reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2012

Kasienka - czyli nasze pediatryce mówią praktycznie to samo. No właśnie, ja też jestem za szczepionkami obowiązkowymi, a dzięki temu, że my szczepimy, dzieci nie szczepione nie chorują (mówię tu o wirusach). Mam jeszcze chwilę na zastanowienie, przegadamy z mężem i podejmiemy decyzję co robić.
Ospa nie jest obowiązkowa, ale to wiruch i jest zabezpieczenie prawie na 100%, więc uważam, że jest w tym większy sens niż w pneumo, no ale o pneumo jeszcze pomyślę.
Jak poznam lekarzy w św.Rodzinie, to też popytam.

Aronia - a Ty nawet na obowiązkowe nie zaszczepiłaś swojego?? Widzisz....częśc lekarzy mówi szczepić, część nie szczepić, więc tak czy tak decyzję trza podjąć samemu. Myślę, że też należy wziąć pod uwagę prawdopodobieństwo zarażenia, czyli to, czy dziecko jest w grupie ryzyka. Opisują, że dzieci z cesarki są bardziej zagrożone (Gabi z CC), moja praca też jest dla niej zagrożeniem....eehh.... nie cierpię tego tematu!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Munka - podjecie decyzji zajelo mi kilka miesiecy i miedzy czasie kilka razy zmienialam zdanie, mialam rozne watpliwosci, wiec rozumiem, ze nie jest latwo ;-) To, ze ta decyzja jest zostawiona rodzicom, uwazam za sluszne. Brakuje mi jednak publicznej rzetelnej debaty. Czy wiecie na przyklad, ze owa nieszczesna rtec jest dopuszczona jako konserwant na podstawie badan z... 1929 roku (!!!) na 27 (!!!) doroslych pacjentach. Nigdy potem nie korygowano wynikow tych badan!!! Mimo calego postepu medycyny przez te 75 lat. Co to za badanie na grupie 27 osob? Przeciez to nie ma zadnej wartosci naukowej. Jest dobrze zrobiony (i ciekawie sie oglada, nie jest przynudny) film (miedzy innymi) na ten temat. Nie jest on antyszczepionkowy, nie szuka sensacji. Przedstawia wyniki badan z USA i Francji, przebieg rozpraw sadowych w USA (o nierzetelne przeprowadzenie badan dopuszczajacyh dane preparaty do powszechnego uzycia). Jezeli kogos temat interesuje to jest to moim zdaniem wartosciowa pozycja. Do znalezienia tu:

https://www.youtube.com/watch?v=ma8x01EJNIE#t=244
 
aronia ale ja nie rozumiem tego jak mogą przekonywać o tym aby nie szczepić jakieś artykuły czy opisy badań których ja nie widziałam na oczy, a zresztą ja nie znam żadnego przypadku dziecka, które po szczepieniu jest chore, a raczej odwrotnie znam przypadki dzieci które nie były szczepione na niektóre szczepionki i teraz chorują i mają powikłania itd itp, zresztą takich przypadków NOP jest nie wiem może 10 na 100 tys przypadków szczepień to jak można wierzyć w to że nie szczepienie dziecka jest lepsze. Zresztą ciągle ten sam temat i powiem szczerze że już się rzygać tym chce, gdzie nie wejdziesz na jakie forum to na tapecie szczepionki i przekonywania, kiedyś wszyscy byliśmy szczepieni i koniec i nikomu nic z nas nie jest.
A rtęcią z termometru nie raz się bawiłam i przeżyłam Czarnobyl :-D:-D:-D:-D


Kasienka tak jak kiedyś pisałam nie mam nikogo w swoim wieku i nie mam żadnej zaufanej koleżanki która popilnuje mi dziecka wszystkie te co mogą to zrobić pracują bo mają dzieci które pokończyły 15-18 lat
 
alijenka - a widzialas badania, ktore udowadniaja sensownosc szczepien? NIE. Zadnych badan nie widzialas. Wierzysz na slepo w zapewnienia, ze te preparaty sa skuteczne i bezpieczne. Coz wiec zlego w tym, ze ktos inny chce sie przyjrzec wynikom badan? Medycyna ciagle sie rozwija i pojawiaja sie coraz nowe badania. To dzieki incijatywom i protestom spolecznym wymuszono na koncernach farmaceutycznych ograniczanie rteci w szczepionkach. Jezeli ludzie beda lykac wszystko, co im sie wcisnie, to nie bedzie prac nad poprawa bezpieczenstwa lekarstw (wszelakich), bo to sie po prostu nikomu nie kalkuluje (badania kosztuja). Zdrowy sceptycyzm jeszcze nikomu nie zaszkodzil. Szkodzi za to slepa wiara. Drazni Cie ten temat, to go nie poruszaj, omijaj wzrokiem, nikt sie do Ciebie w tej kwestii nie zwracal. Munka z Kasienka maja watpliwosci i za to je szanuje. Jezeli podejma decyzje o szczepieniu to w porzadku, ich wybor. Podejma ja po glebokich przemysleniach, nie bezmyslnie, bezrefleksyjnie. Film, ktory wstawilam nie jest przeciwko szczepionkom. Tworcy chca zwiekszenia bezpiezcenstwa szczepien a nie ich calkowitego zaniechania. Ty nie widzialas ofiar NOPow a ja widzialam. Ciezko dozywotnio uposledzone osoby. Realne, nie wirtualne. W tym filmie m.in. wyjasniaja dlaczego tak sie dzieje, czemu niektorzy reaguja w ten sposob. Ta wiedza moze uratowac ludziom zycie!
 
