hej, hej
trasia a co ta Marysia odwala z tym spaniem?
nieporzadkiem sie nie przejmuj choc wiem ze czasem sie nie da...
kasiawilde oj to tez nie miałąs łatwego porodu
ja mysle podobnie o nastepnym porodzie, chyba wolałąbym cc

przynajmniej wiem jak to wyglada i co mnie czeka później
martadelka u ciebie tez nie za miłe wspomnienia porodowe, tyle czasu na oksytocynie

pozdrów Antosie dziś :-)
Mati spi róznie w nocy, zasypia sam, trwa to 15-20 minut, czasem przespi cała noc i biore go do siebie około 6 a czasem budzi sie o 3 i wtedy nie ma juz szans zeby usnał ponownie u siebie a mi nie chce sie walczyc

i śpi do rana ze mna
a u was jak noce?
marta to walka o spanie Norberta całkowicie przegrana? moze uda wam sie jeszcze powalczyc? całe noce mały spi z wami czy tylko kilka godzin? wysypiacie sie tak we 3?
kurcze same pytania do ciebie
zołza czyżby juz były starania w planie?
damada ja z tym cc bym nie przesadzała zeby było obowiązkowe jakby nie było to zabieg chirurgiczny pod znieczuleniem
forever słyszałam o tym domu narodzin to w św. zofii jesli dobrze pamietam tak?
miłego dnia