reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Czerwiec 2012

reklama
josie ja tak samo ciągle sama, odkąd mój K wrócił do pracy to go ciągle nie ma, a że ma specyficzną pracę to pracuje 24h, nie powiem bo jak jest w domu to mi bardzo pomaga ale co z tego jak i tak nie mogę nigdzie wyjść bo on ciągle pod telefonem siedzi :-(, już czasami mam dość, oczywiście u mnie też lepiej niż wcześniej ale ciągle jednak nie jest dobrze, psychicznie wysiadam czasami, ja już jestem taka zaniedbana że masakra !!!

mamina90 % tych rzęs mi samo odpadło bo minęło już ponad 2 miesiące jak je miałam, a resztę zdjęłam namaczając mocno wodą i one poprostu same się odkleiły,aleto co ściągnęłam to była garstka, tylko dopiero jak te zdjęłam to widać efekty połamanych moich rzęs :-(
 
Ostatnia edycja:
to ja pisałam,ze czuję się jak więzień:( kurdę chciałabym wyjśc upic się wrócic o której będe chciała, wyspać się do woli, pójść na obiad znouw pospać , znowu wyjść, wrócić, miec kolejna noc dla siebie i pół dnia i dzieciaki odebrać- nieraelane......Znaczy sama Lila to lajcik, malej się pozbyłabym na weekend, ale nie ma chętnych:)

ja kurdę wytchnienie znjaduję w wieczornym winku- dzisiaj piję naprawde przepyszne:)
 
AVO ja już wypiłam piwko reddsa żurawinowego i koniec bo już nie mam nic w domu :-(
ja też mam ochotę wyjść nawet na jakąś kolację z moim K ale jak narazie to nierealne nawet na 3 godz nie mam z kim małej zostawić :-( nie wspomnę już o baletach i nachlaniu się !!!!!!!!!!! albo wyjeździe na pijacki weekend !!!
kuna jakie się pijaczki znalazły :-p :-p :-p
 
no ja do kapieli wieczornej pije karmi i tez mi troszke lepiej. ale nie do konca. tez bym chciala uciec z domu...

kurde pijacki weekend na dzialeczce, nawet mi nie mowcie!!
 
Qrcze to fajnie macie w tym Wrocku u nas trzeba jechać i odebrać co z maluchem i w deszcz jest mega możliwe. Muszę sobie wypisać jutro sprawy do załatwienia na mieście bo zbiera się dużo: becikowe, pesel, w zusie ciszy z ex działalnością wyjaśnić... tylko co z mała ? w zusie wąskie schody na piętro... Po becikowe muszę jechać do poprzedniej ginki po zaświadczenie... a no i ginke umówić i usg bioder Gosi i jeszcze jakąś wysypke dostala na buzi nie wiem czy to alergiczne czy ten trądzik czy co.
A tak naprawdę w ciągu dnia nie mam siły na nic i najchętniej spalabym razem z Gochą...
Potrzebuje opiekunke chyba. Ostatnio została siostra potem ciotka moja chrzestna może ciotką zostanie.

No dobrze czas spróbować odłożyć Goche z ramienia do lozeczka chyba wystarczająco mocno usnela.
 
Ostatnia edycja:
ja ze spraw dziecka oprócz tego że ją zgłosiliśmy w USC nic nie mam załatwionego i w ogóle się zastanawiam jak ja mam iść do gina !!! chyba z Niuśką pójdę !!!

całe szczęście moja pierdoła śpi !!! powinnam się też położyć bo jeszcze troszkę i zaś jeść będzie chciała, a dziś zaś sama w domu
 
Witam;)
zawsze probuje was nadrobic z zamiarem napisania czegos na koncu ale nigdy mi się nie udaje- nie wyrabiam się z czasem..nie wiem jak bedzie teraz ale sprobuje..
Moj mały to grzeczny dzieciak, placze tylko jak boli go cos lub jest glodny, naawet jak ma pelna pieluche to sie wierci a nie placze. Poki co jest ze mną mąż- jest na tacierzynskim ale szczerze mowiac nie wiem co to bedzie jak wroci do pracy. Bo mimo, że Piotrus duzo nie placze to jak juz wspominalam, chce tylko na raczki- nic nie idzie w domku zrobic;/ i jest nas dwoje, wiec jak zostane sama to sie chyba zaplaczę..na dodatek te moje cycki- mam juz dosc sciągania- regularnie dokarmiam malego mm- wybralam nan pro..zauwazylam jednak ze on sie chyba tym, nie najada, potrafi zjesc 160 ml na raz a ma dopiero 3 tyg;O za to jak podaje mu moje mleko to zje 90 ml i zadowolony- naprawde nie wiem w czym rzecz...moje suty znow zmasakrowane, tym razem porobily mi się krwiste otoczki wokol brodawek od sciągania, takie podskórne- boli nielmilosierne...no i mleka coraz mniej...

Co do tematów tesciowych- całkiem rozumiem wszystkie cierpiące dziewczyny;/ moja dopiero teraz odkrywa swoją twarz, mam jej dosc;/;/ jak przed narodzeniem malego prawie nas nie odwiedzała i nie zapraszała, tak odkad sie urodził rzygac mi sie na nią chce;/;/;/ jest u mnie codziennie;/ ma do nas po drodze z pracy, wiec codzien zachdzi, i rozbudza mi małego, od razu bierze go na rece, buja we wszyskie strony, całego całuje, i wrzeszczy mu do ucha jaki on piekny i cudowny i jak by go zjadla;/;/ a mały taki wystraszony, bo zazwyczaj go rozbudza....;/ moj G widzi co sie dzieje, prubuje zwracac jej uwage ale ona jak glucha albo nienormalna...a wiecie co jest najgorsze?? ze ona mi nic nie daje zrobic przy dziecku!! traktuje je jak swoje, jakby to ona była matka...od razu idzie go przewija, szuka mleka...i zostawia wszedzie pampersy a ja chodze sprzatam po niej jak sluzaca podczas gdy ona mało nie lize tego mojego brzdaca;/;/ nie wiem naprswde jak wam opowiedziec o tej babie ale mam dosc....;/;/ i zawsze jak ona wychodzi maly strasznie jest niespokojny...moze on sie jej boi?

Moj G w tej chwili poszedl na mecz. Ja kupilam sobie kijki do chodzenia, ale coz- nie mam kiedy...obowiazki matki i zony zupelnie mnie wykanczają...nie mam czasu na prysznic wiec o czym mowa ze na kijki znajde..tylko mam czasem glupie zale, ze ja tez bym chciala w ciagu dnia znalezc chwile dla siebie to wcale nie po to, zeby sciagac mleko;/
 
reklama
Dziewczyny dostalam okres!!! :szok::szok::szok: myslalam, ze jak karmie piersia to troche to odwlecze......:-(


Bilety kupione lece we wrzeniu na pond 3tygodnie :szok::szok::szok: tak dlugo to ja jeszcze nie bylam w PL od kiedy wyjechalam, jeszcze im sie znudze a mezulek zateskni :-D:-D:-D


Od poniedzialkowego calodniowego placzu mojego malenstwa jestem na diecie. Nie jem nic poza sucharkami, ryzem i kislem :confused2:
 
Do góry