reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Czerwiec 2011

Betka 685,5 :) Powtorzylam badanie, od razu zrobilam morfologie. Wyniki dzis po 16, moge sprawdzic w necie. Jak dobrze, ze i do nas dotarla cywilizacja!
Ostatnio jakos ogarniaja mnie mieszane uczucia co do tej ciazy, nie potrafie sie z niej tak w pelni cieszyc. Gdzies w srodku czai sie panika jak to wszystko teraz poukladac...
 
reklama
Trasiu nie będę mydlić Ci oczu, bo nie będzie łatwo, ale wszystko da się ogarnąć. Marysia będzie miała nieco ponad półtora roczku, ciągle będzie potrzebowała dużo uwagi, bo ciężej jej będzie wytłumaczyć, że musi się podzielić mamusią z rodzeństwem. Ale nie ma rzeczy niemożliwych. Z drugim dzieckiem jest o tyle łatwiej, że już wiesz o co kaman, czym się denerwować a co sobie odpuścić......Moim zdaniem im mniejsza różnica wieku tym lepiej, także głowa do góry i rośnij zdrowo:tak:
 
trasiu! podpisuję się pod stwierdzeniem dubeltówki. wszystkimi rękami :) Zreszta... musi być dobrze, bo niby jak inaczej.... ? :-):tak::-)
 
Trasia...to daj znać jak betka po 16.
I oczywiście podpisuję się pod tym co napisały dziewczyny. Między Dominiką i Damianem też mała róznica wieku i chowali się świetnie. Szkoda, że Julia nie będzie miałą rodzeństwa mniej więcej w swoim wieku tylko ma tak duuuuuużo starsze
 
ja cie trasiu podziwiam :) dasz sobie ze wszystkim rade :tak: wiadomo na poczatku bedzie trudno ale moze ktos z rodziny pomoze?
a pozniej bedzie z gorki
 
oj, wasze wsparcie bedzie mi bardzo potrzebne! A rodzina na pewno pomoze, tylko nie chce ich tym jakos obciazac. Marysia pewnie pojdzie do zlobka, mamy pod domem klubik dzieciecy, ponoc bardzo fajny. 4 godzinki dziennie od 14-18 kiedy ja bede w pracy to koszt 380zl wiec nie bedzie dramatu, tym bardziej ze posilki je w domu bp zje obiad przed wyjsciem a po powrocie kolacje. Marcin bedzie w tych godzinach z maluchem. Godziny takie, ze chetnie ja przyjma, o 14 to juz polowa dzieci jest w domu wiec miejsce dla niej bedzie.
Jakos damy rade, utoniemy w pieluchach raz a porzadnie za to potem z gorki.
Martwi mnie tylko to, ze robi mi sie coraz bardziej niedobrze i przypominam sobie jak bardzo nie lubie ciazy...
 
o.... no tak. a może tym razem nudności będą mniejsze... ? w końcu każda ciąża ponoć inna.... ?;-)trzymajcie się tam dzielnie!
 
reklama
Do góry