... Gorączki dalej nie ma. ufff
Mam nadzieje że szybko mu przejdzie , troszke "rzęzi" przez nosek od czasu do czasu. Nie bardzo wiem czy go brać na dwór bo u nas troszke silny wiatr i nie bardzo chciałabym go "doprawić" Pogota piękna słoneczna ale wieje wietrzycho.
Jesteście kochane Dziękuję jeszcze raz , bo jak wstałam byłam przerażona i nie bardzo wiedziałam co robić , tym bardziej że Jasiek nie cierpi Fridy i areozolu do noska...

Zobacz załącznik 286308 a to moja żyrafka kofana :)
 
Perfecta - luzik, sól+frida i nawilżanie dużo daje. Psikaj mu do noska jak jest na pionowo wtedy mniej do gardełka spłynie.

Ewelinka - fajnie masz że tak możesz ładnie połączyć pracę z malutką, babcie są niezastąpione!!!!

Koriander - moja sobie narzeka do zabawek:-D

Zyrafka - może spacerki trochę załagodzą sytuację z teściem

Kasiajanicka - ja zgapię od Ciebie to czytanie wierszy, maluszki podobno bardzo lubią rymowanki;-)

znowu nie dam rady więcej napisać bo Iga woła
 
reklama
Witam wszystkie Mamusie :-)
Do tej pory nie mogłam się zebrać żeby się tu odezwać - czasu brak, wiem że zrozumiecie, bo macie podobnie ;-)
Kasia ma się dobrze, rośnie i dużo się uśmiecha - zapraszam na zdjęcia na nk :-)
Największym moim problemem jest to że za mało przybiera na wadze :-( próbowałam już dwóch różnych mlek modyfikowanych żeby ją trochę podkarmić dodatkowo ale stanowczo! odmawia ...
Czy któraś z Was ma może podobny problem przy karmieniu piersią ?

Pozdrawiam
Ania
Kochana mam identycznie;)Nic a nic nie weżmie do buzi;)Ciekawe jak będzie z soczkami i jedzonkiem:)
 
Do góry