Hej,

widze, ze caly czas temat szczepień, ja sie nie wypowiadam za dużo w tym temacie, każda robi jak uważa i nikogo nie krytykuje bo każdy chce dla swojego dziecka jak najlepiej. Znam osoby, które na nic nie szczepią, znam takie co na wszystko co tylko sie da i kto ma racje?? Według nich każda z nich :-D Ja szczepie na to na co mi przychodzi list :tak: Oczywiście sprawdzam co i w ogóle. Tak szczepilam Kubę i tak szczepie wojtka, w tym są pneumokoki. Jedyne co uważam ale to oczywiście moje zdanie nie widzę sensu szczepienia na ospę bo z tego ci mówią (jeśli tak nie jest to wyprowadzcie mnie z błędu) Że i tak ospę dziecko będzie miało tylko łagodniejszy przebieg. Koleżanki syn był szczepiony a ospę przechodził okropnie - tak mówiła. A druga tez szczepila i dziecko łagodnie przeszło. Nie ma reguły. U nas wiem, ze w tych szczepieniach jest na różyczkę , pneumokoki tak jak wspomniałam no i wiadomo wiele innych tak jak w Polsce. Za nic nie płaciłam.
Kazda matka zastanawia sie tysiąc razy co robić bo umówimy sie, ze są przykłady powikłań po szczepieniu lub przez to ze dziecko nie było szczepione coś sie dzieje. W każdym razie powodzenia Wam życzę w podejmowaniu tych decyzji ;-)
 
Alijenka ehhhh pamietam ze pisalas ale ja mam sleroze postepujaca i czesto wypada mi z glowy ... ja bym Ci malej przypilnowala tylko musialaby sie ktoras przeprowadzic :p

widzialam te stoliki do ogrodu dla dzieci za 60 u nas w biedrze jesli ktoras by chciala
 
Szczepionki ciąg dalszy, ja mam w piątek bilans i dalej nie wiem co robić.

Dziś spędziliśmy miły dzień :) większość byliśmy na festynie organizowanym przez nadleśnictwo z całego dolnego śląska :) różne pokazy, odgłosy dzikich zwierząt, a nawet A pogłaskał sowę puchacza :) dawno nikt tak miło nie zorganizował imprezy dla wszystkich :) wróciliśmy do domu po 18tej, a o 19tej siostra zadzwoniła czy mamy ochotę na spacer w mieście :D i tak oto dopiero wróciliśmy :) Antoś sobie usnął w wózku, a mama miała wolne :)
 
alijenka - tak na szybko, bo w ciągu dnia nie mam czasu - Kuba jest chory i jak mu gorączka skacze, to jest strasznie marudny.
Moje wyniki sa w porządku, tzn. badanie krwi wykazało na podst, podwyższonych białych ciałek, że jest stan zapalny, a wymaz to potwierdził. Dostałam antybiotyk i jest dobrze - infekcja musiała juz być gdzies w nerkach, bo od czasu jak biore tabletki jest dobrze - nic nie boli, wiec git.
USG - będe miała 4-tego, albo 14-tego lipca - nie zrozumiałam kobiety jak zadzwoniła, ale maja mi przysłać list z potwierdzeniem terminu.
Tak ogólnie nie jest źle, tylko jeszcze niech Kubus wyzdrowieje, bo w nocy budzi się rozpalony i ja tez wtedy nie śpię.

Ty tez się zmobilizuj i przebadaj się, bo z dzieckiem ciężko iść na wizytę, ale czasami trzeba stanąć na głowie i cos wymyslić, niz ma być za późno.
 
Hej!

Powiem Wam, że mam złe przeczucie co do mojej pracy.... NFZ cofnął dużym ośrodkom w mazowieckim kontrakty na rehabilitację, wczoraj się do mnie nie odezwali, a niby we worek mam iść do pracy - nie wiedząc na którą i co będę robić. Obawiam się, że jutro otrzymam telefon z wiadomością, że nic z tego.... To co się dzieje w naszym kraju ostatnio to jakaś komedia dosłownie. Miałam mieć cały etat i umowę o pracę, potem okazało się, że pół etatu, a potem, że do końca roku umowa zlecenie....co będzie jutro??? Państwowa służba zdrowia sięgnie zaraz dna...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja tylko na chwilkę bo teściowa jest. Wczoraj dziadkowie przyjechali na tort (wyszedł super, później wkleję fotkę) i jednak zrobiliśmy grilla. Młody zadowolony z prezentów. Niestety dzień zakończyliśmy na IP bo młodego użądliło coś w stopę (ściągną buciki i skarpetki w piasku). Stópka lekko napuchła a młody nie dał sobie nawet dotknąć nogi i aż wył z bólu. Lekarz stwierdził, że uczulony nie jest, stopa będzie długo boleć bo uciska podczas chodzenia i zalecił okłady z altacetu +p/bólowe.
No i dziś nie pojedziemy na dinozaury....cóż za tydzień się wybierzemy

miłej niedzieli
 
Do góry