reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Czerwiec 2011

Hejka!
Ja dopiero teraz. Od rana gonitwa. Tymek zaliczył pierwszy raz fryzjera. Oczywiście bez smoczka i trzymania na kolanach się nie obyło, ale wygląda cudnie :tak: jutro ją do fryzjera, bo odrosty straszą. Później pojechaliśmy do hurtowni po zamówienie do szpitala, także zostało mi się tylko spakować i czekać na godz. ZERO. Dowiedziałam się, że na Walentynki dostanę zegarek od Sz. Miło :-) odebraliśmy jeszcze opony letnie i szybko do domu obiad zrobić, bo Sz.na 2 zmianę znowu... I w sumie teraz odpoczywam, bo Tymcio właśnie zasnął.
MamaM, Aestima zdrówka dla Waszych chorowitków :tak:
 
reklama
hej hej kobitki!

martadelko o kurcze... a przecież chciał, tyle, że jeszcze nie teraz? Myślę, że jeszcze zmieni zdanie...
marta korzystaj z ferii :)
mamoM dasz radę z podawaniem leków, jak trzeba to trzeba, dobrze, że Mati ich nie zwraca, no i że ogólnie całkiem fajnie znosi choróbsko! a G teraz na ile wybywa?
forever no u nas o tyle dobrze, że P kiedy tylko może zajmuje się Kubą, oboje się uwielbiają, jest świetnym tatą i nie wyobrażam sobie, żeby mi nie pomagał przy małym... jak dziś Krysia?
agabre my też mamy dziś w planach bałwana :)
andariel wzorowy post! fajnie, że jacyś chętni się pojawiają... to na kiedy planowana jest przeprowadzka? macie już coś na oku dla siebie? ja uwielbiam Tarantino albo nie mogę go zdzierżyć :p Pulp Fiction kocham, szczerze polecam też 'Death Proof' ale np Planet Terror nawet nie dałam rady obejrzeć, w każdym razie muszę obejrzeć Django, choć pałam nienawiścią do westernów ogólnie ;-)
Asinka hej :) jak się czujesz? rzeczywiście dzień pełen atrakcji! Tymek u fryzjera fiuuu fiuuu, my to może za 5 lat się wybierzemy pierwszy raz!

Trasia, Madzioolka, dubeltówka, kati???? a Wy gdzie?
 
moje dzieciaki też dopiero teraz zasnęły - trochę ich przetrzymałam, bo skoro do godz.13 żadne nie raczyło udać się na drzemkę, uznałam, że najpierw obiad, a potem spanie; no i Leo zasnął podczas jedzenia - na szczęście przy finiszu, więc posiłek zaliczony:-p
kasiawilde - intrygujący wpis o Tarantino:-Drównież nie znoszę westernów - ten jest absolutnie wyjątkowy:-)mam ochotę znów go zobaczyć, a rzadko mi się zdarza chcieć oglądać ten sam film w tak krótkim czasie;
co do nas, to TAM nie mamy nic nagranego, bo choróbsko pokrzyżowało nasze plany wyjazdowe; nie wiem czy teraz pojedziemy - raczej nie, bo wczorajszy okulista Leosia przepadł, kolejny w czwartek, potem do kontroli, no a z kolei w poniedz.mam wiyztę u dentysty, której nie mogę przesunąć, więc na 2 dni kompletnie nie opłaca się wybierać... mamy 20 kartonów do pakowania, część rzeczy wywieziemy w najbliższym czasie, a potem będzie wielka improwizacja i hard-core:huh:nawet nie chcę myśleć... a to już tak niedługo...

asinka - pokażesz Tymka w nowych herach?
Leosiowi postanowiłam zapuszczać (zawsze mi się długowłosi podobali:-p), chyba że będą mu przeszkadzać, to pomyślimy; na razie ma takie śmieszne kędziory z tyłu, a grzywka się układa tak, że na oczy nie leci, więc problem z głowy:tak:za to Nince co 3 tyg. muszę grzywkę ciachać, tak jej włoski rosną!
 
kochane czy znacie jakieś magiczne sposoby na szybki nawał pokarmu? Wydaje mi sie, że Szymek jest ciągle głodny a ja nie mam tyle mleka. On bardzo szybko przybiera, urodził się duży i chyba sporo tego mleka potrzebuje. a ja nie mam czasu żeby siedzieć godzinami z laktatorem w reku. On się po kilku łykach irytuje jak nic nie leci i krzyczy:( W zasadzie ostatnio ciągle płacze:( Jestem w stanie pogodzić się z tym, że ma taki charakter i tyle, ale teraz boje się, że jest po prostu głodny albo coś mu dolega.

