reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

Perfecta serdeczne gratulacje!! Wspaniała wiadomość! Życzę zdrowia i wszystkiego co najlepsze dla malutkiej Zosi. Niech rośnie i jest samą radością dla rodziców i starszego brata.
Nerwy są przez szalejące hormony-niczym się nie przejmuj, to szybko mija. Jaś cudownie zareagował na siostrzyczkę. Z doświadczenia wiem, że jak sobie zda sprawę z tego, że ona już zostaje i musi się z nią dzielić mamą będzie mały kryzys, ale tym też nie ma co się przejmować, bo to także mija. Powodzenia!!
A po roku czasu jest mniej więcej o tak:
20130519_150859.jpg

Teraz jestem pewna, że najlepsze czym można obdarować własne dziecko to rodzeństwo :)
 

Załączniki

  • 20130519_150859.jpg
    20130519_150859.jpg
    24,3 KB · Wyświetleń: 73
Ostatnia edycja:
reklama
w końcu perciu :) już nie mogłam się doczekać jakiś informacji o porodzie i Zosieńce :-) hormony przejdą nie przejmuj się :-) pierwszy miesiąc kryzysowy niestety ale wszystko co najtrudniejsze szybko minie


yoshe- świetnych masz chłopaków :-) zgadzam się, że najlepszy prezent to rodzeństwo, choć z początku miałam wrazenie, ze bardzo unieszczęśliwiłam Łukaszka ale od kilku miesięcy jest wręcz odwrotnie :))
 
Ostatnia edycja:
Jestem w domu. Nie jest dobrze. Dokładnie będę wiedzieć, jak zadzwonią ze szpitala jak będą wyniki.

Ale już lekarz wspomniał o chemioterapii i operacji.

A ja czuje, że ta walka z góry jest skazana na... :-(

Nie mam dziewczyny siły.

Czuje, że przegrałam
 
Kasiulka dasz rade, glowa do gory i pchac sie do przodu lokciami
nie poddawaj sie, jestesmy z Toba i na pewno jest z Toba wielu kochajacych ludzi
to tylko przejsciowe trudnosci, niedlugo z duma spojrzysz wstecz i pomyslisz ze dokonalas wielkich rzeczy
trzymam kciuki z calych sil

Perfecta super ze jestescie juz w domu, humorami sie nie przejmuj, mina, fakt ze trzeba czasami popusicic ale pomysl ze dla B. to tez nowa sytuacja, tez stal sie podwojnym tata
Jasiulo to zuch chlopak, na pewno bedzie rycerskim starszym bratem

Yoshe fajne chlopaki:-)
 
Kasiulka - mój mąz przeszedł i operacje i chemioterapię i teraz ma się bardzo dobrze! Także nie możesz poddawać się na pewno będzie dobrze!
 
kasiulka- zaraz Cię kopnę w te chude cztery litery!!! Masz dwie cudowne, najpiękniejsze córeczki, musisz walczyć dla nich, znajdziesz w sobie więcej siły niż 300 muskularnych facetów razem wziętych!!!!! Trzymam kciuki z całych sił, niech mi nawet odpadną żeby tylko pomogło!!! Może zapisz się do jakiegoś psychologa, grupy sparcia żebyś tylko uwierzyła, ze dasz radę !!!! Pisz kiedy tylko będziesz czuła taką potrzebę, na bb, gadu, fb, na komórkę, zaraz Ci na gadu wyślę mój numer. Możesz jęczeć, stękać, płakać, wyć, sapać co tylko chcesz, aby choć na chwilę ulżyło!!
 
reklama
Do góry