Niespodzianka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Październik 2011
- Postów
- 1 413
Aga jaka makabra z tymi ptaszkami
Ciekawe czy do sasiadow przemowi ptak na stole...
Sunshine wspolczuje problemow z oczkiem. Zycze milej zabawy wieczorem
Alijenka, ale szkoda, ze pada :/ Moze jutro bedzie ladniej.
Josie jak tam w domku?
Munka rozmowa ok?
Aronia ale fajnie brzmi opis tego parku wodnego. Maja jakas strone internetowa, albo zdjecia w necie?
Polaa nie wiem ile takie rzeczy w Pl kosztuja, ale raczej bym sie nie zgodzila na podszywanie sie pode mnie. Rozne sytuacje moga wyjsc (jak pisalas), a poza tym to nielegalne wiec chyba za duzo do stracenia.
Jestem wsciekla na L. Od rana nabzdyczony, poklocilam sie z nim. Postanowil zabrac mlodego na spacer (na pol godziny przed obiadem). Nawet picia mu nie wzial.

Ciekawe czy do sasiadow przemowi ptak na stole...Sunshine wspolczuje problemow z oczkiem. Zycze milej zabawy wieczorem
Alijenka, ale szkoda, ze pada :/ Moze jutro bedzie ladniej.
Josie jak tam w domku?
Munka rozmowa ok?
Aronia ale fajnie brzmi opis tego parku wodnego. Maja jakas strone internetowa, albo zdjecia w necie?
Polaa nie wiem ile takie rzeczy w Pl kosztuja, ale raczej bym sie nie zgodzila na podszywanie sie pode mnie. Rozne sytuacje moga wyjsc (jak pisalas), a poza tym to nielegalne wiec chyba za duzo do stracenia.
Jestem wsciekla na L. Od rana nabzdyczony, poklocilam sie z nim. Postanowil zabrac mlodego na spacer (na pol godziny przed obiadem). Nawet picia mu nie wzial.


No czas leci jak szalony
Tak jak ja opisujesz to brzmi na zwykla cwaniare. Nie warto ryzykowac klopotow. I chyba lepiej nie szukac wykretow czy pretekstow, bo bedzie wymyslac potem jakies inne numery. Powiedz wprost, ze Ty na takie rzeczy nie idziesz. Z Twojego opisu wyczuwam u niej postawe roszczeniowa. Zaloze sie, ze gdybys sie zgodzila, to nawet by Ci nie byla wdzieczna, tylko strzelilaby focha, bo uwaza, ze jej sie nalezy. U nas w czasach studenckich odchodzily rozne numery, zeby np. miec za darmo czy ze znizka jakiejs wejscia czy komunikacje, "gubilo" sie legitymacje i takie tam ale za to grozil maksymalnie mandat w tramwaju. Rozne inne numery tez sie robilo ale to po pierwsze byli przyjaciele a po drugie wszystko bylo legalne
Odmowilam na miejscu. Pakowac sie w takie problemy za pare tysiecy - bzdura.
Moze i pol biedy, bo by zamokl
Ale upałów odpowiednio duzo - trzy tygodnie w roku
Ale jednak nie...



