reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

Kamila - ja daje chłopcow na 5h w tym sa 2 posiłki - sniadanie i obiad = 4zł dziennie (kazdy posiłek kosztuje 2zł). Ok 20 dni miesiecznie to jeden urwis kosztuje nas ok 80zł. W przedszkolu na poczatku placi sie ubezpieczenie ok 30zł ///ale to raz w roku i komitet rodzicielski, ale to kazdy daje ile moze - my ustalamy 80zł to jest na mikolaja, jakies takie duperele. A dzieci nie do opisania jak sie zmieniaja - zaczynaja spiewac, recytowac wierszyki, cały czas opowiadaja o ulubionych kolegach czy czyms zabawnym co ich spotkało. Rozwijają sie plastycznie i staja sie bardziej samodzielne:happy2:

A i co baaaaaaaaardzo ważne mama też zadowolona!!:happy2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kamila no pisalam pozniej jescze ze 2 zl z kawalkiem u nas jest za kazda godzine ta ponad 5 godzin, czyli jak jest dziecko 8 godzin to placisz za 3 godziny plus 6 zl za kazdy dzien wyzywienia
a jesli chodzi o te 5 godzinne to u nas sa bez posilkow, dajesz dziecku na te 5 godzin jakis serek, owoc, kanapke i picie. i nie placisz nic za nie. ale to musisz sie dowiedziec czy u Ciebie sa z kuchnia czy bez, bo u Buziaka sa tez z wyzywieniem te 5 godzinne a u nas nie ma i trzeba dziecku dac swoje jedzi\enie. ale wydaje mi sie ze to i tak jest super ze 5 godzin ma zabawy z dziecmi, czegos sie nauczy a Ty odsapniesz i zajmiesz sie tylko maluszkiem wtedy:)sprobuj moze bo papiery chyba do konca marca sie sklada w przedszkolach:)


Gratuluje 1000 posta !!!!!!!!!
Alijenka -gratulacje
 
ma jakieś zmiany grzybicze na skórze i mu smaruje maścią co nam przepisała bylismy kilka razy na kontroli i było ok ale znowu mi się rozsiało na całym ciele więc znów nas czeka wizyta bo masć się skończyła.
Ma też kurzajki ale z tym nic nie mogę zrobić bo za mały, jeszcze 2 miesiace temu miał jedną na buzi a teraz koło tej jednej na buzi ma 3 nowe :/ i ja już neiwiem co robić bo to chore bo w końcu dziecko będzie cale zsypane kurzajkami tak się rozprzestrzeniają
Kamila moj Kacper od maluszka zmaga sie z kurzajkami. Pierwsze pojawily sie jak mial kilka miesiec a potem to juz systematycznie znajdowalismy nowe. Te pierwsze mial na policzku i stopach, najpierw byly jakies masci ale nie podzialaly wiec dermatolog je wypalil - najierw na stpoach a po tem na twarzy. Kacper mial wtedy okolo 1.5roku. W przeciagu kilku miesiecy pojawily sie nastepne na dloniach na pleckach na stopach i by;la powtorka z histori - kolejne zabiegi. Lekarz powiedzial mi ze Kacper zostal gdzies zararzony i tak mu sie rozsiewaja. Od kilku lat jakis 6 nie mamy juz z tym problemu a co najwazniejsze Kacper nie ma zadnych blizn.
Radze wybrac sie do innego lekarza na konsultcje i nic sie nie martw wszystko bedzie dobrze:tak:
A co do przedszkola to wiem ze mozna sie starac o pokrycie kosztow np wyzywienia dziecka w przedszkolu czyli miec darmowe posilki dla dziecka i wtedy nic nie bedziesz placic - moja psiapsiolka wlasnie od stycznia to dostala z MOPS na corke, dowiedz sie w Osrodku Pomocy Spolecznej u siebie w Lublinie :tak:
sicilpol - gratuluje syncia:-)
alijenka - super:-) kolejna dziewuszka
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kamila moj Kacper od maluszka zmaga sie z kurzajkami. Pierwsze pojawily sie jak mial kilka miesiec a potem to juz systematycznie znajdowalismy nowe. Te pierwsze mial na policzku i stopach, najpierw byly jakies masci ale nie podzialaly wiec dermatolog je wypalil - najierw na stpoach a po tem na twarzy. Kacper mial wtedy okolo 1.5roku. W przeciagu kilku miesiecy pojawily sie nastepne na dloniach na pleckach na stopach i by;la powtorka z histori - kolejne zabiegi. Lekarz powiedzial mi ze Kacper zostal gdzies zararzony i tak mu sie rozsiewaja. Od kilku lat jakis 6 nie mamy juz z tym problemu a co najwazniejsze Kacper nie ma zadnych blizn.
Radze wybrac sie do innego lekarza na konsultcje i nic sie nie martw wszystko bedzie dobrze:tak:
A co do przedszkola to wiem ze mozna sie starac o pokrycie kosztow np wyzywienia dziecka w przedszkolu czyli miec darmowe posilki dla dziecka i wtedy nic nie bedziesz placic - moja psiapsiolka wlasnie od stycznia to dostala z MOPS na corke, dowiedz sie w Osrodku Pomocy Spolecznej u siebie w Lublinie :tak:
sicilpol - gratuluje syncia:-)
alijenka - super:-) kolejna dziewuszka

O widzisz nam do tej pory dermatolog tylko powiedziala ze dziecko jest za male na wypalanie........ jak widac do d. lekarz.

A jesli chodzi o przedszkole to niewiem czy cokolwiek MOPR czy MOPS moglby pomoc jak powiem że dziecko chce posłać do przedszkola a sama nie pracuję i tak na dobrą sprawe moge siedziec z dzieckiem w domu. Wiesz teraz zeby jakis grosz "wyciągnąć" od państwa to często graniczy z cudem heh.
















A JA JUTRO O 10 RANO MAM USG :blink: tak mi się trochę przypomniało ;)
 
Do góry