Czerwiec 2011

[Izabela34]

Hej Kochane
Wpadłam na chwilkę, ok 8ej zbieram się (niestety) MZT-ką na badanie. Tak dzisiaj mi jakoś duszno, mam nadzieję, że dojadę i wrócę cała :-/
Wszystkim dzieciom, tym malutkim i tym dużym życzę dużo zdrówka, radości, szczęśliwego dzieciństwa i wiecznie uśmiechniętych rodziców!

 

[ja-zolza]

Cześć Dziewczynki.

Dziękuję za ciepłe słowa. :*

Kiedy wczoraj wracaliśmy ze szpitala, czułam się tylko lekko zawiedziona, bo o ile K. aż tryskał radością i optymizmem, kiedy jechaliśmy na IP, ja byłam nastawiona lekko sceptycznie, bojąc się rozczarowania. I w sumie dobrze, bo bym sie chyba załamała. Wszystko zależy od lekarza, na jakiego się trafi. Ten, na którego trafiłam wczoraj był sympatyczny i chętnie odpowiadał na pytania, a powiedział mi tyle, że są różne szkoły - jedni tną w terminie porodu, inni czekają aż coś się ruszy, żeby nie maltretować szyjki przy cc, bo lepiej, jak sama ruszy. No ale mam się stawić we czwartek i wtedy najprawdopodobniej [znienawidzę zaraz to słowo :/] mnie zostawią na oddziale i zakwalifikują do cc dzień lub 2 dni potem. Ale tak naprawdę to teraz nie uwierzę, dopóki mnie nie przyjmą. I w ogóle, mimo że wczoraj starałam się nie nastawiać, to wieczorem mi się strasznie spieprzył nastrój i straciłam wszelki zapał. Nic mi się nie chce. Przepraszam, ale nie poudzielam się dziś za bardzo... Dam znać, jak coś się ruszy.

 

[Dzastina222]

Ja również się z wami witam... choć na chwilkę.

Wszystkiego Najlepszego dla waszych pociech;-) z okazji Dnia Dziecka;-)

No a dziś 1 Czerwca... czas się rozpakowywać kochane czerwcówki... nadszedł ten upragniony czerwiec na którego tyle czekałyśmy;-)
Trzymam za was kciukaski!!!

 

[rosellita]

Witam kochane

Wszystkiego najlepszego dla dzieciaczków
traschka mam nadzieje że czujesz się już lepiej, że ten czosnek pomógł
Mamusia czerwcowa no to kochana teraz na zakupy, cieszę się że się udało
agatka miłych zakupów
cinamon pewnie jakieś przedstawienie w przedszkolu się szykuje
loarvunia ty to uważaj na siebie i pisz jak coś się będzie działo
Dziś już czerwcowo dziewczynki powodzenia

 

[rosellita]

zołza będzie dobrze kochana jutro już czwartek, choć rozumiem ja też bym była rozczarowana i pesymistycznie nastawiona, powodzonka
Izuś tobie również życzę powodzenia na badankach

 

[tusenfryd18]

Witajcie:-)

Ja dziś chyba nie poudzielam się za bardzo,jakaś taka jestem rozbita.
Miałam bardzo głupi sen,pierwszy sen związany z moją ciążą.Okazało sie że na usg stwierdzono że pod sercem nie noszę chłopca tylko dziewczynkę.:-(Byłam załamana bo dwa tygodnie do terminu a ja nie jestem przygotowana na przyjęcie dziewczynki,poza tym nie wiedziałam jak mam wytłumaczyć pomyłkę w diagnozie wcześniejszych lekarzy synowi,wkońcu zapewniałam go że nie mam mowy o pomyłce bo 3 różni lekarze potwierdzili płeć. Głupi ten sen był a ja sie przy tym zmęczyłam jakby to był jakiś koszmar,a wcale tak nie było bo nawet jakby naprawdę tak było to nie uważam tego za jakąs kompletną katastrofę ,tylko lekkie rozczarowanie.A we śnie byłam bardzo mocno zdenerwowana.
Teraz myślę że ten sen to jakiś znak ,jeszcze nie wiem jaki ale znak.

zolza rozumiem rozczarowanie,i tulę Cię mocno.Pisząc w czwartek ze masz się stawić miałaś na myśli jutrzejszy dzień czy następny czwartek???
Izabela kciukasy za wizytę

Ja idę dziś na pierwszą wizytę do nowej położnej,podobno bardzo dobra.Coś czuje że jej sie wyżalę bo jakiś dzień mam do wyżalania.

 

[cinamon]

wróciłam z przedszkola, mam momencik żeby zjeśc śniadanie .
Zołza jejku jak ja Ciebie doskonale rozumiem.Najgorsza jest niepewność i czekanie.Ja już się wypowiedziałam.Dla mnie bez sensu jest takie czekanie skoro i tak od początku wiadomo że dziecko samo się nie urodzi.Ale głowa do góry, masz te kilka dni na odpoczynek , śpij jak najwięcej, zrób coś dla siebie, idź do fryzjera , niech K zabierze Cię na pyszne lody, najlepsze i największe jakie kiedykolwiek jadłaś i nacieszcie się sobą , spokojem bo za 2, może 3 dni już tak spokojnie nie będzie !:-)

 

[saffi]

Witam się już czerwcowo :-)
Ale dziś gorąco.. Masakra.. Zołza współczuję, do czwartku już niedaleko, lada moment utulisz Edgarka..
Ja dziś jadę po południu na ktg do szpitala, dziś mój termin porodu. Pewnie i tak nie wykaże żadnych skurczy więc się nawet nie nastawiam, tym bardziej że w poniedziałek robiłam to badanie. Jednak mimo wszystko proszę o kciuki.
Miłego dnia :-)

 

[cinamon]

Saffi faktycznie masz dzis termin! To niech się coś ruszy! &&&&&&&&&&&&&&&&
Tusensnem się nie martw bo zawsze jest odwrotnie niż się wyśni.Mi wiele razy śniło się że trzymam w ramionach malutkiego chłopczyka a na ostatnim usg doktor zrobił takie niesamowite zdjęcie pipki że aż uwierzyć nie mogłam!

 

[ja-zolza]

Tusen, chodzi o jutrzejszy czwartek. I wiem, że 2 dni to nie tragedia, ale to bez sensu tak się motać w tę i z powrotem :/ Buuu, ryczeć mi się chce.
Dzięki Dziewczynki :* A w ogóle to jakis agresor we mnie wstąpił... Jedna ciotka od strony K. zażartowała, żebym poczekała do soboty, to ona i mama K. zdążą do nas do szpitala. K. napisał mi to na gg, to go tylko poprosiłam, żeby już dziś nic o porodzie nie pisał. Ale dobrze, że tej ciotki pod ręką nie miałam... Grrr... :/ Kto ją zapraszał? I w ogóle niech się wszyscy odpier**** od mojego porodu Grrrr.... Idę coś zjeść...