poza tym dziś zrobił się lekko żółty na buzi. Ze szpitala wyszliśmy z lekką żółtaczką, która ustepowała z dnia na dzień. Czy to mozliwe, że po takim czasie nagle się nawróciła? Czy to może mieć związek z jego płaczem i jedzeniem? Mam go zabrać jutro do lekarza? W sezonie grypowym? Zaznaczam, że oczywiście musiałabym jechać z Marysią i już w najczarniejszych snach widzę jak oboje zarażają się ciężką grypą:-(
 
J do Miesia w tym wieku wzywałam położną na ocenę żółtaczki. U nas wylądowaliśmy z poziomem bilirubiny 17, zbili do 13 bodajże a po miesiącu znów mieliśmy ok 16-17... Warto przykładać palce do brzuszka- jak slady po palcach białe- ok, żółte- żółtaczka. Białka oczu i dziąsełka obserwować, oglądać dziecko przy oknie...
Z tym najadaniem, to może raz butle daj tylko po pto by zobaczyć, czy marudzenie kwestią jedzenia jest?? Wiem, że butla ble ale chociaż wykluczysz złe samopoczucie i będziesz wiedziała, ze o ilość pokarmu chodzi. Ja ciągle wojowałam z pokarmem ( żeby mieć więcej), bo Miesio był nienażarty i opróżniał cycki w 3 min. Myśłałam, ze mam mało, ale położna spojrzała i powiedziała, ze mam całe mnóstwo, ale on tak łapczywie i szybko wypija:szok:
 
ps. ja biorę zwolnienie, dla Miesia nie wiem czy tak dobrze, bo u niani dzisiaj siedział grzecznie 10 minut i się nhalował i dzielnie oklepywanko znosił ( byłam przy tym i mało nie padłam z wrażenia)- przy mnie nie chce się inhalować wiecej niż 4 minuty a oklepywanko w ogóle nie wchodzi w rachubę:( Ale ja w pracy nie mogę się skupić i w p-lu straszne rzeczy- rumienie zakaźne itp- chcę chociaż do końca tyg. nic nie przywlec... Jutro chyba będziemy obie- ja i niania
 
Trasia może faktycznie sprawdź z tą butlą czy faktycznie o to chodzi. A jak z kupkami?? Robi normalnie, bo Tymek w szpitalu nie miał żółtaczki, a w domu zaczął robić się żółty, a nie mógł zrobić kupki?? A to jeszcze może być związane z kolkami, bo Tymek od początku tak miał, a jadł normalnie. Spróbuj dać po jedzeniu Espumisan dla dzieci i zobacz jaki rezultat. U Nas w sumie działał tylko Delicol.
 
reklama
Hej!
Ja troszkę podczytuję ale nie bardzo na bieżąco, w pracy nawał roboty, teraz ferie u nas to ludzie dzieciaci pobrali urlopy więc jeszcze za nich trzeba nadrabiać. Wczoraj miałam mega doła bo zmienili nam system premiowy i dostałam 20% tego co do tej pory dostawałam :(.
W zeszłym tyg miałam wyjazd pracowy tzw podsumowanie roku czyli imprezowanie do rana a atrakcją wieczoru był kwartet smyczkowy - dziewczyny dały czadu nieziemsko: Michael Jackson i te klimaty skrzypcowo - było SUPER! i tak mi się zamarzyło żeby Maja grała na skrzypcach więc jak przyjdzie Jej czas to się zaprzyjaźnimy z metodą Suzuki :)
Poza tym to w domu też ani chwili wolnego, Maja na 200% wykorzystuje moją obecność popołudniami i weekendy więc o chwili przed kompem mogę zapomnieć.
W kwestii spania ma niezłe wahania: wczoraj 4 h w dzień, dziś 15 minut a nakręcona była jak po amfie dosłownie :-) na szczęście w nocy bez zmian i budzi się rano przed 7 gdy i ja wstaję do pracy.

No i u nas to chyba tyle, postaram się być bardziej na bieżąco to może nawet uda mi się coś odpisać :) a tymczasem życzę zdrówka chorowitkom i miłego wieczoru wszystkim :*:*:*
 
Do góry