reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

Dobre - moja koleżanka, która ma 3 letniego synka, w październiku urodziła córeczkę i stwierdziła, że dziewczynki są trudniejsze w obłsudze :-)

tez to słyszałam, że zwłaszcza jak jakas biegunka to te wszystkie zakamarki, falbanki... :baffled:
Chociaz ptaszki dla mnie - te odklejanie skórek... czarna magia. do tej pory nie wiem czy juz powinno czy nie...
 
reklama
Moi chłopcy są juz w takim wieku, ze uczymy ich juz samodzielnosci i nie powiem, bo myc ptaszki uczy ich P. Co ja sie tam im bede wtrącać:baffled: Dzieki temu moze nawiążą jakis taki intymniejszy kontakt z ojcem, chociaz ja tez staram sie z nimi rozmawiac na kazdy temat, zeby nie było miedzy nami tabu.. czy przesadnego wstydu.

A tam jeden kij, nie widzę różnicy. Myślę że chłopcy są grzeczniejsi jednak

:szok::szok: wierz mi, ze nie :no:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
w ciazy jest gorsza niedoczynnosć, bo jest niebezpieczna dla dziecka(moze wywołac kretynizm), a nadczynnosc nie. Mało tego mama też nie odczuwa nadczynnosci w ciąży, bo ten nadmiar hormonów leci do dzidziusia:)

witajcie :-)
z pierwszym zdaniem zgadzam się w 100% ale drugie to niestety NIEPRAWDA :no: właśnie dlatego zniknęłam z forum (i nie tylko) na 1,5 m-ca bo prawie nie jadłam, wymiotowałam prawie 24/7 a co za tym idzie prawie nie wstawałam z łóżka :-( zaznaczę że wcześniej nie miałam żadnych problemów z tarczycą
 
Kasiulka widocznie kazdy slyszal co innego, ja to usyszalam o kilku kolezanek, ktore maja coreczki, ze jak jest np. biegunka to masakra, weszedzie wchodzi itp. Napisalam, ze slyszalm bo nie wiem. Moze sie przekonam za pol roku, kto wie:-) i wted bede mogla dyskutować;-) chociaz wydaje mi sie, ze chyba jednak chlopcow jest latwiej, nic im nigdzie nie powchodzi hehe :)
To dobrze, ze nie narzekasz:) tak czy siak, trzeba to zrbic i tyle.
Znam dziewczyne, ktora ma 9miesieczna corke i Ona czeka az jej maz wroci z pracy i ja przewinie:szok: bo ja bierze obrzydzenie, czujecie?:szok: chociaz stwierdzila, ze jak bardzo smierdzi to juz sie nad Nia zlituje:szok:
Myslalam, ze sobie jaja robi ale Ona calkiem powanie to mowila:tak:
 
polaa znam takie przypadki, to nie wyjątek, czasem po prostu mama ma odruch wymiotny od zapachu czy widoku i nic nie może na to poradzić co nie znaczy że jest złą mamą
 
ja rozumiem ale pomysl jak dziecko zrobi kupke o 9 rano a tata wraca z pracy dopiero o 16 to chyba mozna sie wtedy przemoc i je przewinac a nie ze dziecko ma pozniej czerwon dupcie, malo tego az strupki z tego:-(
Nie wiem, musialabym chyba mdleć na widok kupek, zeby dziecko moje w niej siedzialo kilka dobych godzin, z dolana do tego pieluszka. Nie wyobrazam sobie tego. Co innego jak ktos jest w tym momene i prosi o to wlasnie jakas osobe, a nie ze czeka 7 godzin
 
reklama
Do góry