reklama
dubeltówka86
Mama Emilki i Joasi
Patrzcie jaki to dziwny paradoks....na początku mamy walczą żeby karmić piersią, a później żeby skończyć

kiedyś trzeba, moja koleżanka ma dziecko ponad 2,5 letnie i przybiega do niej, podciąga jej bluzkę i woła Malta cycy...dla mnie to żenujące, a dla niej zabawne. Powiedziałabym, że w tym wieku to już trochę chore...
asinka85
Mama Tymona i Niny :-*
No masakra z tymi cycami. Też widziałam jak takie 2,3 letnie dzieci piją z cyca. Dla mnie to lekka przesada. Ja odstawiłam po tym jak Tymek zaczął mnie gryź i nie przy jedzeniu :-( tego bólu, to nigdy nie zapomnę 

Edi bawi się przeplatanką z ikei - rączkami i stópkami 
A ja idę się ogarniać i spadamy na spacer.
Co do cyca - gdyby Edi sam nie zrezygnował, to ja bym po prostu odstawiła. Tydzień wycia i po problemie ;-) Ciężkie to, ale skuteczne.

A ja idę się ogarniać i spadamy na spacer.
Co do cyca - gdyby Edi sam nie zrezygnował, to ja bym po prostu odstawiła. Tydzień wycia i po problemie ;-) Ciężkie to, ale skuteczne.
asinka85
Mama Tymona i Niny :-*
Zołza u nas podobnie by było. Ale obyło się bez płaczu i jęków
Też się za chwilę na spacer wybieramy, tylko Tymek obiad dostanie. Miłego spacerku :*

reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 105 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: